CBR 954 - opinie

[Bimbak]

No ale to będzie juz miłość po grób. To już ma tyle lat że sprzęty odbiegające od oryginału będą zaraz niesprzedawalne.

[PowWow1983]

Mi chodzi cały czas po głowie zakup oryginalnych owiewek. To co pisze Bimbak jest prawdą, jak również to, że powoli 954 staje się jangtajmerem. Może to być ostatni dzwonek na taki zakup rozsądnej cenie. Jakkolwiek komplet bez ogona to koszt rzędu 7-8k. No, ale czego nie robi się dla motocykla. Pewnie projekt renowacja cbr rozpocznie się po odebraniu kawasaki.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Tommo]

No ale to będzie juz miłość po grób. To już ma tyle lat że sprzęty odbiegające od oryginału będą zaraz niesprzedawalne.

 

Niedawno kolegi szwagier sprzedawał kawę zx6r pomalowaną na biało z czarnymi akcentami :wacko: Stan techniczny zbliżony do wizualnego. Nie wierzyłem, że to sprzeda. Poszła w dwa tygodnie, nie pytałem za ile.

[Gość]

Mi chodzi cały czas po głowie zakup oryginalnych owiewek. To co pisze Bimbak jest prawdą, jak również to, że powoli 954 staje się jangtajmerem. Może to być ostatni dzwonek na taki zakup rozsądnej cenie. Jakkolwiek komplet bez ogona to koszt rzędu 7-8k. No, ale czego nie robi się dla motocykla. Pewnie projekt renowacja cbr rozpocznie się po odebraniu kawasaki.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jako user wcześniejszego modelu sc28/95 dorzucę swoje 3 grosze...

 

Na Twoim miejscu nie inwestowałbym w plastiki w/w cenie, raczej skupiłbym się na porządnym zabezpieczeniu i UMOCOWANIU klatki chroniącej piec.

 

Jakakolwiek gleba nawet z niewielkim ślizgiem na lewo kasuje dekiel łącznie z wyrwaniem części karteru.

 

Silnik tego modelu jest za bardzo odchudzony, poza tym jest elementem nośnym ramy i jakby nie było też przenosi obciążenia, te niespodziewane też.

 

Trzeba poprawić elektrykę/kable,styki i chłodzenie regla - to też kosztuje.

 

No i shimma - amor skrętu bezwzględnie - dla własnego bhp.

 

Koszty jakie planujesz nie zwrócą się przy sprzedaży sprzęta - tak że radzę o zimną i trzeźwą kalkulacje wydatków....ogólnie zdecydowanie odradzam ten model...pozdro...K

 

PS. Na fireblade to się szuka i czyta bo odpowiedzi możesz się nie doczekać...

Edytowane 9 Marca 2019 przez Gość

[PowWow1983]

Bardziej myślę o wstawieniu do kolekcji, zabawie przy renowacji. Jeżeli miałbym jeździć non stop, to kupiłbym nowy. Nie wiem jak inni, ale pięknie byłoby mieć wszystkie kolejne modele CBR 900rr.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[PowWow1983]

No i kolejna niespodzianka i nauczka dla mnie. Trzeba sprawdzać absolutnie wszystko. Zastanawiało mnie, czemu mam drgania lekkie na kierownicy, klocki, tarcze... Kupiłem tarcze, leżały i czekały. Odkręcić tarcze to podobno nie taka prosta sprawa, trzeba mieć klucz udarowy, żeby zerwać klej na srubach... podobno. Klucz kupiłem, dziś przymierzam i busy, żeby nasadki kupić. I tu patrzę i nie wierzę, wszystkie śruby małym imbusem bez użycia nie wiadomo jakiej siły. No chyba tak być nie powinno.

 

Jutro zakładam tarcze, loctite jest, klucz dynamometryczny również.

 

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Limo]

Z tym kluczem udarowym to lekka przesada :). Tarcze przykręca się momentem 20Nm więc nie tak trudno zerwać klej, wystarczy przyłożyć trochę siły.

[PowWow1983]

Teraz już wiem. Doczytałem serwisowkę. Zasugerowałem się opinią z serwisu, że trzeba klej zerwać i trzeba mieć klucz udarowy... Obeszło się bez. Trzeba też mieć mniejszy klucz dynamometryczny, bo 20Nm to nie dużo, łatwo zerwać dokrecajac ręcznie, to też już wiem, na szczęście nabyłem wprawy z wykręcania zerwanych śrub. SHL i stare Kawasaki dały taką możliwość.

 

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka