Zerwana linka sprzęgła

[Limo]

Worek? No nie wnikam w Wasze upodobania 😆

[przemaks]

Mam wrażenie, że w ogóle nie wiecie jak wygląda taki "zestaw naprawczy". To jest normalna linka z zarobioną końcówką z jednej strony (od strony sprzęgła) i końcówką do samodzielnego zarobienia od strony klamki. Różnie się od fabrycznej wyłącznie tym, że fabryczna jest zaciśnięta na maszynie, a w tej jest śruba do skręcenia. Te 30 złotych to jednak sporo mniej niż 150.

[Natalia Cattiva]

Zle masz wrazenie.. Przerabialam temat. Oczywiscie linka strzelila w najmniej odpowiedniej chwili jak to zwykle bywa tj....... sobota popoludnie 🙂, znakiem tego lament byl do poniedzialku.

Kwestia upodoban.. jeden woli jedne porzadne buty, inny 6 kilkorazowek.

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez Natalia Cattiva

[Limo]

17 minutes ago, przemaks said:

Mam wrażenie, że w ogóle nie wiecie jak wygląda taki "zestaw naprawczy". To jest normalna linka z zarobioną końcówką z jednej strony (od strony sprzęgła) i końcówką do samodzielnego zarobienia od strony klamki. Różnie się od fabrycznej wyłącznie tym, że fabryczna jest zaciśnięta na maszynie, a w tej jest śruba do skręcenia. Te 30 złotych to jednak sporo mniej niż 150.

No jasne, trzeba tylko porządnie dokręcić tą końcówkę od strony klamki. Sama linka niczym się nie różni więc jeśli strzela regularnie to trzeba się przyjrzeć pancerzowi czy nie jest poprowadzony nienaturalnie.

[przemaks]

Ja już się wyzbyłem takiego rytualnego podejścia do wszystkiego co jest związane z motórem, jak ma je*nąć to jebnie. Pytałem tutaj co zrobić z pękniętą linką nie wiedząc, że jest na rynku sam wkład bez pancerza. Teraz już wiem więcej i myślę, że to był dobry wybór. Podobnie miałem niedawno z łożyskami w wahaczu. Lakierowałem wahacz proszkiem i musiałem wywalić łożyska. Nowe z Yamahy kosztowały jakieś chore pieniądze, a ziomek ze sklepu z łożyskami dobrał mi dokładnie te same za ułamek ceny. Jeżdżę i nic się nie dzieje.

[Adam M.]

Lozyska to jedna sprawa, a linka sprzegla zupelnie inna. Lozyska kupione w sklepie z lozyskami beda takiej samej lub podobnej jakosci jak sprzedawane przez serwis danej firmy produkujacej motocykle, o tym ze polaczenie srubowe linki z  barylka siedzaca w klamce sprzegla nie dziala tak jak fabryczna linka przekonalem sie jakies 50 lat temu i jak zwykle w sposob nieprzyjemny.

Ogolnie mowiac ma 2 podstawowe wady - barylka nie obraca sie w samej klamce sprzegla ( a to tak naprawde jest lozysko, ktore powinno byc rowniez okresowo smarowane ) jak rowniez mocne skrecenie samej linki sruba miazdzy ja lamiac poszczegolne stalowe druciki z ktorych sklada sie linka.

Tak ze po mocnym skreceniu taka linka jest juz o jakis % slabsza niz fabryczna. Potem w trakcie pracy jest wyginana i nastepne druciki pekaja przy barylce, przy mocnych sprezynach sprzegla, barylka potrafi zesliznac sie z linki. Tak ze naprawde jest to dobry zespol naprawczy zeby dojechac do domu.

My w naszych starych anglikach czesto mamy poprowadzone 2 linki sprzegla obok siebie i w razie pekniecia jednej podlaczasz po prostu druga.

To oczywiscie dlatego ze nasze linki robi manufaktura, ktorej na 100% nie wierzymy :).

[Limo]

15 hours ago, Adam M. said:

Lozyska to jedna sprawa, a linka sprzegla zupelnie inna. Lozyska kupione w sklepie z lozyskami beda takiej samej lub podobnej jakosci jak sprzedawane przez serwis danej firmy produkujacej motocykle, o tym ze polaczenie srubowe linki z  barylka siedzaca w klamce sprzegla nie dziala tak jak fabryczna linka przekonalem sie jakies 50 lat temu i jak zwykle w sposob nieprzyjemny.

Ogolnie mowiac ma 2 podstawowe wady - barylka nie obraca sie w samej klamce sprzegla ( a to tak naprawde jest lozysko, ktore powinno byc rowniez okresowo smarowane ) jak rowniez mocne skrecenie samej linki sruba miazdzy ja lamiac poszczegolne stalowe druciki z ktorych sklada sie linka.

Tak ze po mocnym skreceniu taka linka jest juz o jakis % slabsza niz fabryczna. Potem w trakcie pracy jest wyginana i nastepne druciki pekaja przy barylce, przy mocnych sprezynach sprzegla, barylka potrafi zesliznac sie z linki. Tak ze naprawde jest to dobry zespol naprawczy zeby dojechac do domu.

My w naszych starych anglikach czesto mamy poprowadzone 2 linki sprzegla obok siebie i w razie pekniecia jednej podlaczasz po prostu druga.

To oczywiscie dlatego ze nasze linki robi manufaktura, ktorej na 100% nie wierzymy :).

Teoria sobie a życie sobie. Jednym strzela na drugi dzień a inni jeżdżą latami.