Gość joserodo Opublikowano 21 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 Przed chwilą odpaliłem mojego zjawiszona po remoncie generalnym (po trzecim kopnięciu), radośc jednak nie trwała długo. Silnik sam wkręcił sie na obroty w okolicach 3000, mimo, że przepustnica była zamnknięta. Wygląda mi na fałszywe powietrze. Jednak nie wiem skąd. Wszystkie uszczelnienia wymianiłem. Jedynym elementem którego nie ruszałem podczas remontu był gaźnik. Sprawdziłem oblewająć silnik łatwo pieniącym sie płynem któredy dostaje sie to powietrze, ale nic nie znalazłem. Wszystko w najlepszym porządku. A silnik wraz sie wkręca na wysokie obrtoty, a nawet po lekkim dodaniu gazu obroty rosną prawie pod czerwone pole. Silnik nie schodzi z obrotów. Pracuje równomiernie na oba cylindry i z obu tłumików nie dymi. Obie świece mają ten sam ceglany kolor. Wkręciłem srubke skałdu mieszanki do oporu zamknąłem przepustnice a silnik nadal chodził. Nadmienie,że przed remontem też miałem ten sam problem (wracałem do domu i silnik przestał schodzić z obrotów). Myślałem że po remoncie przejdzie, ale jak widac nie. Silnik na pewno jest szczelnie złożony (sprawdzałem), a jedyną rzeczą która go łączy ze stanem sprzed remontu jest gaźnik. Gdzie więc szukać przyczyny??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 21 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 Silnik na pewno jest szczelnie złożony (sprawdzałem), a jedyną rzeczą która go łączy ze stanem sprzed remontu jest gaźnik. Gdzie więc szukać przyczyny??? sam sobie odpowiedziałeś po mojemu. gaznik radziłbym rozkręcić na części i złożyć spowrotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madrider Opublikowano 21 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 mozesz sprawdzic przepustnice w gazniku,moze sie zaciela i nie opuszcza sie do konca i caly czas jest troche otwarta,to by mialo jakis sens skoro lewego powietrza nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 Simmeringi można smiało wykluczyc. Wina jest w gaźniku tylko jeszcze nie wiem gdzie dokładnie. Otóż po rozebraniu i przeczyszczeniu gaźnika moto chodziło idealnie. Do czasu. Gdy zestawiłem sprzęta z centralki obroty spowrotem wskoczyły na 3000. Przejechaem sie mimo wszystko kawałek i:- sprzęt nie pali na prawy gar (od czasu do czasu tylko strzeli),- objawy są takie jaby się zalewał, silnik nie ciągnie i buczy podczas dodawania gazu (iglica opuszcona najniżej jak sie da),- dymi że wstyd tym jechać- po 7 km gdy wrzuciłem luz silnik dostał samozapłonu i nie mogłem go wyłaczyć. Podejrzewam że winny wszystkiemu jest poziom paliwa w komorze pływakowej. Tylko jak to ustawić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 zainwestoj pare groszy w nowy uzywany gaznik i bedziesz mial problem z glowy :mrgreen: A jak nie to sprobuj odgiac delikatnie blaszke od plywaka (zakladam, ze TS ma taki gaznik jak CZ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 a moze po prostu masz utopiony plywak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 Podejzrewal bym dwie rzeczy: 1. Wytarta przepustnica i dlatego może sasysać lewe powietrze.2. Bardziej skladniał bym się do złego poziomu paliwa w komorze pływakowej, z tąd problemy z pracą po zestawieniu ze stupki. W tej chwili nie pamiętam już jaki miał być poziom paliwa w komorzw w Jawie, ale mierzy się go od górnej krawędzi komory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyclon Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 ... zaczynam sie zastanawiać czy aby nei mam podobnych problemów... dobrze panowie że toczycie tu takie dysputy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 jezeli chodiz o kupno uzywanego gaznika.... to bym raczej odradzal nie masz pewnosci z ekupisz sprawny gaznik to jesst poprostu loteria jezeli znajdziesz usterke to mozesz soebie przeciez kupic uzywke na dawce takei jest moje zdanie! co do konkretniejszej wypowiedzi na temat przyczyny nie wiem nie udzielam sie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 23 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2004 jezeli chodiz o kupno uzywanego gaznika.... A kto mówi o kupnie. łącznie z tym co mam założony mam 3 gaźniki. w tym dwa kompletne i jeden do złożenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 24 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2004 łącznie z tym co mam założony mam 3 gaźniki. w tym dwa kompletne A probowales zamienic na probe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 24 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2004 zainwestoj pare groszy w nowy uzywany gaznik i bedziesz mial problem z glowy icon_mrgreen.gif jak to kto mowi o kupnie m16 <lol> :D a jezeli masz gaznik na wymiane to ja bym probowal je podmienic........... bedziesz mogl wtedy po kolei wykluczac przyczyny awarii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość joserodo Opublikowano 24 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2004 Wygrałem z toporną materią: Jak na 6 lat praktyki grzebacza w tustrołkach to ze mnie tępa pała jest.Jak zawsze szukam dziury w całym podczas gdy przyczyna jest oczywista. Przyczyną wszelkich bolączek była linka, która klinowała sie w pancerzu, Linka oczywiście szajs made in poland, miała za ciasny pancerz i dopoki szła w miare prosto (kiera skręcona w lewo na podnożku) wsio było w pariatku, ale gdy tylko sie zagięła (moto zestawione z podstawki, kiera wyprostowana lub skręcona w prawo) linka klinowała sie w pancerzu i przepustnica nie mogła wrócić na pierwotne miejsce. Dlatego moto wskakiwało na obroty. Tak więc apel do wszystkich: ZACZYNAJCIE OD RZECZY NAJPROSTSZYCH!!!. Przez to że bawiłem sie z gaźnikiem, zamiasta sprawdzić od razu takie błachostki straciłem trzy dni jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Wygrałem z toporną materią: Jak na 6 lat praktyki grzebacza w tustrołkach to ze mnie tępa pała jest.Jak zawsze szukam dziury w całym podczas gdy przyczyna jest oczywista. Przyczyną wszelkich bolączek była linka' date=' która klinowała sie w pancerzu, Linka oczywiście szajs made in poland, miała za ciasny pancerz i dopoki szła w miare prosto (kiera skręcona w lewo na podnożku) wsio było w pariatku, ale gdy tylko sie zagięła (moto zestawione z podstawki, kiera wyprostowana lub skręcona w prawo) linka klinowała sie w pancerzu i przepustnica nie mogła wrócić na pierwotne miejsce. Dlatego moto wskakiwało na obroty. Tak więc apel do wszystkich: ZACZYNAJCIE OD RZECZY NAJPROSTSZYCH!!!. Przez to że bawiłem sie z gaźnikiem, zamiasta sprawdzić od razu takie błachostki straciłem trzy dni jazdy.[/quote'] A miałem pisać o lince, jak przeczytałem że podczas jazdy silnik przestał schodzić z obrotów :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 Popieram zdanie zeby zaczynac od rzeczy najprostyszych...Gdybym zauwazyl ze gosc glupawo zatkal tlumik nie mial bym tyle przygod z calym motorem i dochodzenia czemu sie nie wkreca na obroty...Choc moze z drugiej strony to i lepiej bo tyle sie nauczylem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.