Skocz do zawartości

Brak ubezpieczenia: Czy złomując omine fundusz gwarancyjny?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jakieś 4 miesiące temu miałem wypadek. Auto zajechało mi drogę i lekko puknąłem w tył auta (prawie udało mi się wyhamować) dla samochodu nic się nie stało a ja zaliczyłem ze 2 kozły połamałem wszystkie plastikowe owiewki, lusterko, dźwignie hamulca i sam sie trochę poobijałem.

 

Ale do rzeczy: sprawca nie przyznał się do winy i od maja czekałem na przesłuchanie, kiedy tydzień temu dostałem wezwanie powyciągałem dokumenty i okazało się, że ubezpieczenie jest nie ważne od miesiąca.

 

I teraz pytanie co według was powinienem zrobić, może ktoś miał podobną sytuacje?

(...)

Edytowane przez jeszua
nie udzielamy porad nastawionych na łamanie prawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ubezpieczenie skończyło się ponad miesiąc temu czy prawie miesiąc temu? To jest dosyć istotne.

- Do miesiąca opłacasz normalnie składkę za kontynuację dotychczasowej polisy i nic złego nie powinno się stać. Pytanie tylko czy przerejestrowałeś moto na siebie i czy sprzedający zgłosił sprzedaż do ubezpieczyciela? Jeśli nie to pewnie wznowili polisę na niego i jest ona nieważna ze względu na zmianę właściciela.

- Powyżej miesiąca ryzyko jest większe. Tak samo jak w przypadku nieprzerejestrowania pojazdu.

 

Najbezpieczniej będzie sprzedać moto i niech nabywca opłaci od razu OC. Fundusz gwarancyjny podąża za właścicielem więc tak odetniesz się od odpowiedzialności. Nie mam na to uzasadnienia prawnego, ale przerabiałem temat wiele razy i..... to działa.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie by bardziej interesowalo czy pojazd mial ubezpieczenie w momencie kolizji. miechy po kolizji jest to niewazne.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał że miał.

Skoczyła ci sie poprzednia umowa ? Jesli nie to dalej masz OC tylko nie opłacone. Zapłać.

Jesli skończyła ci sie poprzednia umowa to biegiem do ubezpieczalni i módl sie żeby UFG nie zauwazyło tej dziury w OC . Jak zauwaza to ci przypierdolą 1500 czy ile tam jest za moto - sprawdż sobie , wujek google wie. Mi 6 dni nie zauważyli (albo jeszcze nie zauważyli :D bo to rok temu ) .

Ojcu jakis łebek zgruzował starego forda na dzień przed końcem OC , sprzedaż białoruskiemu przyjacielowi miała miejsce parę dni później to zapłaciłem tylko kawałek polisy.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli w dniu wypadku ubezpieczenie bylo oplacone to w czym Problem ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę żę te kwestie są rozłączne. W momencie kolizji OC działało i tu nie powinno być problemów - inaczej braliby pod uwagę czy opłacisz OC w przyszłości, a to przecież jawna bzdura. Natomiast inna rzecz że pojazd obecnie nie ma opłaconego ubezpieczenia i to może rodzić problemy innego rodzaju z funduszem itd. ale związku z kolizją tu nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu kolizji mialem wazne oc.

 

Moto jest zarejestrowane na poprzedniego wlasciciela a ja nie mam do niego żadnego kontaktu.

A oc skończyło się ponad miesiąc temu.

 

Związek z kolizją jest taki ze wciaz nie zostala zakonczona rozprawa.

 

Motocykl jest dosc mocno zniszczony czy jakbym go zezlomowal udaloby sie nie placic kary?

I czy moge go teraz zezlomowac jesli ubezpieczyciel nie podją jeszczy e decyzji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KS - nie wiesz o co lotto to proszę Cię - daj sobie siana z komentarzami. W PL jeśli pojazd jest zarejestrowany to ma mieć ubezpieczenie i to jest problem. Kara z UFG.

 

Crisss1998 - złomowanie na dzisiaj nic Ci nie da. Tzn. da to samo co zawarcie nowej umowy OC. Teoretycznie kara się należy. Plus jest taki, że kara za brak OC na motocykl to "tylko" 670zł ;)

 

Jak nie masz kontaktu z poprzednim właścicielem? przecież masz dane w umowie! najpewniej poprzedni właściciel wypowiedział umowę/zgłosił sprzedaż ale warto rozeznać się w temacie - może olał pisma od ubezpieczalni.

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czegoś tu nie rozumiem.

 

Dałeś po heblach, potrzaskałeś moto, ale samochodowi się nic nie stało. Kierowca samochodu zgłaszał szkodę?

Piszesz o rozprawie - rozprawa jest o co? Bo jeżeli o winnego kolizji, to pojazd nie stanowi, tylko kierowca, więc bez względu na to co zezłomujesz, ty kierowałeś, i to Ciebie będą ścigać o mandat a nie zwłoki motocykla.

 

A jeżeli rozprawa jest o to że właściciel samochodu dochodzi roszczeń o uszkodzenie swojego pojazdu, to masz to samo. Byłeś kierującym. Jak nie masz ubezpieczenia to owszem, wypłaci fundusz, a ty dostaniesz mandat czy tam grzywnę.

 

Co nie zmienia że pewnie coś pomieszałem, bo Twój post jasny do końca nie jest dlaczego ma być rozprawa.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozprawa jest o to z czyjej winy była spowodowana kolizja. Kierowca auta nie przyznal sie do winy i skierowal sprawe do sadu. Pytanie bylo o to czy w raze zezlomowania ubezpieczyciel mi nie wyplaci 100zl i powie ze woecej nie da bo rzeczoznawca nie ma jak wycenic szlody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozprawa jest o to z czyjej winy była spowodowana kolizja. Kierowca auta nie przyznal sie do winy i skierowal sprawe do sadu. Pytanie bylo o to czy w raze zezlomowania ubezpieczyciel mi nie wyplaci 100zl i powie ze woecej nie da bo rzeczoznawca nie ma jak wycenic szlody

 

Czytaj teraz uważnie co powinieneś zrobić:

 

1. Zgłoś szkodę do ubezpieczyciela sprawcy(jeśli nie wiesz jaka to ubezpieczalnia, możesz sprawdzić to na stronie ufg po numerach rej).

2. Rzeczoznawca przyjedzie, obejrzy moto i dostaniesz kosztorys

3. Po kilku dniach dostaniesz odmowe wypłaty ze względu na nieprzyznanie sie sprawcy do winy.(Kase dostaniesz jak zakończy się sprawa w sądzie)

4. W tym momencie możesz robić z moto co chcesz, bo w ubezpieczalni już jest sporządzony kosztorys.

 

 

Jak nie masz ubezpieczenia to owszem, wypłaci fundusz, a ty dostaniesz mandat czy tam grzywnę.

 

Jak nie masz ubezpieczenia to owszem, wypłaci fundusz, a ty dostaniesz mandat czy tam grzywne + nakaz zapłaty za zwrot wypłaconego odszkodowania(regres).

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...