Skocz do zawartości

refleksja po pierwszych 700 km...


Yoshi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś mi wali po oczach to nie pozostanę mu dłużny... w końcu ja też dbam o swoje bezpieczeństwo' date=' więc upewnię się, że on widzi mnie równie dobrze jak ja jego :mrgreen: [/quote']

... i myśląc sobie: "ja cię nauczę jeździć, baranie", zamiast ustapić miejsca skutecznie go blokujesz...

typowa polska mentalność :lol: tak trzymaj :P

 

 

No jasne droga Yoshi!!! Może gdy mi zajedziesz drogę lub zepchniesz swoim folkswagienem do rowu to powinienem cię przeprosić za to że śmiałem poruszać się tą samą drogą co ty!!!! :P :P :D

Wybaczam Ci, w końcu mimo wszystko jesteś "kobietą za kierownicą" a na dodatek kierowcą solidnego doicze auta wymienionego wyżej (to odrębna kategoria kierowców). W sumie nawet nie powinienem wdawać się w tę dyskusję wiedząc z kim mam do czynienia.

 

P.S. To jest ta polacka mentalność, właśnie ją prezentujesz moja droga.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa .... Dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy ....

Ja na trasie w słoneczny dzień jeżdżę na długich i puki co nie mam zamiaru zmienić swoich zwyczajów' date=' światła mam celowo ustawione ciuut niżej ... i to działa.

Czasami czuję się jakbym miał czarodzieską różdżkę samochody rostępują się robiąc miejsce do wymijania-wyprzedania. Raz dziennie zdarza się ktoś kto mignie że mu coś tam chyba ? przeszkadza ale to na zasadzie psa ogrodnika lub jest to jeden z tzw. [b']nauczycieli[/b], takich którzy np w korku otworzą drzwi coby go moto nie wiminęło lub w czasie wyprzedzania cisną na maxa no bo oni jadą z tą właściwą szybkością.

 

 

Zbycho

XJR1300

 

Raz dziennie ktos ci mrugnie... Ja przynajmniej wiem, że stoi radiola z suszarką a ty masz to w d... i dostajesz mandat za 3 krotne przekroczenie prędkości :D

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raz dziennie ktos ci mrugnie... Ja przynajmniej wiem' date=' że stoi radiola z suszarką a ty masz to w d... i dostajesz mandat za 3 krotne przekroczenie prędkości :D[/quote']

 

Czy ktos z motocyklistow zostal zatrzymany za predkosc ?

Ja w to watpie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD.1. Ponieważ są to pojazdy uprzywilejowane a Ty moja droga koleżanko zdajesz się takowego nie prowadzić' date=' poza tym coraz częściej stosowane są w tego typu pojazdach STROBOSKOPY o których mówiliśmy wcześniej.[/quote']

czy my rozmawiamy tym samym językiem?

to był tylko przykład na to, że mimo, iż kierowcy tych pojazdów mają do dyspozycji inne sposoby na powszechne zwracanie na siebie uwagi to i tak włączają światła drogowe - czy Twoim zdaniem po to ażeby celowo oślepiać innych użytkowników drogi?

i jeszcze jedna ważna kwestia, której zdajesz się nie rozumieć - nie propaguję tu bezmyślnego i bezwarukowego używania świateł drogowych, stwierdzam jedynie, że w warunkach wzmożonego ruchu (na zatłoczonej trasie) cięzko jest sie poruszać motocykliście, który zdaje się być niewidzialny

nie mowię o nagminnym nadużywaniu świateł takich czy innych tylko o bezpieczeństwie, bo nie wiem czy wiesz, ale nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawe z tego, że oprócz samochodów po drogach poruszają się także jednoślady, nie rzadko dużo szybsze niż by sie spodziewali

 

Bo jak na razie macie idiotyczne uzasadnienia swojego zachowania' date=' które jest nie zgodne z obowiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego. [/quote']

powiedział ktoś, kto majac 15 lat (i brak prawa jazdy) zasiadał za fajerkę

 

No jasne droga Yoshi!!! Może gdy mi zajedziesz drogę lub zepchniesz swoim folkswagienem do rowu to powinienem cię przeprosić za to że śmiałem poruszać się tą samą drogą co ty!!!! :P :P :P

Wybaczam Ci' date=' w końcu mimo wszystko jesteś "kobietą za kierownicą" a na dodatek kierowcą solidnego doicze auta wymienionego wyżej (to odrębna kategoria kierowców). W sumie nawet nie powinienem wdawać się w tę dyskusję wiedząc z kim mam do czynienia.

 

P.S. To jest ta polacka mentalność, właśnie ją prezentujesz moja droga.[/quote']

zabrakło argumentów, drogi przyjacielu?

gratuluję, po tym tekście przykleić Ci mozna tylko jedną etykietkę :lol:

pozdrawiam, miło było Cię poznać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD.2. Bo jak na razie macie idiotyczne uzasadnienia swojego zachowania, które jest nie zgodne z obowiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego. Po powyższej twej wypowiedzi śmiem przypuszczać, że nie używasz kierunkowskazów oraz włączasz tylną lampę przeciwmgielną przy pełnej przejrzystości powietrza, lub w mieście pod czas deszczu. Sądzę że na te okoliczności też znajdziesz całą masę niepodważalnych argumentów uzasadniających słuszność twojego postępowania.

 

no coments :?

 

PS. nie zaczęsto używasz stwierdzenia "polska mentalność"? nie lubisz Polaków? - kobiet chyba również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy my rozmawiamy tym samym językiem?

 

Wygląda na to że nie... :|

 

Bo jak na razie macie idiotyczne uzasadnienia swojego zachowania' date=' które jest nie zgodne z obowiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego. [/quote']

powiedział ktoś, kto majac 15 lat (i brak prawa jazdy) zasiadał za fajerkę

 

Ja nie forsuję na siłę słuszności mojego zachowania :P

 

No jasne droga Yoshi!!! Może gdy mi zajedziesz drogę lub zepchniesz swoim folkswagienem do rowu to powinienem cię przeprosić za to że śmiałem poruszać się tą samą drogą co ty!!!! :( :D :P

Wybaczam Ci' date=' w końcu mimo wszystko jesteś "kobietą za kierownicą" a na dodatek kierowcą solidnego doicze auta wymienionego wyżej (to odrębna kategoria kierowców). W sumie nawet nie powinienem wdawać się w tę dyskusję wiedząc z kim mam do czynienia.

 

P.S. To jest ta polacka mentalność, właśnie ją prezentujesz moja droga.[/quote']

zabrakło argumentów, drogi przyjacielu?

gratuluję, po tym tekście przykleić Ci mozna tylko jedną etykietkę :lol:

pozdrawiam, miło było Cię poznać :D

 

Jeśli nie rozumiesz czego się tyczy powyższy tekst i do kogo jest skierowany to nie dziwię ci się że używasz długich zamiast kierunkowaskazów :smile2: :smile2: A tak przy okazji, o jakiej łatce mówisz??:P

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. nie zaczęsto używasz stwierdzenia "polska mentalność"? nie lubisz Polaków? - kobiet chyba również

 

O polskiej mentalności w tym wątku to nie ja zacząłem drogi kolego, lecz skoroś taki ciekaw to powiem ci szczerze, że wstydze się za polaczków (niestety) ale to nie forum o poglądach społeczno - politycznych i nie będziemy na ten temat się rozwodzić. Jeśli chodzi o kobiety to... uwielbiam je, słuzą mi do różnych celów :D ale absolutnie nie lubie ich w roli kierowców czegokolwiek.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raz dziennie ktos ci mrugnie... Ja przynajmniej wiem' date=' że stoi radiola z suszarką a ty masz to w d... i dostajesz mandat za 3 krotne przekroczenie prędkości :D[/quote']

 

Czy ktos z motocyklistow zostal zatrzymany za predkosc ?

Ja w to watpie :mrgreen:

 

Wyobraź sobie że nie jeden, nie pierwszy i nie ostatni, na szczęście mnie ta wątpliwa przyjemność jeszcze nie spotkała i mam nazieję że tak pozostanie.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii formalnej to troche odeszliscie od tematu.

To nie ma byc klotnia na temat jezdzenia na dlugich tylko opinie Yoshi o jej pierwszych wrazeniach z jazdy i ew sprzeta.

Tak ze proponuje zahamowac i wrocic do tematu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dopiszę Dziadowi, że mam non stop włączone długie światła, chyba że zrobi się zbyt ciemno. Nie pamiętam już kiedy mi ktoś mrugał światłami, żeby mi pokazać że go oślepiam. Kierunkowskazów używam tylko wtedy jak przede mną są jakieś inne pojazdy. A mandatów za przekroczenie prędkości nie dostaję bo się nie zatrzymuje do kontroli (chyba że pojadą za mną na stacje co mi się raz zdarzyło, ale od tej pory zwiększyłem czujność w czasie tankowania). Długie światła są niepotrzebne jeśli poruszasz się z takimi samymi prędkościami co katamarany, ale jeśli jeździsz sporo szybciej od nich to właśnie długimi informujesz, że poruszasz się z większą prędkością niż większość i wielokrotnie pozwala to uniknąć nieprzyjemnego zjawiska jakim jest nagłe wyjechanie samochodu z podporządkowanej. Widząc wyraźnie jaśniejsze światła motocykla delikwent dwa razy się zastanowi zanim ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dopiszę Dziadowi' date=' że mam non stop włączone długie światła, chyba że zrobi się zbyt ciemno. Nie pamiętam już kiedy mi ktoś mrugał światłami, żeby mi pokazać że go oślepiam. Kierunkowskazów używam tylko wtedy jak przede mną są jakieś inne pojazdy. A mandatów za przekroczenie prędkości nie dostaję bo się nie zatrzymuje do kontroli (chyba że pojadą za mną na stacje co mi się raz zdarzyło, ale od tej pory zwiększyłem czujność w czasie tankowania). Długie światła są niepotrzebne jeśli poruszasz się z takimi samymi prędkościami co katamarany, ale jeśli jeździsz sporo szybciej od nich to właśnie długimi informujesz, że poruszasz się z większą prędkością niż większość i wielokrotnie pozwala to uniknąć nieprzyjemnego zjawiska jakim jest nagłe wyjechanie samochodu z podporządkowanej. Widząc wyraźnie jaśniejsze światła motocykla delikwent dwa razy się zastanowi zanim ruszy.[/quote']

 

Twoja wypowiedź czytają nie tylko motocykliści z forum, jeśli zaglądają tu "prości" obywatele, to mają kolejny argument aby utwierdzić się w widzianym przez siebie "obrazie motocyklisty w oczach społeczeństwa".

 

Nie zgodzę się z tobą, że długie włącza się dla tego że jeździ się szybciej niż blacharnia.

 

Napisałem wcześniej, że jeździłem kiedyś na długich, nie zauważyłem jakoś wzmożonej "uprzejmości" ze strony bogdanów w lanosach, natomiast powszechne zjawisko braku uprzejmości przybrało nieco na sile.

Jednocześnie zauważyłem, że przy poruszaniu się po Warszawie z przeciętnymi prędkościami przelotowymi w okolicy 140~150km/h nie miało to znaczenia na jakich swiatłach jadę, jeśli pecyniarz miał wyjechać to i tak wyjechał z podporządkowanej ulicy i guzik go to obchodziło że jadę na drogowych czy na mijania. Większość obywateli nie zastanawia się co czyni pod czas uczestnictwa w ruchu drogowym i nie ma co liczyć, że włączanie świateł drogowych coś tu pomoże.

To się tyczy również was, nie myślicie o tym że kogoś oślepicie tak samo bogdan nie mysli o tym że utrudnia wam ruch telepiąc się 60km/h lewym pasem lub bezmyśline wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii formalnej to troche odeszliscie od tematu.

To nie ma byc klotnia na temat jezdzenia na dlugich tylko opinie Yoshi o jej pierwszych wrazeniach z jazdy i ew sprzeta.

Tak ze proponuje zahamowac i wrocic do tematu.

 

Adam M.

 

Generalnie tak.

 

Wnioski moje są takie: Yoshi musi jszcze trochę pojeździć i złapać więcej doświadczenia, kilka razy się sparzy to i pokory się nauczy :D

 

Poza tym strasznie śmieszą mnie wypowiedzi pt: Oślepiam bogdana długimi a on mści się na mnie czyniąc to samo, dlaczego to zrobił??? Co mu odbiło?? Lub: Zajechałem komuś drogę a on mnie zbluzgał albo nie ustąpił miejsca gdy przeciskałem się między stojącymi samochodami, i znów wielkie zdziwienie: DLACZEGO??

My motocykliści nie jesteśmy swiętymi krowami, obowiązują nas te same przepisy i zasady kultury co blacharzy

Jesli zdażają nam się niekulturalni kierowcy lub tacy, którzy nie mają zielonego pojęcia o jeździe, to nie musimy się zniżać do ich pziomu. Możemy poruszac się dynamicznie, lecz mimo wszystko zgodnie z obowiązującymi zasadami panującymi na drodze z kulturą włącznie. Zdaży nam się czasem, że nerwy puszczą i parę ciepłych słów komuś puścimy przy okazji oczekiwania na zielone światło, lecz nie oznacza to abyśmy przez cały czas zachowywali się agresywnie, w końcu każdy wie, że agresja rodzi tylko i wyłącznie agresję.

 

P.S. Ja nikogo nie chcę nawracać na prawidłowe używanie świateł, jeździjcie sobie jak tylko chcecie, nawet do góry kołami i bez kasku, lecz bądźcie świadomi oczekujących was konsekwencji oraz miejcie odwagę przyznać się do błędu, bo uzasadnianie słuszności niewłaściwego postepowania zalatuje mi dziecinadą.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie sadzicie ze ten temat nadawal by sie bardziej do szkoly jazdy a nie tutaj ?

 

Powiem tak kilka razy zdazylo mi sie ze jadacy z przodu motocyklista mnie oslepial ale zapewne mial zle ustawione swiatlo a na dodatek sie wlokl. Jesli by szybko jechal bylby to tylko blysk i tyle czyli praktycznie nie przeszkadzalo by mi to.

Zadziwia mnie jedno te same osoby czesto ktore dla wlasnego bezpieczenstwa jezdza na dlugich czesto wstydza sie zalozyc kamizelki odblaskowej bo uwazaja to za wies i twierdza ze jak ktos sie boi wsiadac na moto to nie powinien jezdzic. Te osoby sa schizofremikami czy co, skad to rozdwojenie jazni ? :mrgreen:

 

W dzien jak w dzien osobiscie mi to nie przeszkadza ale jesli mnie ktorys w nocy oslepia na dlugich to tylko dlatego ze sam jestem motocyklista powstrzymuje sie zeby mu wiazki swiatla nie poslac :P

 

Acha i jeszcze jedno to ze ktos nam ustepuje droge w korku to tylko uprzejmosc tego kierowcy bo nie ma takiego obowiazku a to motocyklista lamie kodeks wtedy.

Nie mowie ze mamy go nie lamac :P - ale nie wymagajmy ze kazdy musi i bedzie nam w tym pomagal :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy nie ma przebacz - motocyklista czy nie - zawsze odpowiem światłami jeśli gościo nie błyśnie tylko uparcie jedzie na długich zwłaszacza, że czasem zdarza się delikwentowi jechać na światłach po pustej trasie, i na mój widok z przeciwka nawet nie pomyśli że ma długie. Wtedy jest "przywoływany" do porządku. W nocy nie ma żartów. A w dzień każdy jeździ jak lubi - ja jeżdżę w moto na długich, a ponieważ jeżdże dość dynamicznie, nie ma dużej szansy aby kogoś oślepiać na trasie. Tylko po mieście używam w moto krótkich, bo to faktycznie jest uciążliwe stać na światłach gdy w oczy wali ci lampą! Ale już na trasie toruńskiej jadę na długich... Pewnie dlatego, że jadę dynamicznie.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...