SV650 vs Bandit 1250

[Damian85]

Godzinę temu, Croowab napisał:

Nie za bardzo rozumiem czego sie boisz? 

Ze na poznanniu nie zrobisz ponizej1.4? Czy ze ktos wytknie Ci bledy??

nie chcesz nie musisz, nikt Ci nie kaze tylko nie rozumiem tego ... jak przyjdzie pora. Ludzisk smigaja tam rozni, tacy co maja prawko od miesiaca i tacy co “tam mieszkaja”.

tak czy inaczej ... ja tam wole sie uczyc od lepszych i korzystac z takich mozliwosci.. 

ale sa i tacy co wola sami do czegos dojsc.. bynajmniej tak mysla

Nie, tu nie chodzi o to.

Croowab, zmieniły mi się trochę priorytety ostatnio. Za tydzień moja córka kończy *całe* 5 miesięcy, reszty możesz się domyśleć. : D

Ważę każdy wolny czas, niestety, ale track day wybrany przez Ciebie mi po prostu nie pasuje.

Aktualnie wolny czas chcę poświęcić na szkolenia (mam kilka w planie).

Ale bez spiny, z chęcią się z wami spotkam! Tylko nie teraz. Mam inne priorytety aktualnie.

I dla ścisłości - myślę, że aktualnie jestem jeszcze cienki bolek (choć czasem jak sobie *śledzę* innych motonitów, ale takich przeciętnych bolków, to jednak tak źle nie jest patrząc na ich tor jazdy i prędkości 😄), jak najbardziej jestem za nauką, z chęcią wysłucham porad, nie jestem pindą, która obraża się za komentarze. Mój cel to nauczyć się dobrze jeździć i dążę w tym kierunku.

Także "Peace Brothers in Arms"! 

 

[_Monter_]

1 godzinę temu, grizzli napisał:

Nastawić więcej zacieru?

To żeby zrobić radlera bezalkoholowego to trzeba zacier wstawiać?

[Croowab]

56 minut temu, Damian85 napisał:

 

Ale bez spiny, z chęcią się z wami spotkam! Tylko nie teraz. Mam inne priorytety aktualnie.

 

Bylo trzeba tak od razu a nie otaczac to welonem tajemniczosci.. 

58 minut temu, Damian85 napisał:

 

I dla ścisłości - myślę, że aktualnie jestem jeszcze cienki bolek...

 

Glupoty piszesz... !!

kazdy kto ma chceci nie jest cienki bolek.

[grizzli]

2 godziny temu, _Monter_ napisał:

To żeby zrobić radlera bezalkoholowego to trzeba zacier wstawiać?

Bo to jest zacier lajt-bezalkoholowy, bowiem bimbrownictwo jest niezgodne z prawem, zakazane, i kłóci się z moim szeroko pojętym, praworządnym podejściem do otaczającej mnie rzeczywistości. No chyba, że zbliża się spiddaj i ma do napojenia paru patoli, wtedy moim obywatelskim obowiązkiem jest te zasady nagiąć, jako że gościnność płynie w moich żyłach z dziada-pradziada i od zarania dziejów. Poza tym muszę Was przygotować na tor, więc argument w płynie niekoniecznie własnej roboty jest mi niezbędnie potrzebny w celu podniesienia Waszych umiejętności i osiągnięcia granicy, która pozwoli Wam z dumą wytatuować symbol, na widok którego wszyscy będą z zachwytem mówić: "a imię jego 46".

[Damian85]

2 godziny temu, Croowab napisał:

Bylo trzeba tak od razu a nie otaczac to welonem tajemniczosci.. 

Glupoty piszesz... !!

kazdy kto ma chceci nie jest cienki bolek.

Sir, you're so kind! 

Edytowane 19 Lipca 2019 przez Damian85

[Croowab]

Każdy z nas kiedyś zaczynał i każdy normalny człowiek nie będzie się śmiał z innego bo jeździ inaczej, słabiej, wolniej..

Motobracia z moich okolic organizują 2 razy w meisiący rundki szkoleniowe dla początkujących. Jeden na jeden.

Nie po to aby się z nich nabijać ale, żeby im pokazać jak jeździć lepiej, szybciej bezpieczniej..

Ostatnio był chłopaczek na 125 (sportowej) a koleś za nim an gixie.. po 2 rundach chłopak nauczył się więcej niż na kursie nj.

Wypad na tor nie ma na celu bicia rekordów a podszkolenie swoich technik.. wyjeżdzenia się.. i spędzenia miło weekendu.

Tu brawa dla bimbaka który tam jeździł i pomoże się wdrożyć w ten tor...

[Rura_]

2 minuty temu, Croowab napisał:

(... Ciach...) 

Wypad na tor nie ma na celu bicia rekordów a podszkolenie swoich technik.. wyjeżdzenia się.. i spędzenia miło weekendu.

Tu brawa dla bimbaka który tam jeździł i pomoże się wdrożyć w ten tor...

Pan bardzo mądrze piszesz... Nic dodać... Nic ująć... 

[Damian85]

Fajna sprawa z tymi motobraćmi. Taka jakby kultura nauki technik jazdy!

[Damian85]

Kurde bela, to CBR to się niezbyt nadaje do jazdy w ruchu ulicznym.

Człowiek chce jechać spokojnie, ale jakieś dziwne wartości ciągle się pojawiają na liczniku (ale głównie poza zabudowanym, bo na wioskach i w miastach to się pilnuje).

To już banditem 1250 mi się dużo spokojniej jezdzilo.

 

Edytowane 4 Sierpnia 2019 przez Damian85