Skocz do zawartości

hm, zwarcie? akumulator?


zbyhu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czolem!

 

Mam ostatnio klopoty z Etka.

Niby wszystko jest cacy, a jednak sa pewne symptomy, ktore mnie niepokoja.

Zaczelo sie od tego, ze klakson stracil czyste brzmienie. Myslalem, ze sie rozregulowal, a potem zwalilem to na karb powoli zdychajacego akumulatora.

Potem zaczely pojawiac sie wypadajace zaplony przy wlaczaniu kierunkowskazow. Gdy jade na duzych obrotach i cos wyprzedzam, to wyraznie czuc zahwiania w pracy silnika w takt migania kierunkow, a w najlepszym wypadku przy pierwszym mrugnieciu...

Poza tym mam juz 4 przerywacz kierunkow z malacza - trzy poprzednie poszly z dymem...

I na to wszystko motor zaczal mi dosyc perfidnie gasnac na wolnych obrotach. Jak sie do niedawna to nigdy nie zdazalo, tak teraz calkiem czesto...

 

Myslalem, ze moze wszystko jest wina akumulatora, ze slaby, spadki napiecia w instalce (stad klakson, wypadajace zaplony i na niskim ladowaniu na wolnych obrotach gasniecie).

Ale dzisiaj przytachalem akusa do domq, odczyscilem klemy z soli, zmierzylem... 12,6V. Idealnie... Dolalem troche wody destylowanej, bo sie troche elektrolitu wygotowalo i stracilem trop.

Skoro nie akus, to co moze byc przyczyna moich problemow?

Zwarcie?

Jesli tak, to gdzie go szukac?

Prosze pomozcie...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyhu, gadaliśmy ci z Mariankiem co to prawdopodobnie jest. Zacznij od kierunkowskazów i zbadaj czy przygasa na lewych czy na prawych kierunkowskazach. To ci oszczędzi czasu na szukanie... ;) Powodzenia

 

PS A zresztą zacznij od tego czy jest ten sam efekt na odpiętym akumulatorze. Wtedy od razu go wyeliminujesz jako przyczynę awarii

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

A zresztą zacznij od tego czy jest ten sam efekt na odpiętym akumulatorze. Wtedy od razu go wyeliminujesz jako przyczynę awarii

 

To mi wtedy moze pasc regulator, bo w elektronicznym (z tego co mi ktos mowil) wszystkie zabezpieczenia ida na mase. Jak braknie masy, to regler pojdzie z dymem... Tak slyszalem ;).

Dlatego tez doradzano mi wywalic bezpiecznik masy (skoro i tak jest na plusie).

 

Jak podladowalem akusa, to pokazal zaraz po ladowaniu 13,5V. Ale ladowalem moze 40 minut, bo szybko sie zaczal gotowac przy tym ladowaniu. Nawet na malym pradzie.

Potem napiecie opadlo. Bylo 12,8V, a teraz jak przypuszczam znowu ma 12,6...

Moze to jednak akumulator?

 

Hm, mam szatanski plan podpiac na chwilke akumulator z Kawasaki od ojca ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak samo jak u ciebie zbyhu albo np gdy na ostrej przygazowce wlacze swiatla (kluczykiem) to tez wyraźnie przerwie z kierunkami to samo czasami przerwie tylko raz a czasami w rytm kierunkow, w sobote bede z tym walczyl to napisze o wynikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepskie ładowanie. Bankowo. Masz problem z regulatorem napięcia lub altternatorem. Miałem to samo w MZcie przed laty. Zupełnie juz nie pamiętam jak to sprawdzic, nie zostały mi schematy od MZ. Akumulator przy pracującym silniku ze sprawnym ładowaniem niewielkie ma znaczenie.

Gryf MC Poland

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Hm, jeszcze nic nie sprawdzalem, ale mnie zmartwiles Korba :|.

Regler mam elektroniczny, to chyba nie bedzie jego wina. A jak alternator, to juz mam miekko w spodniach ;(.

No, chyba ze szczotki - ich to nie zmienialem od zakupu moto (stycznia)...

Nawet tam nie zagladalem ;).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podłącz sobie od kogoś inny, regulator jak masz (jeśli ten temat tak w ogóle jest aktualny Z tego co wiem to nap. ładownia na wolnych obrotach powinno wynosić 13,7 V. JA obstawiam takie przyczyny jak:

 

1. słabe szczotki

2. wytarte pierscienie na komutatorze

3. Coś nie tak z regulatorem

4 ewentualnie kierunek moze robic zawarcie ale moze być kiepska masa, spróbój podłaczyć jakis inny kabel od masy na szybko i bedziesz widział

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akumulator odpada na 100% poniewaz nawet jesli bylby trup niesamowity to na wysokich obrotach powinien motocykl wyrobic na ladowanie zarowno swiatel , kierunkow jak i zaplonu (jak mialem akumulator padniety to co prawda przy wlaczaniu swiatel silnik lubial przerwac ale to tylko wtedy jak obrotomiesz mial ponizej 2000 obrotow). o ile pamietam to alternator w MZ ma 180 W tj 70 w swiatla jakies 40 na kierunki i pozostaje ci 70 na zaplon wiec chyba nie w tym problem.

przejedz sie bez swiatel i stopniowo wlaczaj wszystko po kolei . zobacz czy tylko przy kierunkach wystepuja te spadki mocy czy moze rowniez przy wlaczaniu swiatel.

ja proponuje tak : najpierw wlacz swiatla a potem kierunki a nastepnie najpierw wlacz kierunki a dopiero potem swiatla-zobaczysz czy tylko przy kierunkach ma takie reakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...