Skocz do zawartości

Motocykl Romet K 125


Gość Punkbuster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Punkbuster

Oczywiście znając siebie , przy zdejmowaniu starej opony,przedziurawiłem dętkę.

 

Pojechałem specjalnie do sklepu gdzie sprzedają kosiarki,sprzęty ogrodnicze itp. i chińskie motocykle. Nie mieli ANI JEDNEJ dętki motocyklowej. Sklep gdzie sprzedaje się motocykle, nie miał ani jednej dętki motocyklowej :laugh:

 

Ale linki , żarówki i inne to miał . Ja pier... bardziej żałosnego sklepu nie widziałem :biggrin: Oczywiście zamówiłem dętkę z allegro , I moto najmarniej do piątku będzie kwitło w garażu rozebrane. Trochę mnie to wpienia , ale co zrobisz ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już bardziej żałosnego klienta na tym forum nie widziałem...

A wpadłeś kiedyś na takie hasło - "ogumienie bezdętkowe"? To taki standard w dzisiejszych czasach i trzymanie w sklepie czegoś o co zapyta się może jeden klient w roku, albo i nie, a co łatwo jest uszkodzić i się starzeje się po prostu nie opłaca?

Wpadłeś na to?

A na coś takiego jak zestaw naprawczy typu łatka i klej wpadłeś?

 

 

Ja na prawdę bym trolla wykopał...

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wpadłeś kiedyś na takie hasło - "ogumienie bezdętkowe"? To taki standard w dzisiejszych czasach

 

Nie znasz sie ! :icon_mrgreen:

 

Opona bezdetkowa nie trzyma klimatu BSA, Nortona czy innych a o to mu przeca chodzi ! :icon_mrgreen:

 

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Punkbuster

felga nie jest przystosowana do opon bezdetkowych . A latka i klej to jest rozwiazanie tymczasowe trollu.

 

Jak macie zamiar mnie tak denerwowac , to naprawde, proponuje nie wchodzic w ten temat.

Bede pisal w swoim temacie , co bede chcial, lacznie z klimatem BSA i sklepem motocyklowym bez detek motocyklowych. Nikt Was tu nie trzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie róbcie sobie jaj, jest coś takiego jak tubelis, ale bez przesady, do rometa?

Spoko zaraz wiosna i zaczniemy testować naszego Romecika, postaram się nawet o jakieś filmiki, żeby nie być gołosłownym.

Niewątpliwie zaletą jest cena, nie no śmieszna jest i to bez dwóch zdań. Nie całe 4 koła za nowe jeździdło? kuźwa, nawet jakbym miał co roku kupować i wywalać jak się łańcuch skończy to się kurna może opłacać. Tego który do mnie przyjeżdża to nie mogę zarżnąć na śmierć, bo to w końcu nie mój, ale normalnie chyba kupię to coś ot tak do testów, 4 kapcie to jedna wypłata w końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam wrzucę swoje 3 gr, zaczynałem swoją karierę od chińskich 50 i 125 i r raczej nie chciał bym do tego wracać.

Żeby nie było, później miałem też dwie japońskie 125"tki

China broni się tylko ceną, bo jest śmiesznie niska. Ale za to próba sprzedaży to jak wyrzucenie pieniędzy. Japońskie 125 da się sprzedać często bez utraty wartości.

To po pierwsze, dalej materiały i wykonanie. Chińskie plastki pękają od patrzenia, wszystko trzeszczy, śruby się odkręcają. W japońskich 125 nie miałem tego problemu, a moja cbr 125 nie miała lekkiego życia.

 

Jak chodzi o jazdę to w sumie podobnie, dało się tym jechać w trasę nawet, udawało się czasem coś wyprzedzić. Jazda w 2 osoby to totalna porażka.

 

Do miasta super sprawa takie 125, części za grosze, pali tyle co nic, i bez problemu z parkowaniem.

Ale jako pojazd hobbystyczny - nigdy. W terenie górskim trzeba ostro redukować, zero komfortu na trasie. Na wyprzedzanie tira trzeba mieć pas startowy.

 

Za czasów jazdy na 125 nie doznałem nigdy dyskryminacji ze strony "prawdziwych" motocyklistów. Nie wiem skąd Ci się to wzięło

 

Jesteś głuchy na argument że zapas mocy jest potrzebny, próbowałeś tym rometem zabrać dziewczynęi jechać w górskim terenie?

Czasem trzeba cos wyprzedzić, jasne powiesz że można zwolnić i poczekać aż odjedzie. Powodzenia zatem w dłuższym przelocie na trasie, gdy zawsze będziesz musiał kogoś puścić.

 

Powiesz że mała poj jest tańsza, to fakt. Jak jeździłem serum fzs"em (takie 600poj 100KM nocy ze znakiem yamahy) bez ostrych przyśpieszeń, z prędkością do 120 to palił mi 4.5l/100 (srednia z 1000km), czy to dużo?

Fakt części droższe, ale jest to rekompensowane przez możliwość zabrania dziewczyny z bagażem i wyjazd bez stresu że motocykl nie da rady wyprzedzić tira. Bo nic tak nie wku**ia na drodze gdy chcesz podziwiać widoki jak taka "szafa" przed Tobą....

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fincher,


czytajac Twoj wpis, uswiadomilem sobie wlasnie taki fakt. w chyba 2005 r przejezdzalem Kolo szkoly nauki jazdy przed ktora ustawione byly w rzadku motocykle. Bylo ich chaba z piec.


Najmniejsza byla wlasnie CBR 125 R ( czerwona ). Dwa lata pozniej jako poczatkujacy nauczyciel trafilem wlasnie do tej szkoly. Wlasciciel zrobil kilka przekretow i wyemigrowach do ameryki albo poludniowej albo srodkowej. Pojazdy przejela inna Firma, w ktorej pracowalem do 2015. ( pisalem nawet na Forum, ze byla to szkola z ktorej sie zwolnilem.


Honda miala wiec wtedy 11 lat, przebieg niedurzy bo chyba 37 000 km. Przebieg nie byl tu tez wazny, bo motocykle ze szkol nauki jazdy duzo km z regoly nie Maja ale ......


no wlasnieale, sa katowane poprzez ludzi ktorzy raz, ze nie Maja zielonego pojecia o technice puszczania sprzegla, zmiany biegow co za tym idzie rozrusznik dostaje w pipe jak malo ktora / inna czesc.


Cena Hondy wynosila 2700,- € zostala sprzedana za 1200,- €


W szkolach naui jazdy widzialem naprawde rozne motocykle, lacznie z oreanskimi ale jakos nigdy nie widzialem zadnego ktory szczycilby sie napisem Made in China !


Jak myslicie dlaczego ?


Z pewnoscia wlasciciele szkol nauki jazdy nie sa na tyle rozgarnieci ( w przeciwienstwie do jednego takiego ) i nie potrafia liczyc ! Bo w przeciwnym wypadku juz dawno wpadli by na pomysl zakupu chinskiej 125 - ki


A jak slysze to och i ach jakie to chinskie jest zajefajne, to nijak mi sie to z sytuacja jaka napisalem nie okrywa. Dla szkol nauki jazdy te 4000 pln w przeliczeniu to ca. 1000 € o tysiac za duzo, bo to wyrzucony w bloto pieniadz.


:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Punkbuster

o ku*wa, dziewczyna z bagazem jako argument do posiadania wiekszej mocy...ja wysiadam.

 

1.W zyciu bym nie pozwolil dziewczynie polozenia swojego tlustego dupska i masy klamotow na moim motocyklu. Sa pewne granice.

2. Ma 2 raczki? Ma 2 nozki ? Niech sobie zarobi na swoje moto ;)

 

Co do potrzeby wiekszej mocy Fincher, to kazdy ma swoje zdanie na ten temat. Mi w zupelnosci wystarcza 10-15 km. Tobie nie i koniec dyskusji.Nie mierz wszystkich swoja miara, i to tyczy sie takze wszystkich tutaj.

Co do tirow i tras , to juz sie nie raz na ten temat wypowiadalem, i nie bede sie powtarzal.



Mi nic w moto nie peka i sie nie odkreca. Nie generalizuj wszystkich chinczykow.

Bo to tak jakbys zrownal najgorsze sprzety japonske z najlepszymi, jesli tego nie rozumiesz , to nie ma sensu bym Ci to dalej tlumaczyl.

Ja wymiekam na ten ciemnogrod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.W zyciu bym nie pozwolil dziewczynie polozenia swojego tlustego dupska i masy klamotow na moim motocyklu. Sa pewne granice.

2. Ma 2 raczki? Ma 2 nozki ? Niech sobie zarobi na swoje moto ;)

 

Niestety musze sie powtorzyc,

 

z taka mentalnoscia, do konca zycia bedziesz musial sie onanizowac, no chyba, ze znajdziesz taka jedna, ktora bedzie " mundrzejsza " o jeden zwoj kory mozgowej od kury.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ku*wa, dziewczyna z bagazem jako argument do posiadania wiekszej mocy...ja wysiadam.

 

1.W zyciu bym nie pozwolil dziewczynie polozenia swojego tlustego dupska i masy klamotow na moim motocyklu. Sa pewne granice.

2. Ma 2 raczki? Ma 2 nozki ? Niech sobie zarobi na swoje moto ;)

 

 

 

No cóż.... ten wpis wyjaśnia bardzo wiele i myślę że nie wymaga głębszego komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...