Gość KrzysiekCh Opublikowano 11 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2003 Koledzy mam pytanie. Wysypałem sie pod koniec sezonu przez jednego durnia i mam potrzaskane plastiki. Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób klei się plastiki (wiem że żywicą i włóknem szklanym) ale dokładnie jak - nie chce żeby po jakimś czasie się okazało że źle skleiłem i zacznie pękać w tych miejscach.A może jest inna metoda klejenia? Z góry thnx. KrzysiekChCBR600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 11 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2003 Cześć! Żywicą albo klejem epoksydowym to możesz sobie kleić łyżwy, ale nie plastiki w motocyklu. Ja znalazłem u siebie(Łomży) specjalistę, który kiedyś pracował w nieistniejącej już Spółdzielni Inwalidów -zajmującej sie klejeniem i rzezbieniem z plastiku różnych rzeczy. Dziadek tak robi rze jak zaszpachlujesz i pomalujes to napewno nic Ci nie odpadnie . Różni niedowiarkowie(którzy uwierzyli w cudowną moc reklamy), potem prosili mnie o namiary dziadka, bo gladkoci naszych dróg żywica im nie wytrzymywała. ozdrawiam .Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siecki Opublikowano 12 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2003 Również nie polecam klejenia żywicą i matą szklaną. Praktycznie w każdym mieście znajdziesz warsztat usługowy pod tytułem "spawanie plastiku". Owiewki są robine z różnych rodzajów plastiku i czasami niektóre z nich nie nadają się do klejenia. Chociaż najczęściej spotyka się tworzywo o oznaczeniu ABS, które pięknie się "spawa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duzy Opublikowano 12 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2003 A poxipolem probowaliscie? Ja nigdy nie kleilem plastikow ale pewnie kiedys jakbym mial kleic to wlasnie poxipolem, ale teraz jak przeczytalem wasze posty to najlepiej zdjac plastiki i bedzie naked bike 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siecki Opublikowano 12 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2003 Akurat Poxipol nie kleji prawie żadnego rodzaju plastiku tak więc nie polecam. W moim mieście mam gościa, który raz skleił mi owiewki tak że nie musiałem ich malować (od wewnętrznej strony) widać było tylko małe pęknięcie lakieru, a spoina wytrzymała 2 sezony mojego urzytkowania i pewnie trzyma do dziś. Takie spawanie trochę kosztuje jednak nie są to zabójcze kwoty np za pęknięcie dł 10 cm zapłaciłem 15zł i miałem pewność że mi to nie pęknie w tydzień po pomalowaniu i zamontowaniu.jak dla mnie nie warto glucić samemu, chyba że ktoś ma odpowiednie zaplecze do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 13 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2003 Czesc! Jaka jest siła reklamy , pragne przytoczyć szczegól z mej pracy warsztatowej .Był u mnie motor ze sklejona poxipolem obejmą dzwigni sprzegła (ze stopu aluminium), oczywiście upier... przy dotknięciu.Ledwie to Rychu pospawał (bez gwarancji oryginalnej wytrzymałości) i nie wiadomo ile spawanie aluminium wytrzyma, a ktoś uwierzył w moc poxipolu. Swoja drogą widziałem za granicą moto z poklejoną głowica specyfikiem zwanym KALTMETALL , troche to było wytrzymałe, więc jesli ktoś wie coś na temat tego kaltmetalu to prosze o wiecej wiadomosci.Chciałem dodać do tematu spawania plastiku że nie wszystko można pospawać , w niektórych Ducati cześci owiewek(na dole) są zrobione z czegoś , co płynie i nie można tego spawac(chodzi o plastiki).Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 13 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2003 Witam ] Najlepiej oddaj do specjalnej firmy ktora kleji plastiki - kleja głownie czesci samochodowe - ale plastiki motocyklowe skleja bez problemu - u nas sa tacy fachowcy ze nawet jak ci duza czesc owiewki brakuje pokarzez na wzor to dorobia reszte pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 22 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2003 Ja tez kiedy skleilem plastiki zywica i wloknem i chu*owo i tak plastiki pracuja na peknieciach i zaraz wychodza szczeliny w lakierze.... nie polecam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzr Opublikowano 20 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2005 ja dalem do poklejenia mata i rzywica i nic nie peka ale w firmie ktora produkuje ultra lekkie samoloty tez z mat i zywic jak zaczna spadac to poszukam uzywanych owiewek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Pomimo Waszych przestrog postanowilem wyprobowac ta zywice ale bez plotna. Bardzo dlugo zastyga, zobaczymy jak to dalej bedzie. Inaczej doradza sie polegajac na tym co sie od kogos slyszalo a inaczej na wlasnej praktyce.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetstorm Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 plastiki z abs-u najlepiej jednak w miejscach pekniec przetopic lutownica....sprawdza sie rowniez w przypadku kompletnie polamanych elementownajlepsze efekty i najwieksza wytrzymalosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Jak długo zastyga to może dałeś za mało utwardzacza.Poza tym mata jest konieczna, tworzysz swego rodzaju materiał kompozytowy i to właśnie mata zwiększa wytrzymałość takiego elementu, żywica jest lepiszczem i dodatkowo ułatwia formowanie. Żywica z utwardzaczem jak zastyga wydziela spore ilości ciepła, po tym też możesz poznać kiedy rozpoczyna się ten proces. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KML Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Ja swoją owiewkę najpierw zespawałem lutownicą, a pużniej pokleiłem żywicą z matą szklaną.Narazie trzyma , trzeba tylko pamiętać aby przed położeniem żywicy dokładnie zmatowić miejsce klejenia grubym papierem ściernym, inaczej żywica odskoczy przy pierwszym naprężeniu owiewki. Ostatnio kleiłem znajomemu uchwyty boczków w enduraku, dla pewności przed położeniem żywicy wkleiłem jeszcze wzmocnienia z milimetrowej blachy.Narazie trzyma bardzo solidnie i przy zwykłej jeździe nic nie powinno puścić, ale okaże się przy pierwszych glebach czy jest solidnie zrobione :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusdr Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Klejenie lutownicą jest co prawda dobra ale dla kogoś kto normalnie jeździ :D kiedys kolega pokleił sobie właśnie owiewkę lutownicą roztopił i dodał jeszcze obcy plastik tak że nie potrzeba było nawet szpachlu przed malowaniem. Był zadowowlony jeździł .Aż do czasu, gdy za którymś razem spadając z "koła" pęknięcie się otworzyło :) Zawiózł więc do kolesia który specjalizuje się naprawą zderzaków sam. i tam zrobił idealnie, pistolet z nadmuchem gorzącego powietrza i podajnikiem obcego spoiwa załatwił sprawę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ResoR Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Znacie jakieś namiary na warsztat zajmujący się tym właśnie klejeniem plastików czy innych zderzaków? W Wawie lub okolicach .... najchętniej okolice w kierunku Katowice - Kraków ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.