Skocz do zawartości

Sprzedam Suzuki GS 550 Katana z uszkodzonym silnikiem 1000zł


ded
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem. Jakiś czas temu miałem awarię silnika. Urwał prawdopodobnie fragment zaworu, który po kilku sek wyleciał przez wydech. W międzyczasie pięknie sklepał świecę, zepsuł gwint w głowicy i pewnie poharatał cylinder. Nie mierzyłem kompresji ale jak mi palca nie "wysadza" to jest to najbardziej prawdopodobna opcja. Moto mimo tego pali na dotyk, nawet da się zrobić dłuższą traskę tylko czasem na trasie robi chwilowe zamuły które przechodzą po przegazówce i kapie z wydechu nie spalone paliwo. Motocykl to Suzuki GS550 Katana rok 82. Trochę napisałem w ogłoszeniu https://www.olx.pl/oferta/suzuki-gs-550-m-katana-6-biegow-50-km-aktualne-oc-uszkodzony-silnik-CID5-IDlEPz0.html

 

Jako że i tak rozglądałem się za miejskim litrem to nawet nie myślę o wymianie silnika (remont to już zupełnie odpada z uwagi na koszty). I teraz pytanie jak to sprzedać i jak wycenić. Przez miesiąc motocykl wisiał na olx jak był jeszcze sprawny za 3 tyś. Brak sensownego odzewu. Liczyłem że na początku sezony to raczej się szybko sprzeda no bo w końcu moto sprawne choć stare, wygląda bardzo ładnie jak na swoje lata. Nie jest to wychuchany cukierek ale moto służące do pracy które ma prawie 40 lat. Z drugiej strony przy cenie PRLowskich 2-suwów to liczyłem na większe zainteresowanie za tą cenę.

 

No i teraz mam pytanie, jak to sprzedać i za ile. Nie spieszy mi się jakoś bardzo ale chętnie pozbył bym się go z piwnicy. OC i przegląd są, papiery na mnie, rama prosta, pomijając serwis typowy na początek sezonu to laczek z przodu jest kupiony na jesieni, podobnie aku Yuasa, w lagach nowy olej, sprawna elektkryka itp. Z OLX zero odzewu, liczyłem że po sprawny przyjedzie ktoś z okolicy ale nic z tego. Za drogo ten 1500? A może na części sprzedać? Tylko ja nie bardzo mam czas i chęć się bujać żeby na końcu zostać z kupą złomu z papierami. Może ogłosić na jakimś forum ludzi którzy odbudowują takie motocykle albo jakieś caffe racery robią. Jak by mu wstawić jakiś żwawszy silnik to on w sumie fajny by był. Doradźcie mi bo nie bardzo wiem jak ugryźć temat. Liczyłem odzyskać z niego trochę kasy, nie bardzo chcę oddać ten motocykl na złom a zabawa z wysyłaniem części żeby ugrać kilka stówek więcej też mi się średnio widzi (a mojej żonie to już w ogóle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forach customowych wszyscy przeczesują internet wręcz nałogowo, wystaw nawet za trochę wyższą cenę i bądź elastyczny.

Jedyna opcja jaką widzę, to że ktoś będzie miał taki sam sprzęt, tylko np po szlifie z obdartym bakiem, kierą itd i kupi za pare stówek, przełoży części a resztę na złom, ale z kolei na baku masz jakieś lipne pieruny.....

za 3 tyś masz sprawne GS 500 z dostępem do części w każdym moto szrocie itd,

 

a jak masz złomować to zdejmij głowicę i zobacz co tam się stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na jakich forach konkretnie? Chętnie tam puszczę ogłoszenie ale nie jest to sprzęt idealny na customa. Może jakiś kawowy rejser by z tego wyszedł ale np opony są w nietypowych rozmiarach, raczej wąskie. Hamulce nie powoalają pomimo 2 tarcz itp. Z tymi ofertami za 3 tyś to jest drugie 3 do dołożenia. Tu rzeczy eksploatacyjne typu opony, napęd czy zawieszenie przód jest zrobione. Ja wiem że nikt tego nie doceni i nie mogę liczyć na jakiś konkretny zysk ale w sumie ten moktocykl jeździ i sprzedanie go za 500zł to by mi przyszło niezmiernie ciężko. Zdejmować głowicy nie zamierzam, nawet jak by się okazało że to tylko głowica do roboty to raczej odpuszczam, i tak się już nastawiłem na Speed Trypla 955 więc jak jest kasa to trzeba brać.

Edytowane przez ded
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możeszopchnąć na części, będzie długo trwało ale powinieneś lepiej na tym wyjść.

 

Z tymi ofertami za 3 tyś to jest drugie 3 do dołożenia

 

U ciebie jest więcej jak trzy do dołożenia. Nie tak łatwo kupić używany sprawny silnik do motocykla w takim wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz rację. Dzięki za rady. W sumie wykręcić trochę gratów to nie taka tragedia. Trochę nie lubię wysyłać gabarytów ale albo chcę jeszcze trochę kasy odzyskać albo nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czapkę to bym jeszcze ściągnął ale jak rozrząd rozepnę to nie ma bata że to złożę. Nie mój poziom. Poza tym gniazdo świecy do gwintowania, zawór nowy, dotarcie, pewnie uszczelniacze. Ogólnie robota głowicy + uszczelki + mechanik i to zakładając bardzo optymistycznie że gładź cylindra jest nie ruszona a świeca wygląda tak https://goo.gl/photos/FidkA287dhhRAxKs8

Poza tym ja się już nastawiłem na zmianę moto a robić żeby sprzedać jeżdżący to raczej nie jest zupełnie opłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...