Kupno SUZUKI GS 500 - pierwsze moto.

[papas148]

Siema, 

zastanawiam się nad kupnem SUZUKI GS 500. Będzie to moje pierwsze moto z pojemnością 500cm3. Na tą chwilę posiadam Kawę EL250. Mam 175CM wzrostu i z tego co się dowiedziałem, to jest dosyć dobry wybór. Celuję w rocznik z końca produkcji 2006,2007. Na moto mam tak do 10k maksymalnie. 

Znalazłem coś takiego https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-gs-gs-500-n-piekny-niski-przebieg-kufer-raty-kredyt-transport-ID6Fuw9c.html

Jak oceniacie tą ofertę, sam pojazd i czy macie jakieś inne propozycje ? 

[Qadrat]

Nie lepiej CBF 500? Do 10 tys. bez problemu kupisz z ABS, nowsza konstrukcja, lepsze prowadzenie.

[Hun996]

Kawasaki ER5 z końca produkcji ? Te same zalety jak Qadrat napisał.

[papas148]

7 godzin temu, Qadrat napisał:

Nie lepiej CBF 500? Do 10 tys. bez problemu kupisz z ABS, nowsza konstrukcja, lepsze prowadzenie.

CBFka bardzo mi się podoba. Juz sobie poczytałem i sprawdzałem co i jak :] Dzięki za propozycję. Wdaje mi się to dobrą opcją. Jeszcze poszukam dzisiaj ofert ale pewnie z tym modelem trudniej będzie coś wyrwać sensownego.

2 godziny temu, Hun996 napisał:

Kawasaki ER5 z końca produkcji ? Te same zalety jak Qadrat napisał.

Do Kawasaki mam uraz, bo kupiłem jakieś padło w ciemno i teraz co chwila problemy. Kawa odpada całkowicie. Honda czy Suzuki bardziej mnie przekonuje. 

 

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Co myślicie jeszcze o Yamaha MT03 lub FZS 600 Fazer?

[KLAUDIUSZ]

Jak juz to CBF 600 szukaj


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kier200]

Kupiłeś coś ?

[konrad1f]

skoro temat wypłynął to kilka groszy ode mnie.

jeszcze z 10-15 lat temu polecałem gs-a 500 na pierwsze moto. dzisiaj również mógłbym polecieć ale przy określonych warunkach:

-budżet do 3kzł (przy budżecie 10kzł w ogóle nie pchałbym się w gs-a - wtedy dużo lepszym rozwiązaniem byłoby er6, przy budżecie do 5kzł również zrezygnowałbym z gs-a ponieważ jest wiele lepszych opcji)

-smykałka i warunki oraz narzędzia do grzebania i chęć nauki podstawowej mechaniki, również trochę czas do grzebania. po prostu w motocyklu w tym budżecie korzystanie z warsztatów nie ma ekonomicznego uzasadnienia

-pogodzenie się z niewielkimi osiągami i słabościami motocykla (zawieszenie, hamulce)