Skocz do zawartości

Garażowa blokada motocyklowa, czy takie zabezpieczenie zda egzamin ?


Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie żadne zabezpieczenie nie zda egzaminu - jak ktoś chce Twoje moto, to sobie je weźmie przy okazji czyniąc mniejsze lub większe szkody.

Na pewno kupi Ci to kilka sekund/minut, ale nie pokładałbym wielkich nadziei w żadnych zabezpieczeniach.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to twój prywatny garaż?

Jeśli tak to kamera wewnątrz skierowana na drzwi i uruchamiana otwarciem wraz ze światłem.

Świadomość że pysk został gdzieś na dysku uwieczniony raczej na pewno skłoni do rezygnacji.

Przynajmniej za pierwszym podejściem.

Poza tym wszystkie demontowalne w motku elementy opisuje się pisakiem UV ze swoim nr telefonu.

Przydaje się na giełdzie motoryzacyjnej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem skuteczne, nożycami nie przetnie. dojścia nie ma do czegokolwiek. Jedynie można w miarę sensownie otworzyć, rozwiercić zamek lub wyrwać całość z ziemi (ew. kątówką ale to czas i hałas). Na bank dużo trudniejsze do sforsowania od łańcucha i kotwy. Ukraść i tak mogą ale tego typu zapięcie jest chyba najlepsze z tych dostępnych na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem na poznańskim Piątkowie w bloku. Auto w indywidualnym garażu w bloku na poziomie gruntu.

Jak rano wszedłem to nie było radia i głośników, a na podłodze walała się kupka petów więc spędzili w garażu

minimum godzinę.

Moim zdaniem na dłużej niż 3 minuty tylko aktywna ochrona ma sens bo wejdą, odkręcą lagi, przetną linkę,

wrzucą do busa i tyle.

Potem na bramie garażowej założyłem po bokach takie kłódki:

 

https://imged.pl/klodka-antywlamaniowa-3-kluczyki-tanio-2-1265988.html

 

Kolejne 3 lata, aż do wyprowadzki U MNIE był spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że blokada jest bardzo dobra. O ile sam trzpień przez koło to mogło by być mało, bo koło jest banalnie prosto odkręcić i przewieźć moto choćby na wózku, to ta zasłania ośkę i już jest więcej roboty.

 

Wydaje mi się, że złodziej myśli tak:

Po co mam się męczyć z tym moto, jak w okół tyle niezabezpieczonych.

Każda blokada coś tam daje, z drugiej strony każdą można dość szybko obejść. Jednak uważam, że jeżeli złodziej ma ryzykować cięcie kątówką to ryzyko, że wściekły właściciel zaraz wybiegnie z młotkiem w dłoni jest zbyt duże.

 

Do ochrony swojego motro - enduro wyspawałem stelaż, który zabetonowałem w ziemi. Przez środek ramy przechodzi grubościenny płaskownik, który na końcu przy ścianie zabezpieczony jest kłódką. Jedyne sensowne rozbrojenie blokady to przecięcie kłódki albo sztaby flexem, a będzie to o tyle trudne, że pomiędzy motocyklem a ścianą jest niewiele miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde zabezpieczenie jest lepsze niż żadne... A im lepsze tym dłużej zajmie jego sforsowanie. Ja swego czasu zamontowałem na kotwach chemicznych w betonowej ścianie oczko + łańcuch jak na słonia przez koło i najgroźniej wyglądająca kłódka jaką znalazłem. Zwykłymi nożycami pewno byłoby ciężko ale zapewne wystarczy kątówka akumulatorowa i parę minut cięcia ;)

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to twój prywatny garaż?

Jeśli tak to kamera wewnątrz skierowana na drzwi i uruchamiana otwarciem wraz ze światłem.

Świadomość że pysk został gdzieś na dysku uwieczniony raczej na pewno skłoni do rezygnacji.

Przynajmniej za pierwszym podejściem.

Poza tym wszystkie demontowalne w motku elementy opisuje się pisakiem UV ze swoim nr telefonu.

Przydaje się na giełdzie motoryzacyjnej...

Dziękuję za radę z pisakiem UV.

 

Moim zdaniem skuteczne, nożycami nie przetnie. dojścia nie ma do czegokolwiek. Jedynie można w miarę sensownie otworzyć, rozwiercić zamek lub wyrwać całość z ziemi (ew. kątówką ale to czas i hałas). Na bank dużo trudniejsze do sforsowania od łańcucha i kotwy. Ukraść i tak mogą ale tego typu zapięcie jest chyba najlepsze z tych dostępnych na rynku.

W tej blokadzie w grę wchodzi tylko cięcie szlifierką kontową, zamek jest w zapięciu jest skierowany tak ze nie ma do niego dojścia, lagi nie wykręcisz bo są bezpieczne śruby, blokada przytwierdzona do podłoża tak że jak kiedyś będzie ją trzeba demontować to nawet nie chce o tym teraz myśleć :)

 

A gdzie takie coś rozdają ;)?

Blokada jest mojej własnej produkcji, teraz planuję wykonać kolejną wersję dla kolegi i potem pewnie kolejnego kolegi :)

 

Mieszkałem na poznańskim Piątkowie w bloku. Auto w indywidualnym garażu w bloku na poziomie gruntu.

Jak rano wszedłem to nie było radia i głośników, a na podłodze walała się kupka petów więc spędzili w garażu

minimum godzinę.

Moim zdaniem na dłużej niż 3 minuty tylko aktywna ochrona ma sens bo wejdą, odkręcą lagi, przetną linkę,

wrzucą do busa i tyle.

Potem na bramie garażowej założyłem po bokach takie kłódki:

 

https://imged.pl/klodka-antywlamaniowa-3-kluczyki-tanio-2-1265988.html

 

Kolejne 3 lata, aż do wyprowadzki U MNIE był spokój.

Lagi nie odkręci ale zawsze może uciąć , nie mam pojęcia czy to tak szybko idzie. Dodatkowym utrudnieniem będzie targanie tego do busa .

 

Uważam, że blokada jest bardzo dobra. O ile sam trzpień przez koło to mogło by być mało, bo koło jest banalnie prosto odkręcić i przewieźć moto choćby na wózku, to ta zasłania ośkę i już jest więcej roboty.

 

Wydaje mi się, że złodziej myśli tak:

Po co mam się męczyć z tym moto, jak w okół tyle niezabezpieczonych.

Każda blokada coś tam daje, z drugiej strony każdą można dość szybko obejść. Jednak uważam, że jeżeli złodziej ma ryzykować cięcie kątówką to ryzyko, że wściekły właściciel zaraz wybiegnie z młotkiem w dłoni jest zbyt duże.

 

Do ochrony swojego motro - enduro wyspawałem stelaż, który zabetonowałem w ziemi. Przez środek ramy przechodzi grubościenny płaskownik, który na końcu przy ścianie zabezpieczony jest kłódką. Jedyne sensowne rozbrojenie blokady to przecięcie kłódki albo sztaby flexem, a będzie to o tyle trudne, że pomiędzy motocyklem a ścianą jest niewiele miejsca.

Czy mogę prosić o foto takiego rozwiązania, jeśli nie publicznie to proszę o wiadomość prywatną.

 

Każde zabezpieczenie jest lepsze niż żadne... A im lepsze tym dłużej zajmie jego sforsowanie. Ja swego czasu zamontowałem na kotwach chemicznych w betonowej ścianie oczko + łańcuch jak na słonia przez koło i najgroźniej wyglądająca kłódka jaką znalazłem. Zwykłymi nożycami pewno byłoby ciężko ale zapewne wystarczy kątówka akumulatorowa i parę minut cięcia ;)

Akumulatorowa tutaj nie podoła boki to 1 cm stal, padnie akumulator do trzpienia nie podejdzie tarczą mało miejsca jedynie cięcie lagi , ciekawe jak szybko się je tnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Akumulatorowa tutaj nie podoła boki to 1 cm stal, padnie akumulator do trzpienia nie podejdzie tarczą mało miejsca jedynie cięcie lagi , ciekawe jak szybko się je tnie?

 

Znaczy wiesz, wszystko jest do przejścia jak masz odpowiednie narzędzia. Samo zabezpieczenie wygląda bardzo dobrze i jak do garażu wpadnie jakiś random bez odpowiedniego zaplecza to zrobi wielkie oczy i wróci do domu ;)

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...