Pytanie teoretyczne - wymóg (i jego brak) posiadania dowodu rejestracyjnego.

[jonaszko]

Godzinę temu, KLAUDIUSZ napisał:

No niestety jestes w błędzie, stare można spokojnie zdalnie uruchomić ale tylko tyle mogę powiedzieć

nie siej fejków. Nic takiego nie da się zrobić. No, chyba, że wrzucisz jakiś link który to potwierdzi?

[KLAUDIUSZ]

nie siej fejków. Nic takiego nie da się zrobić. No, chyba, że wrzucisz jakiś link który to potwierdzi?

Chyba Cie bóg opuścił. Sprawy operacyjne, tego nigdzie nie będzie pod linkiem.

Starego telefonu nie podsłuchasz tylko jak go wyłączysz i wyjmiesz z niego baterie ……. tyle moge powiedzieć, wiem więcej ale nie moge powiedzieć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piasek80]

3 godziny temu, KLAUDIUSZ napisał:

Ograniczeni noszą karteczki inni mają hasła w głowie.

ja wiem że wy tam w warszaffce zawsze lepiej wiecie...;)

Ale pogadamy za 10 lat jak będziesz się zastanawiał czy to co właśnie wklepałeś to pin do karty bankowej czy szafki w robocie, chociaż prędzej kiedy sobie paluch wskazujący rozwalisz 😄

Bajdełej

Znajomy z policji i to parę m-cy temu już gadał że przynajmniej raz w tygodniu mają zgłoszenie od jakiejś histeryczki co jej zniknął telefon i żąda postawienia na baczność wszystkich służb miejskich i dostępu do monitoringów (się chyba "dżejsona borna" naoglądała) bo ona w tym srajfonie miała wszystko. Karty bankowe aplikacje wszystko. Idiotka nie wie nawet jak zadzwonić do banku zastrzec kartę bo numer do banku był w telefonie, (połowa nie potrafi ogarnąć w jakim banku ma rachunek) i nawet jak już to ustalą i dzwoni z telefonu policjanta to też ma problem zastrzec bo nie pamięta swoich podstawowych danych jak PESEL itp "bo ona wszystko miała w telefonie"...

A na koniec to w ogóle jak ona ma wrócić do domu ? Bo numer na dryndę w telefonie a nawet jak weźmie z postoju to nie ma jak zapłacić bo grosza przy dupie nie ma. W domu też nie ma.. ona wszystko zbliżeniowo...

No i aż się ciśnie aby powiedzieć że "no to "zbliżeniowo" pani ureguluje kierowcy 🙂

 

[KLAUDIUSZ]

Nie martw sie Misiu, bedzie dobrze

Jak wyżej, jak ktoś ograniczony to ma jak w przytoczonej opowiastce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Damian85]

Kilka dni temu rejestrowałem auto, dlatego wracam z małą aktualizacją.

Przy pierwszej wizycie Pani z okienka powiedziała, że nowy dowód można odebrać po ok 3 tygodniach - jak się pytałem jak długo ważny jest stary dowód (wykup wozu z leasingu, zostawiłem stare tablice), to powiedziała, że teraz wszystko idzie do Cepiku i Policja tam sprawdza dane wozu. Nie trzeba wozić dowodu, ani nie ma on ograniczonego terminu ważności do odbioru nowego.

Poza tym, nasz cepik zgrywa się z europejskimi systemami i milicjanty zagramanicą sprawdzają auta w systemach, szybko weryfikują ważność dokumentów.

Teraz w całej Europie wszystko jest online wraz z wymianą danych pomiędzy państwami.

Auta tak łatwo nie przemycisz, lewe papiery od razu wyjdą przy kontroli.

[Piasek80]

Każdy kij ma dwa końce: wiesz jaka jest pułapka takich ?

Jeżeli w czasie ujeżdżania na "miękkim" którego nie masz czasu wymienić na "twardy" bo kolejki itp... dokonasz zmian technicznych pojazdu - np montaż LPG, haka itp a w tzw. międzyczasie skończy ci się ważność Badania Technicznego (co jest ważne w przyp. zwłaszcza aut sprowadzanych lub młodych gdzie jest przepisywany obowiązujący jeszcze "przegląd" z kraju z którego sprowadziłeś auto lub w przyp. nowych obowiązuje zasada: 1- 3 lata, 2- 2 lata a potem co rok) ... no tutaj jak widać jest kilka przepisów dlatego tak zagmatwane.

Reasumujac: kupiłes auto, zarejestrowałeś, masz gumowy dowód, założyłeś LPG i skończył ci się polski przegląd... no to panie kolego lecisz do Komunikacji po tymczasowe blachy (czerwone) aby na nich dokonać ponownego BT bo bez nich ani diagnosta na SKP nie da Ci pozytywnego (bo masz zmiany techniczne nie ujęte w DR ani WK nie wyda DR bo pojazd nie ma ważnego BT.

W ogóle tyle lat już wałkują to duractwo z tymi dowodami... tymczasowy, twardy, idż pisz wnioski, stój w kolejkach, KIEDY W KOŃCU KTOŚ SIĘ NAD TYM POCHYLI I TO GÓ*NO ZLIKWIDUJE !?!?!

Na ch*j to wszystko !?! Zgłaszasz on-line, jak jest wszystko OK przychodzi na maila potwierdzenie zarejestrowania i tyle. Se zrzuć na ekran telefonu, zrób zdjęcie albo wydrukuj jak potrzebujesz "papir" i spokojnie czekaj aż Pocztą przyślą właściwy na podany adres. Niech to kosztuje te 3 dychy więcej za tą usługę, ch*j tam, 5 dych bo ktoś musi "lizać" te znaczki przeca to urząd i tam od razu 3ech będą musieli zatrudnić do tej samej czynności ale nie marnujesz dnia żeby ogarniać to dziadostwo.

Edytowane 18 Grudnia 2023 przez Piasek80

[KLAUDIUSZ]

Kolega ma firmę która zajmuje sie sprawami rejestracji itd ….. płacisz 100-200 PLN i ładna Pani podjedzie, podpisujesz papiery, zabiera dokumenciki a za 2 dni wpada z dowodem i montuje tablice na aucie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jonaszko]

4 godziny temu, Piasek80 napisał:

eżeli w czasie ujeżdżania na "miękkim" którego nie masz czasu wymienić na "twardy" bo kolejki itp... dokonasz zmian technicznych pojazdu - np montaż LPG, haka itp a w tzw. międzyczasie skończy ci się ważność Badania Technicznego (co jest ważne w przyp. zwłaszcza aut sprowadzanych lub młodych gdzie jest przepisywany obowiązujący jeszcze "przegląd" z kraju z którego sprowadziłeś auto lub w przyp. nowych obowiązuje zasada: 1- 3 lata, 2- 2 lata a potem co rok) ... no tutaj jak widać jest kilka przepisów dlatego tak zagmatwane.

Tak czytam i widzę, że  wymyślaniu problemów poniektórzy się już mocno wyspecjalizowali. Wytłumacz mi, jak można dopuścić do "skończenia ważności badań"? Przecież to obowiązkiem kierowcy jest pilnowanie przeglądu. Jeżeli jednak tak się stanie, to pojazd w tym momencie traci ważność dopuszczenia do ruchu. Logiczne więc jest, że albo ładujesz na lawetę i jedziesz na przegląd albo idziesz po dowód tymczasowy, dopuszczający pojazd na określony czas do ruchu. Wiec gdzie jest problem?

Obecnie, czas oczekiwania na twardy dowód, to ok 2 tygodni. Nie wiem jak jest gdzie indziej z kolejkami ale u mnie w kilku okolicznych WK, przychodzisz, bierzesz nr i czekasz, góra 15 min. Jeszcze lepiej, kiedy się zarejestrujesz poprze stronę urzędu. Wtedy czas oczekiwania może się skrócić. Wiem, bo właśnie rejestrowałem motocykl.😉

[KLAUDIUSZ]

Ja tam po 1.5 roku zorientowałem sie że mam tymczasowy dowód ha ha ha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jonaszko]

Ja pisze o odpowiedzialnych użytkownikach polskich dróg

[KLAUDIUSZ]

Ja pisze o odpowiedzialnych użytkownikach polskich dróg

A co tu nieodpowiedzialnego? OC jest, badanie aktualne …. loooz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piasek80]

5 godzin temu, jonaszko napisał:

Wytłumacz mi, jak można dopuścić do "skończenia ważności badań"?

Normalnie. Wystarczy że zamontujesz GAZ na gumowym dowodzie mając skrócony okres obowiązywania BT o czym nie wiesz bo przy jego wydaniu WK skrócił sobie okres ważności licząc od daty I rej. pojazdu. Ja miałem BT ważne na 2 lata, oni skrócili je sobie do 3m-cy. Bo tak i *uj. A że zbiegło się to z C19cie no to do WK dostałem się dopiero w maju. 2m-ce jeździłem nieświadomy tego że nie mam ważnego BT i jeszcze ze zmianiami. Jakbym w tym czasie miał dzwona - za ch(ja miałbym regresowe.

6 godzin temu, jonaszko napisał:

u mnie

natomiast rejestrujesz się online co zajmuje ci ok tygodnia nim uda ci się wbić na termin na następny tydzień. Bez numerku nie masz po co tam przychodzić.

[jonaszko]

pie**olisz. Jednak poczekajmy, może Tommo się wypowie? On chyba tutaj najbardziej wiarygodny w tym temacie.

[Piasek80]

Ale ja nie mam zamiaru udowadniac ci że nie jestem wielbłądem. Proponuję jednak nie generalizować bo tobie się udało zarejestrować motor w 15 min bo Polska prowincjonalna to zupełnie inny świat i owszem wiele rzeczy da się "załatwić" bo środowisko mniejsze, ludzie znają się od pokoleń i jeszcze jest jakieś wzajemne zaufanie ale urzędy... to niestety nadal "polska pod zaborami"

Cytat

Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszyć przełożonego"

ukaz cara Piotra I 1708r

Edytowane 18 Grudnia 2023 przez Piasek80

[jonaszko]

Nadal pie**olisz.