Skocz do zawartości

100 tyś na chińskim motocyklu


Luca
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Tomek-Bandziorek sam wiesz ile razy naprawiał i poprawiał chinska fabryke chłopakom z KCM i jak sam kupił tego swojego koreanczyka

No wiem, bo kilka razy widziałem na własne oczy, tyle, że w większości były to sprzęty koreańskie i japońskie. Jednak musiałby się sam w tej materii wypowiedzieć, bo mogę o czymś nie wiedzieć.

 

 

... a zdanie zmieniasz szybciej niż mój syn. Przecież chciałeś przy piwie a teraz nagle kącik z chińszczyzną...ale ok, jeśli Cię to uszczęśliwi to na zdrowie.

Nie wnikam który admin wtedy usunął temat Przy Piwie i dlaczego to zrobił, ale gdyby zostawił go w spokoju to nie byłoby tego całego zamieszania.

Teraz niech zostanie tak jak jest i będzie ok.

Dzięki.

 

 

Co innego jak jeździ tym drobna kobieta, ale dorosły mężczyzna.....

A słyszałeś o równouprawnieniu ;)

To ciekawe, że za granicami naszego kraju jak spotykam motocyklistów to pytają skąd i dokąd jedziesz i co ciekawego przeżyłeś a u nas spora cześć skupia się głównie na tym jakim wypasionym sprzętem jedziesz.

 

Dla Ciebie ważne czym a dla mnie ważne gdzie, więc mojego podejścia nie zrozumiesz. Byłem tym śmiesznym dla Ciebie motocyklem w miejscach do których przeciętny motocyklista nawet wyobraźnią nie zagląda.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie ważne czym a dla mnie ważne gdzie, więc mojego podejścia nie zrozumiesz. Byłem tym śmiesznym dla Ciebie motocyklem w miejscach do których przeciętny motocyklista nawet wyobraźnią nie zagląda.

Wiesz przegięcia są w obie strony. Znam ludzi którzy uważają że jak ktoś nie jeździ jedyniesłusznąmarką ;) czyli BMW to w ogóle nie jest motocyklitom. To samo też mam znajomych którzy dorabiają ideologię do jeżdżenia pierdzącymi skuterami - jeden jeździ nim po całej Europie. I też uważają że to jma same zalety i czegoś bardziej kultowego i hipsterskiego to sobie nie można wymyślić ;).

Faktem jest też, że istnieje u nas kult pojemności, w praktyce nawet część bardzo fajnych sprzętów jest u nas mało popularna, bo mają pojemność np. 400 a nie litr. Ale realnie jest też tak że te większe pojemności nie są wymyślone po nic tylko jednak jakieś korzyści oferują. To samo dotyczy niektórych marek. Prosto mówiąc niestety mamy tu klasyczną do niczego nie prowadzącą dyskusję kto ma dłuższego ;).

Edytowane przez Wertyder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trafne podsumowanie.

 

jak na tego, który dyskusję (i awanturę) wszczął, daleko idziesz z samokrytyką... :rolleyes:

 

ten temat, jak i np. poprzednich kilka z bałwochwalczymi peanami na cześć 125-ek, może i ubarwiają fm, ale misja jaką kierują się autorzy zdaje się nieco przesadzona. od założenia kilku wątków na forum motocylistów ani 1/8 litra nie zrobi się motocyklem bezkonkurencyjnym wobec całej reszty, ani chińczykom w ogólności nie podniesie się jakość. taki lajf, pytanie czy faktycznie autorzy nie mają co robić, tylko walczyć z całym światkiem o swoje teorie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak na tego, który dyskusję (i awanturę) wszczął, daleko idziesz z samokrytyką... :rolleyes:

No i po co ta złośliwość? Już kiedyś Jeszua narozrabiałeś w wątku z chińszczyzną, działając z pozycji siły i przez to sporo osób przestało pisać na FM. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to całe niepotrzebne zamieszanie było Twoim dziełem.

 

ten temat, jak i np. poprzednich kilka z bałwochwalczymi peanami na cześć 125-ek, może i ubarwiają fm, ale misja jaką kierują się autorzy zdaje się nieco przesadzona. od założenia kilku wątków na forum motocylistów ani 1/8 litra nie zrobi się motocyklem bezkonkurencyjnym wobec całej reszty, ani chińczykom w ogólności nie podniesie się jakość. taki lajf

No i kolejne złośliwości, delikatnie ubrane w słowa, zdradzające brak obiektywizmu i brak właściwego zrozumienia.

Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam chetnie pogratuluje i przyznam, ze to pewne zaskoczenie dlamnie jest, ze motocykl na tak duzym dystansie mial tak niewiele awarii i to przy tak malej pojemnosci silnika, gdzie zazwyczaj motocykle o malej pojemnosci wytrzymuja mniejsze przebiegi anizeli te z wiekszymi silnikami.

Powazniejsze awarie na takim dystansie, zdazaja sie nawet znanym markom.

Wiekszosci z nas chinskie wyroby motoryzacyjne kojarza sie ze slaba jakoscia oraz poziomem tecnicznym i kopiowaniem rozwiazan. Kiedys podobnie zaczynaly japonskie firmy, a dzis sa potega w branzy. Jesli nic sie nie zmieni, tak samo bedzie z chinskimi markami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Chinskie Koreańskie motocykle tracą szybko na wartosci. Samochody zresztą teź. 15 letnia Yamaha z przebiegiem 30 tysiecy oscyluje w cenie w granicach 12tys pln. Tyle samo co Hyosung trzyletni. Ja wybrałem Japońca, dojedzie do końca. :cool:

Edytowane przez Radomir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 letnia Yamaha z przebiegiem 30 tysiecy (...)

 

chyba na allegro, z wiertarki...

 

BTW uparłeś się wykopać kolejne tematy sprzed lat..? poczekaj na odpowiedni, może będziesz miał coś znaczącego do powiedzenia

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chinskie Koreańskie motocykle tracą szybko na wartosci. Samochody zresztą teź. 15 letnia Yamaha z przebiegiem 30 tysiecy oscyluje w cenie w granicach 12tys pln. Tyle samo co Hyosung trzyletni. Ja wybrałem Japońca, dojedzie do końca. :cool:

 

Mam nadzieję że nie porównujesz R6 do GT650 :biggrin:

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porownałem Yamahę Dragstar 125 do Hyosung 125.

Jeszua Tak się akurat składa że nie ważne ile lat ma post prawda jest taka jaką ją opisałem. Masz dalekowschodni motocykl dobrze jezdzij nim, nie mam problemu opisywałem jeno amortyzację ceny zakupu nie chciałem Cię obrazić nie musisz być uszczypliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...