MT 07 problem ze skrzynią (chyba) oraz mocne wibracje

[Pancake07]

Witajcie,
nie wiem czy jedno i drugie jest powiązane ale zacznijmy od tego że to moje pierwsze moto, nie miałem nigdy wcześniej porównania do żadnego innego. Miałem wrażenie że z motocyklem jest coś nie tak i umówiłem się ze znajomym żeby to sprawdzić (ma taki sam model i rocznik motocykla a mianowicie MT 07 2015). Zamieniliśmy się i to co chciałem sprawdzić to nienaturalne wibracje. Oczywiście jego motocykl chodził super, nie było uciążliwych wibracji ani nic a jeśli porównać to z moim to można się zacząć martwić o fakt że motocykl się niedługo sam rozkręci. Pomijając już te wibracje.. nic mi nie przychodzi do głowy czemu mogą występować (zaczęło się nagle, po prostu wjechałem na autostradę i wibracje nie do zniesienia a raz mi (chyba od tego) prawa dłoń zdrętwiała) ale zauważyłem też że w jego motorze biegi wchodzą niesamowicie płynnie. Zawsze się wkurzałem bo staram się nauczyć zmieniać te biegi i non stop albo mi coś czasem stuknie albo bieg wejdzie ciężej albo należycie bez problemów i gładko i myślałem że może tak ma być albo ja nadal nie umiem biegów zmieniać lecz u niego miałem wrażenie że motocykl sam je zmienia :| po raz pierwszy biegi mi wchodziły tak płynnie że myślałem iż wcale biegu nie zmieniłem albo luz wbiłem, prawie nie czułem że wchodzą a stuku ani jednego. On za to przyznał że ciężej mu było u mnie biegi zmieniać. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną wibracji albo tej według mnie gorszej zmiany biegów? Może to być ze sobą powiązane? Mój motocykl pochodzi z Szwajcarii i nie wątpię w to że miał jakąś przygodę (chociażby siedzenie pasażera nie pochodzi z tego motocykla bo było dokupywane tak samo jak dźwignia zmiany biegów bo były oznaczone) ale i ja sam miałem szlifa w wyniku którego zarysowałem lewy dekiel, połamała się czarna owiewka lewa oraz wymieniana była kierownica z uchwytami pod nią. Motocykl ma przejechane niecałe 4,5 tyś km a kupiłem go jak miał 2,2 tyś i chodził dobrze bez wibracji ani nic a skrzynia chyba chodziła tak samo wtedy jak i teraz ale nie pamiętam tak na 100%.

PS. Czasem z wyświetlacza bieg znika np. chciałem wbić z 5 na 6 bez sprzęgła ale za lekko kopnąłem dźwignię, bieg nie przeskoczył a wyświetlacz zgłupiał i nie pokazywał nic, dopiero po faktycznym wbiciu 6 zaczaił że jest na 6 biegu a i czasem działo się to na niższych biegach i raz przy zbijaniu pamiętam ale nie pamiętam na jaki bieg.

PS 2. Wibracje są na wyższych obrotach i w 100% przy wyższych prędkościach zaczynając od biegu trzeciego i 50km/h+. Do dwójki i wolnej jazdy jest całkiem spokojnie

Edytowane 31 Maja 2017 przez Pancake07

[_Monter_]

Wiesz co to są przecinki?

Zaprowadź do mechanika bo nikt tu z fusów nie wróży a Grizzli przepił szklaną kulę.

[Pancake07]

Wiesz co to są przecinki?

Zaprowadź do mechanika bo nikt tu z fusów nie wróży a Grizzli przepił szklaną kulę.

Skoro mowa o przecinkach to przed "a" powinieneś był go użyć. Tak mam problemy z interpunkcją ale staram się ich pozbyć. Mam w planie mechanika ale termin jest dopiero w przyszłym tygodniu dlatego miałem nadzieję że wcześniej dowiem się z czym mam albo możliwe, że mam do czynienia. Dokładniej nie potrafię tego opisać :/

[_Monter_]

Nie, nie powinienem.

Można książkę napisać o powodach wibracji i problemach z biegami więc tylko organoleptyczny kontakt ułatwi diagnozę.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tommo]

Łańcuch smarowałeś na bieżąco?

[Pancake07]

Łańcuch smarowałeś na bieżąco?

Co 800-1000km w tym przedziale zawsze staram się utrzymać bo w książce serwisowej pisali, że co około 800km. Niedługo znowu muszę przesmarować. Tak dodam, że teraz pojechałem zrobić rundkę i wibracje znikły same z siebie. To trochę dziwne i zagadkowe.

[żużu77]

Łańcuch smaruje się nie co interwał, tylko gdy tego wymaga.

Dostępne środki smarne różnie spełniają swoją rolę, podobnie temperatura, deszcz czy piasek wpływają na odstępy między kolejnym smarowaniem.

Z doświadczenia 800 km to o 2x za rzadko...

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

[Pancake07]

Łańcuch smaruje się nie co interwał, tylko gdy tego wymaga.

Dostępne środki smarne różnie spełniają swoją rolę, podobnie temperatura, deszcz czy piasek wpływają na odstępy między kolejnym smarowaniem.

Z doświadczenia 800 km to o 2x za rzadko...

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

No dobra dzięki, czas zmienić podejście do smarowania ;) ciekawe tylko co jeszcze z tymi wibracjami, nagle ustały z niewiadomych mi przyczyn i coś wątpię że nie wrócą :/

[żużu77]

Obserwować. Jak wrócą to szukać. Kosz sprzęgłowy, zębatka zdawcza, przeciągnięty łańcuch, łożyska kół, zabierak - łożysko lub gumy...

Przyczyn dziesiątki....

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

[grizzli]

Wiesz co to są przecinki?

Zaprowadź do mechanika bo nikt tu z fusów nie wróży a Grizzli przepił szklaną kulę.

Nie przepił, nie przepił, tylko już się znalazła, choć mam wrażenie, że coś mnie w chu*a ostatnio robi.... :biggrin:

[_Monter_]

Nie przepił, nie przepił, tylko już się znalazła, choć mam wrażenie, że coś mnie w chu*a ostatnio robi.... :biggrin:

Bo to podróbka.

[grizzli]

Znaczy, że co interwał nie przesmarowana

Nie mogę skrócić już bardziej tego interwała, bo moja wątroba nie nadąża. :biggrin: