Avalon Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 Już niedługo przyjdą takie dni, że nie będzie można normalnie smigać na moto. Przyjdzie za to idealny czas na przeglądy, naprawy i usprawnienia.Myślałem więc o jakimś lekkim usztywnieniu przedniego zawieszenia. Proponowano mi progresywne sprężyny ale to spory wydatek i nawet nie jestem pewien czy warto je zmieniać.Po prostu nie mam doświadczenia w tym temacie. Nie miałem też nigdy możliwości porównać np.przed i po wymianie jakie sa róznice na plus.Pomyślałem natomiast żeby napiąć wstępnie sprężyny przez zastosowanie z góry jakiejś tulejki.Pytanie brzmi:1) czy warto w ogóle kombinować?2) jakiej m/w wysokości założyć tulejkę?3) z czego zrobić? (dural, stal,mosiądz, inne-jakie ?) A może za bardzo kombinuję i zostawic tak jak jest :?: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 hejprogresywne sprężyny to wydatek min 200 zła za "Twardszy" olej zapłacisz mniej - sporo mnieja rezultat powinien być zadowalający. Wszystko oczywiście zależy od CIebie, ale moja rada jest taka byś jedynie olej zmienil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 najprosciej to sie robi tak: sruba z gwinetm M12-14, nakretka samokatrojaca, podkladka... wykrecamy korek, na srube wkrecamy nakretke tak, zeby troche (1-2cm) sruby wyszlo, na sprezyne kladziemy podkladke, nastepnie gwintem w sprezyne wkladamy srube i zakrecamy korek... uzyskujemy scisniecie sprezyny no i pseudo regulacje - wystarczy tylko wykrecic korek i dokrecic/wykrecic nakretke na srubie... patent ten nadaje sie tylko do zawieszen nieregulowalnych, ale to sie rozumie samo przez sie...co zyskujemy?1) czy warto? - warto - koszt zaden2) jakiej wysokosci? - sam sobie dobierzesz3) material? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 Pisalem juz wielokrotnie - tulejka z bakelitowej rury kanalizacyjnej pod zakretke teleskopu od gory, na sprezynie kladziemy duza podkladke na ktorej opiera sie tulejka.Dlugosc tulejek dobieramy doswiadczalnie, czyli trzeba kilka razy sie przejechac by uzyskac zadana twardosc.Zmiana oleju na `gestszy` poprawi tlumienie odbicia a nie utwardzi zawieszenia.Aby to uzyskac trzeba nalac oleju ponad poziom podany w serwisowce, ale tez nie mozna przesadzac aby nie spowodowac hydraulicznego `zablokowania` zawieszenia. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 U mnie wystarczyło zalać lagi gęstszym olejem i jest nawet aż za twardo bo na dziurach zaczeła się nerwowo zachowywać ale na równym można iść szybciej i już tak nie nurkuje przy hamowaniu jak przed wymianą. Patent z nakrętkami przerabiałem w IŻ49 i też się spisał dobrze ale ja bym zaczoł od oleju.Pozdrawiam :) Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 Można robić to na różne sposoby. Rura bakieloitowa jest dobra, ale nie każdy ma odpowiednie podkładki. Można za to zrobić coś w rodzaju "plastreków" wytoczonych z aluminium. Koszt nie powinien być duży. Technologia na tyle prosta, że mogę Ci to zrobić nawet na mojej tokarce :-). Co do grubości - w praktyce zauważalne jest już zwiększenie napięcia o około 1 - 1,5 cm. Gęstszy olej ? Polecam - w większości motocykli wlewam własnie 20W zamiast zalecanych 10w (oczywiscie na życzenie). POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 4 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 Olej juz "przerabiałem" to znaczy po zakupie w czasie przygotowywania do sezony trzy razy mieszałem olej żeby uzyskac odpowiednie ( dla mnie ) tłumienie.W związku z tym zalewanie gęściejszego oleju raczej już mnie nie zadowoli.Paweł, masz dobry pomysł z podkładkami.Można by zrobić dwie po 5mm i jedną grubszą np.10mm (oczywiście x 2) Będzie wtedy mozliwość regulacji. Szczegóły omówimy przy bezalkoholowym :mrgreen: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 5 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2004 Ale rozumiem że chcesz utwardzić zawiesznie które jest w "stanie seryjnym". Czy te tulejki zdadzą egazamin przy "przechodzonych" sprężynach ?? Bo przód sporo mi siada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 5 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2004 Ale rozumiem że chcesz utwardzić zawiesznie które jest w "stanie seryjnym". Czy te tulejki zdadzą egazamin przy "przechodzonych" sprężynach ?? Bo przód sporo mi siada sprobuj tak: wyciagnac sprezyny i rozklepac je mlotkiem - uderz z wyczuciem w kazdy zwoj :mrgreen: i sam zobaczysz - to sie sprawdza, nie wiem na jak dlugo, ale na sezon powinno styknaczmierz dlugosc przed i po zabiegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 9 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 sprobuj tak: wyciagnac sprezyny i rozklepac je mlotkiem Mówisz poważnie , czy żartujesz :?: Dla mnie taki "hand made" z młotkiem w roli głównej to jedna lipa. Albo zrobie to porządnie albo wcale. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 9 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 jak najbardziej powaznie... mlotek jest dla ludzi, ktorzy umieja z niego korzystac (cos jak alkohol :mrgreen: ), to jest nawet znane w mechanice - rozklepywanie sprezyn, powaga. ale skoro jestes tak wybredny, to zapraszam do sklepu po nowe sprezyny - jak uslyszysz cene, to przekonasz sie do tego pozytecznego narzedzia :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 9 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 8O 8O 8O Łomatko :!: :!: :!: Przede wszystkim to nie rozklepywanie tylko hebrowanie Z tym, że jest jeden mały szczegół, hebruje to się resory a nie sprężyny. Koledze pomyliło się tylne zawieszenie Żuka z przednim motocykla. Ale przecież nikt nie jest doskonały. Polega to na wytwarzaniu powierzchniowego zgnoitu poprzez młotkowanie. Uderzając w powierzchnię resoru powodujemy, że wygina się on w tę stronę. Jednak zgniot powoduje naprężenia wewnętrzne, które mogą doporowadzić do pękniecia. Prawidłowo wyhebrowany resor powinien być odpuszczony i ponownie poddany obróbce cieplnej, chociaż praktycznie się tego nie stosuje. Jest to dopuszczalne bo przy resorze mamy do czynienia z dużą powierzchnią.Natomiast sprężyny poddaje się kulkowaniu. Uderza się w sprężyne strumieniem małych kuleczek tak by zgniot powierzchniowy utwardził powierzchnię. Jednak nie ma to nic wspólnego z młotkowaniem. Inne masy, energia i działanie czynnika uderzeniowego. W jednym się z kolegą zgodzę:młotka trzeba używać z głową :!: Ech biedni ci twoi klienci i Bogu ducha winne demoludy :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobra Opublikowano 9 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 Mój kumpel założył cały przód upside-down od Maraudera 800 do Suzuki Intruder1400. Efekt, poza wyglądem, nie był zadowalający, po prostu motocykl był za cieżki, zawieszenie dobijało na nierównościach. Dlatego między korek a oryginalną sprężynę założył sprężyny zaworowe samochodowe długości ok. 35mm, o drobnych zwojach, a całość zalał gęściejszym olejem, chyba 15. Teraz jeżdzi się rewelacyjnie, w sumie przez przypadek udało mu się poprawić fabrykę. Porównywałem ze swoim intruzem- jego prowadzi sie precyzyjniej, jest trochę twardszy , a przy wolnych manewrach mniej "wali się" na bok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 9 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2004 No coz jak sie to czyta to sie mozna pogubic...Ale musze przyznac ze patenty macie niezle.Pytanie:czy mozna to zrobic w jawie nie narazajac karku?Bo zawieszenie od Mz z tarcza okazalo sie troche miekkie dla jawy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv Opublikowano 12 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2004 komplet progresywnych sprezyn do zr7 kosztuje 355 zł wiec czy warto kombinowac jezeli sprezyna siedzi to z g....bata nie ukrecisz szkoda kasy na próby kup nowe i zapomnisz o temacie Przelicz 350zł na paliwo ....niewiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.