Skocz do zawartości

Przegazówka przy małej prędkości / zrzucanie biegów na postoju


-LoQ-
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Nurtują mnie 2 pytania:

1) czy trzeba robić przegazówkę przy bardzo wolnej jeździe np. Jade lasem spokojnie 2 biegiem, widzę górkę czy gorszą nawierzchnię (obroty w dolnej granicy 2 biegu) i chce zrzucić bieg na 1. Czy przegazówka w takiej sytuacji tez jest obowiazkowa? Czy też nie?

2) jade większą prędkością ulicą i nagle muszę stanąć. Wciskam sprzęgło...i stoję mając np 4 bieg. Zrzucać biegi na postoju przy wciśniętym sprzęgle 4-3-2-1-N czy sprzęgło 4-3, sprzęgło 3-2, itp? (gdzieś wyczytałem, że lekko trzeba popuścić sprzęgło po zrzuceniu każdego biegu)

Edytowane przez -LoQ-
Doszło 2 pytanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • -LoQ- zmienił(a) tytuł na Przegazówka przy małej prędkości / zrzucanie biegów na postoju

1) nie ma żadnych "obowiązków" - rób jak uważasz. Jakkolwiek pamiętaj że duża różnica obrotów pomiędzy silnikiem a skrzynią bardziej wpływa na sprzęgło. Więc oceń sam w zależności od sytuacji. Jeżeli jechałbym 100 i chciałbym 2 wrzucić, to na pewno starałbym się podnieść trochę obroty - po co męczyć skrzynię. Co nie zmienia faktu że zmiana na wysokich obrotach od razu na wysoki bieg jest cokolwiek bez sensu. Ale do mertiumu - różnica pomiędzy 1 a 2 biegiem (w obrotach) jest niewielka, więc - jak uważasz.

2) Bez problemu możesz zrzucać na sam dół przy wciśniętym sprzęgle. A tak zapytam - co by miało dać "lekkie popuszczanie sprzęgła"? Jaka ma być korzyść?

Jest jeden wyjątek - w zależności od motocykla. W niektórych moto jak masz problem zapalić luz pomiędzy 1 a 2 to warto na chwilę odpuścić sprzęgło (nie do końca, aby trochę ruszyło skrzynią) i wtedy łatwiej luz wchodzi. Ale to zależy od egzemplarza, normalnie problem nie powinien zaistnieć. 

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Buber napisał:

1) nie ma żadnych "obowiązków" - rób jak uważasz. Jakkolwiek pamiętaj że duża różnica obrotów pomiędzy silnikiem a skrzynią bardziej wpływa na sprzęgło. Więc oceń sam w zależności od sytuacji. Jeżeli jechałbym 100 i chciałbym 2 wrzucić, to na pewno starałbym się podnieść trochę obroty - po co męczyć skrzynię. Co nie zmienia faktu że zmiana na wysokich obrotach od razu na wysoki bieg jest cokolwiek bez sensu. Ale do mertiumu - różnica pomiędzy 1 a 2 biegiem (w obrotach) jest niewielka, więc - jak uważasz.

2) Bez problemu możesz zrzucać na sam dół przy wciśniętym sprzęgle. A tak zapytam - co by miało dać "lekkie popuszczanie sprzęgła"? Jaka ma być korzyść?

Jest jeden wyjątek - w zależności od motocykla. W niektórych moto jak masz problem zapalić luz pomiędzy 1 a 2 to warto na chwilę odpuścić sprzęgło (nie do końca, aby trochę ruszyło skrzynią) i wtedy łatwiej luz wchodzi. Ale to zależy od egzemplarza, normalnie problem nie powinien zaistnieć. 

1) ma być tak jak bozia przykazała, a nie moje widzimisie 😉

Co do redukcji z np 80 czy 100 km/h to wiadomo, mi tylko chodziło o taką jazdę po lesie/polu gdy obroty na 2 biegu już proszą sie o zmianę na niższy, a ciężki teren może nie pozwolić na przegazówkę żeby nie stanać. Zawsze jakiś ułamek sekundy to zajmie.

2) podejrzewam, że chodziło o sytuację o której piszesz - szukanie N, a mogłem źle zroumieć

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, -LoQ- napisał:

1) ma być tak jak bozia przykazała, a nie moje widzimisie 😉

bozi do tego nie mieszaj. Wszak motocykle powstały dużo później, więc żadne bozie nie mają tu nic do roboty 😉 

Godzinę temu, -LoQ- napisał:

Co do redukcji z np 80 czy 100 km/h to wiadomo, mi tylko chodziło o taką jazdę po lesie/polu gdy obroty na 2 biegu już proszą sie o zmianę na niższy, a ciężki teren może nie pozwolić na przegazówkę żeby nie stanać. Zawsze jakiś ułamek sekundy to zajmie.

Aa, czyli zdycha Ci silnik bo przeciążony i chcesz redukować. To dalej nie rozumiem za bardzo po co wkręcać go wyżej. Sprzęgło, wrzuć, i jedziesz dalej.

Swoją drogą, taka sytuacja (silnik zdychający aż tak żeby zmienić bieg) słabo świadczy o kierowcy. Powinieneś znać swoje moto na tyle żeby widzieć czy da radę czy nie, a jeżeli masz wątpliwości, to zrzucaj wcześniej.

Tyle że - cała ta kwestia jest bardzo mocno teoretyczna. Jak zaczniesz jeździć to zobaczysz że to jest naturalne. Tzn, zmiana biegów. W moto o wiele lepiej "czujesz" obroty niż w samochodzie - wyje, wibruje, i tak dalej 😄 więc zawsze wiesz co i jak. 

Także ten.. lepiej wsiadaj na moto i nie przeteoretyzuj się. A jak chcesz jakieś "teorii" poczytać, to szukaj tych tyułów:

https://bukrower.pl/kategoria-produktu/motocykle/

zwłaszcza "motocyklista doskonały" jest bardzo dobrą książką. I ten pan - David L. Hough - bardzo mądrze pisze. Jak to przeczytasz to da Ci O WIELE więcej niż (na tym etapie) siedzenie tu na forum 😉 

  • Dzięki! 1

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Buber napisał:

1) nie ma żadnych "obowiązków" - rób jak uważasz. Jakkolwiek pamiętaj że duża różnica obrotów pomiędzy silnikiem a skrzynią bardziej wpływa na sprzęgło. Więc oceń sam w zależności od sytuacji. Jeżeli jechałbym 100 i chciałbym 2 wrzucić, to na pewno starałbym się podnieść trochę obroty - po co męczyć skrzynię. Co nie zmienia faktu że zmiana na wysokich obrotach od razu na wysoki bieg jest cokolwiek bez sensu. Ale do mertiumu - różnica pomiędzy 1 a 2 biegiem (w obrotach) jest niewielka, więc - jak uważasz.

2) Bez problemu możesz zrzucać na sam dół przy wciśniętym sprzęgle. A tak zapytam - co by miało dać "lekkie popuszczanie sprzęgła"? Jaka ma być korzyść?

Jest jeden wyjątek - w zależności od motocykla. W niektórych moto jak masz problem zapalić luz pomiędzy 1 a 2 to warto na chwilę odpuścić sprzęgło (nie do końca, aby trochę ruszyło skrzynią) i wtedy łatwiej luz wchodzi. Ale to zależy od egzemplarza, normalnie problem nie powinien zaistnieć. 

 

w większości motocyklowych skrzyń biegów różnica w przełożeniach między pierwszym a drugim biegiem jest większa niż pomiędzy pozostałymi parami biegów.

lekkie popuszczanie sprzęgła w większości konstrukcji pozwala własnie na kolejne zrzucenie biegu gdy ktoś zatrzymał się na wysokim biegu. zazwyczaj zrzucenie o jeden/dwa biegi nie nastręcza trudności, gorzej gdy chce się zrzucić np. z piątki czy z czwórki na postoju - wtedy troszkę trzeba właśnie poczarować odpuszczając sprzęgło

W dniu 13.04.2023 o 23:47, -LoQ- napisał:

Witam,branding-video-negative.svg

Nurtują mnie 2 pytania:

1) czy trzeba robić przegazówkę przy bardzo wolnej jeździe np. Jade lasem spokojnie 2 biegiem, widzę górkę czy gorszą nawierzchnię (obroty w dolnej granicy 2 biegu) i chce zrzucić bieg na 1. Czy przegazówka w takiej sytuacji tez jest obowiazkowa? Czy też nie?

 

2) jade większą prędkością ulicą i nagle muszę stanąć. Wciskam sprzęgło...i stoję mając np 4 bieg. Zrzucać biegi na postoju przy wciśniętym sprzęgle 4-3-2-1-N czy sprzęgło 4-3, sprzęgło 3-2, itp? (gdzieś wyczytałem, że lekko trzeba popuścić sprzęgło po zrzuceniu każdego biegu)

1) przy niskiej prędkości, gdy na drugim biegu obroty spadły Ci praktycznie do obrotów biegu jałowego - raczej niż nie musisz kombinować. ciężko będzie Ci się wstrzelić w obroty tylko o odrobinkę wyższe, z resztą motocykl i tak Ci jeszcze zwolni.

2) jeśli nie będzie możliwości zrzucenia kolejnego biegu popuszczenie sprzęgła najprawdopodobniej pomoże

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, konrad1f napisał:

lekkie popuszczanie sprzęgła w większości konstrukcji pozwala własnie na kolejne zrzucenie biegu gdy ktoś zatrzymał się na wysokim biegu. zazwyczaj zrzucenie o jeden/dwa biegi nie nastręcza trudności, gorzej gdy chce się zrzucić np. z piątki czy z czwórki na postoju - wtedy troszkę trzeba właśnie poczarować odpuszczając sprzęgło

Nigdy z tym nie miałem problemów, ale fakt. Nigdy też nie czekam do zatrzymania się. Jeżeli jest długa prosta, to wrzucam na luz i dojeżdżając do świateł zrzucam bez manipulowania sprzęgłem - po prostu jest wciśnięte. Ale fakt, wtedy skrzynia się kręci i nie stanowi to problemu. W sumie wcisnąć sprzęgło, zatrzymać się (bo na 5 na biegu się nie zatrzymasz) i potem dopiero zrzucać to dziwnie brzmi.... No, ale co kto lubi.. 😉 

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Buber napisał:

Nigdy z tym nie miałem problemów, ale fakt. Nigdy też nie czekam do zatrzymania się. Jeżeli jest długa prosta, to wrzucam na luz i dojeżdżając do świateł zrzucam bez manipulowania sprzęgłem - po prostu jest wciśnięte. Ale fakt, wtedy skrzynia się kręci i nie stanowi to problemu. W sumie wcisnąć sprzęgło, zatrzymać się (bo na 5 na biegu się nie zatrzymasz) i potem dopiero zrzucać to dziwnie brzmi.... No, ale co kto lubi.. 😉 

o matko i córko! taki sam dramat jak zrzucanie biegów po zatrzymaniu! nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale to jak dziadki w autach wrzucające na luz przy dojeżdżaniu np. do skrzyżowania. przydałby się podstawowy kurs prowadzenia motocykla - i nie na doszkalanie ale po prostu aby "naumieć się" podstaw.

po pierwsze primo - zrzucamy biegi "proporcjonalnie" do utraty prędkości, każdy po kolei. jeżeli używamy sprzęgła to na każdym kolejnym niższym biegu zwalniamy dźwignię łącząc tylne koło z silnikiem. zatrzymujemy się na pierwszym biegu. (nie będę tutaj tłumaczył po co, dlaczego - w szkole nauki jazdy powinni nauczyć)

drugie primo - ultimo - są sytuacje gdy zatrzymasz się na wysokim biegu. choćby w przypadku hamowania awaryjnego. jedną z szeroko rozpowszechnionych opcji (i mających sporo sensu) podczas sytuacji awaryjnych jest skupienie się na hamowaniu zwłaszcza gdy mamy do dyspozycji systemy wspomagające kierowcę jak chociażby abs. jest sporo rzeczy do ogarnięcia, niby podstawowych, ale jednak zabierających część uwagi dlatego często redukowanie schodzi na dalszy plan.

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2023 o 23:47, -LoQ- napisał:

Witam,

 

Nurtują mnie 2 pytania:

1) czy trzeba robić przegazówkę przy bardzo wolnej jeździe np. Jade lasem spokojnie 2 biegiem, widzę górkę czy gorszą nawierzchnię (obroty w dolnej granicy 2 biegu) i chce zrzucić bieg na 1. Czy przegazówka w takiej sytuacji tez jest obowiazkowa? Czy też nie?

Najpierw się zastanów po co jest przegazówka.

Na YouTube widziałem filmiki, jak goście robią przegazówki….

Jedzie chłop na biegu X, obrotów ma może z 4000, wciska sprzęgło, daje gazu, obroty podskakują później spadają do 3000 i on dopiero bieg wrzuca (obroty znów idą w górę) - i takich czopów jest w cholerę.

Jeśli potrzebujesz szybko/migiem zmienić bieg i robisz przegazówkę tak jak trzeba, to mniejszy bieg Ci płynnie i szybko wskoczy bez zbędnego wyrcenia i falowania wskazówki obrotów. Wskazówka obrotów powinna jedynie podskoczyć do obrotów mniejszego biegu (bez falowania). Gdy robisz to prawidłowo, to słychać tylko szybką zmianę biegu. 

Jak słyszysz, że ktoś wyrcy, zmienia biegi, wyrcy, to wiesz, że te swoje przegazówki może sobie wsadzić w dupę - bo nadają się tylko w do tamtego miejsca.

Przegazówka (znane też jako między-gaz) jest tylko po to, aby polepszyć płynność przy szybkich zmianach biegów. Słowo klucz - szybka, błyskawiczna zmiana biegu. Zmiana biegu w ułamek sekundy. Ułamek.

Ludzie robią przegazówki chyba głównie dlatego, że jest to dla nich cool. I myślą, że są cool. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.04.2023 o 23:47, -LoQ- napisał:

1) czy trzeba robić przegazówkę przy bardzo wolnej jeździe np. Jade lasem spokojnie 2 biegiem, widzę górkę czy gorszą nawierzchnię (obroty w dolnej granicy 2 biegu) i chce zrzucić bieg na 1. Czy przegazówka w takiej sytuacji tez jest obowiazkowa? Czy też nie?

2) jade większą prędkością ulicą i nagle muszę stanąć. Wciskam sprzęgło...i stoję mając np 4 bieg. Zrzucać biegi na postoju przy wciśniętym sprzęgle 4-3-2-1-N czy sprzęgło 4-3, sprzęgło 3-2, itp? (gdzieś wyczytałem, że lekko trzeba popuścić sprzęgło po zrzuceniu każdego biegu)

1. Nie musisz.

2. Co znaczy nagle ? Dla mnie nagle to hamowanie awaryjne. Przy hamowaniu awaryjnym wciskasz najpierw sprzeglo i hamujesz. JAk juz sie zatrzymasz, to wtedy zbijasz biegi w dol lekko popuszczajac sprzegla po kazdej zmianie.

 

W dniu 17.04.2023 o 16:22, konrad1f napisał:

... to jak dziadki w autach wrzucające na luz przy dojeżdżaniu np. do skrzyżowania.

He, he,

wszystko kwestia jakim autem sie jedzie ? Nie pamietam dokladnie od kiedy zostalo wprowadzene odciecie paliwa przy puszczeniu gazu

( Schubabschaltung ) ale cos miedzy latami '90 a '92. W niektorych markach / modelach moze byc wczesniej lub pozniej. Technika jak najbardziej  prawidlowa dla pojazdow ktore Schubabschaltung nie maja ( tak jak moj MB W 201 - 190 D z roku 1986 - mowie o normalnej jezdzie a nie sportowej )

Na luz mozna rowniez wrzucic pozniej ale kiedys ten luz wrzucic trzeba. 

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ks-rider teraz w nowych autach w trybie ECO masz tryb „żeglowania”, gdzie automat wrzuca luz gdy nie dodajesz gazu. Także moda na jazdę „na luzie” znów powróciła. 

I wygląda na to, że chyba ostatecznie ekolodzy doszli do wnioski, że ekologiczniej jest się toczyć na luzie, niż hamować silnikiem. 

Co o tym myślisz, KS? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Damian85 napisał:

@ks-rider teraz w nowych autach w trybie ECO masz tryb „żeglowania”, gdzie automat wrzuca luz gdy nie dodajesz gazu. Także moda na jazdę „na luzie” znów powróciła. 

I wygląda na to, że chyba ostatecznie ekolodzy doszli do wnioski, że ekologiczniej jest się toczyć na luzie, niż hamować silnikiem. 

Co o tym myślisz, KS? 

 

To co poisujesz to wlasnie w j. niemieckim nazywa sie " Schubabschaltung ".  Nie gra tez roli, czy jest to motocykl czyauto, czy manual czy automat.

Zawsze gdy przy pewnej predkosci sciagniesz  reke z manetki lub stope z pedalu to system sie zalacza i pojazd nie zuzywa paliwa. Jedyna " odchylka " to sytuacja, gdy bieg jest za wysoki co do predkosci lub predkosc za mala do biegu, ( np, przed wlasnie zatrzymaniem sie ), ze w manualach musisz wcisnac sprzeglo i rozlaczyc naped.

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ks-rider napisał:

To co poisujesz to wlasnie w j. niemieckim nazywa sie " Schubabschaltung ".  Nie gra tez roli, czy jest to motocykl czyauto, czy manual czy automat.

Zawsze gdy przy pewnej predkosci sciagniesz  reke z manetki lub stope z pedalu to system sie zalacza i pojazd nie zuzywa paliwa. Jedyna " odchylka " to sytuacja, gdy bieg jest za wysoki co do predkosci lub predkosc za mala do biegu.

Tak, to rozumiem, po odjęciu gazu odcinany jest dopływ paliwa i auto hamuje silnikiem (w pewnych ograniczeniach, jak to opisałeś wyżej).

To na co chcę zwrócić uwagę, to inna rzecz, czyli jazda "na luzie".

Od kilku już lat w trybach "ECO" w autach z automatyczną skrzynią uaktywnia się dodatkowy tryb.
Standardowo jest to o czym piszesz, czyli "Schubabschaltung", czyli odcinanie dopływu paliwa i hamowanie silnikiem.
Jest też dodatkowy tryb zwany "żeglowaniem", gdzie po puszczeniu gazu skrzynia wrzuca luz (na skrzyni biegów N), obroty spadają do jałowych (niezależnie od prędkości) i auto się toczy bez załączonego napędu. Do silnika jest jednak podawane paliwo, aby utrzymać go na obrotach jałowych.

Co myślisz o "żeglowaniu", KS? : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu myslec ?

Fabryka zrobila tak i musimy z tym zyc, ja niemam z tym problemu. Mnie ciekawi bardziej dokad to zajdziemy ? 

Niemcy wycofali sie z tego '33 roku idiotyzmu, tak jak mialem sprzedac W 201 tak coraz bardziej zastanawiam sie czy jej sobie jednak nie zostawic i miec wszystko w doopie ?

Mysle, ze dwa auta mi na starosc wystarcza, no chyba, ze przemysl zacznie zniwu produkowac diesel'a, wtedy jakis maly SUV. Generalnie CX 30 bymi wystarczyla ale mysle, ze bedzie miala zbyt duzy przebieg, co predzej czy pozniej bedzie przekladac siena duze kosztc utrzymania w sprawnej kondycji.

 

🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Damian85 napisał:

@ks-rider teraz w nowych autach w trybie ECO masz tryb „żeglowania”, gdzie automat wrzuca luz gdy nie dodajesz gazu. Także moda na jazdę „na luzie” znów powróciła. 

I wygląda na to, że chyba ostatecznie ekolodzy doszli do wnioski, że ekologiczniej jest się toczyć na luzie, niż hamować silnikiem. 

Co o tym myślisz, KS? 

Ja sprawdzałem w nowym Volvo XC 60 oba tryby w trakcie 1500 km jazdy autostradowej z Włoch do Polski bez używania tempomatu. W trybie ECO działa coś takiego jak wolnobieżka w trabancie na 4 biegu czy w wartburgu. Czyli w rzeczywistości po odpuszczeniu nogi z gazu silnik nie hamuje a samochód się toczy na "luzie". No i drugi tryb czyli normal z hamowaniem silnikiem. Efekt był taki że tryb normal spalił mniej paliwa niż ECO. To tylko taka dygresja na boku tego tematu.

A co do przegazówek przy schodzeniu z biegami w dół to ja to stosuję zawsze w normalnej jeździe przy czym przygazówka jest tak delikatna że nikt jej nie usłyszy, ale powoduje ona miękką pracę skrzyni biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...