aziu Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 prawdopodobnie mam zapieczone tłoczki co jest powodem szybkiego grzania sie tarczy i zużycia klocow mam pytanko czy jak rozbiore zaciski są tam jakieś oringi albo coś w tym stylu co by trzeba było wymienić. i jak tylko wyczyszcze to wystarczy bedzie działać. Morze jest jakiś sposób aby nie rozbierać zacisków??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 Skoro Adam wie najlepiej jak to zrobić ja swój post kasuje. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 Nie Avalon, kto ci takich rzeczy naopowiadal ?Do czyszczenia zaciskow i tloczkow uzywam tylko plynu hamulcowego i szmaty.Zadne benzyny, czy rozpusczalniki - zniszcza gume uszczelek.Bron Boze papier scierny - zostawi w ukladzie drobinki korundu i porysuje tloczki i cylinderki.Ja robie to tak - odkrecam zaciski od goleni ( po 2 sruby 10 drobnozwojowe ), zdejmuje z tarcz ( u mnie do tego musze sciagnac kolo ) i wyjmuje blachy antywibracyjne, klocki i ich prowadzenia, wreszcie oslony przeciwpylowe tlokow i staram sie wycisnac tloki sama pompa hamulca/ Jest z tym troche zabawy bo nie wychodza rowno, ale wowczas blokuje kawalkami drzewa, te ktore ida za szybko i jak ktorys spozniony zostanie w cylinderku to wyciagam go lapiac za czesc nie siedzaca w cylinderku i wykrecam.Trzeba to robic delikatnie bo tloki sa b.miekkie. Kazdy z tych zaciskow ( Bandit 600 ) mozna chyba rozkrecic na polowy i wowczas latwiej wyciagnac tloczki, ale trzeba wymienic oringi na laczeniu polowek. Cylinderki i tloczki myje plynem i wycieram tak dlugo az osady brudu sie rozpuszcza ( zawsze jak do tej pory sie rozpuscily ), po czym skladam ( na plyn ) tloki z cylindrami.Oczywiscie przed myciem wyjmuje uszczelki, ktore jesli nie sa zdeformowane, moga byc znowu uzyte.Zwykle oslony przeciwpylowe sa podarte i trzeba je wymienic, ale jak sa OK to tez mozna je uzyc. Prowadnice klockow czyszcze i jesli sa zardzewiale wymieniam - klocki musza przesuwac sie bez przeszkod. Skladam zaciski z blachami i klockami, ustawiam na tarczach i przykrecam do goleni.To wszystko. Adam M. W tych hamulcach nie ma prowadnic zaciskow - to uklad z plywajacymi tarczami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 PS. Oczywiscie zostaje jeszcze odpowietrzenie ukladu. AM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 Nie Avalon, kto ci takich rzeczy naopowiadal ? Do czyszczenia zaciskow i tloczkow uzywam tylko plynu hamulcowego i szmaty. Zadne benzyny, czy rozpusczalniki - zniszcza gume uszczelek. Zapewne słyszałes o czymś takim jak np."Bremsen Rainiger" firmy powiedzmy Wurth lub Brake Cleaner np.STP.Twierdzisz że te środki uszkadzają gumę? U mnie jakoś ani w samochodzie ani w motocyklu nigdy niczego nie uszkodziły.Za to bardzo dobrze rozpuszczają stary zaschnięty brud i resztki wszelkich smarów. W tych hamulcach nie ma prowadnic zaciskow - to uklad z plywajacymi tarczami.Pływająca tarcza ma niewiele wspólnego z tym czy zacisk ma prowadnice czy nie.Chodzi raczej o to czy zacisk ma tłoczki z dwóch stron tarczy hamulcowej.Jeśli z jednej to prowadnice muszą byc bo jeden z klocków jest dociskany na zasadzie reakcji.Jeśli Bandit ma tłoczki z dwóch stron, wtedy prowadnic może nie być. po czym skladam ( na plyn ) tloki z cylindrami. Błąd. :!: Płyn hamulcowy jest bardzo higroskopijny, a osłonka przeciwpyłowa nie ochroni dobrze przed wodą. Stąd prosta droga do korozji tłoków .Tłoki powinno sie składać na specjalną pastę (smar) odporny na płyn hamulcowy, temperaturę i wilgoć. Robi go np.firma Bendix lub Lucas. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 Bandit ma zaciski pływające, dwutłoczkowe - na prowadnice doskonale się nadaje smar grafitowy, który nie dopuszcza wilgoci. Co do papieru ściernego - czasami nie ma wyjścia - jak tłoczek ma widoczne ubytki i jest zardzewiały to warto go lekko przeszlifować drobnym papierkiem, tylko wazne jest że nie powinny zostać resztki materiału ściernego - czystość jest tu bardzo ważna, nic nie moze zostać. Tu bardziej działa nie tyle zeszlifowanie grubości tłoczka, bo jest ono naprawdę mikroskopijne, co załagodzenie zadziorów, które niszczą uszczelnienia. Czasami to działa, niejednoktrotnie trzeba kupić nowe tłoczki bo stare puszczają na uszkodzonych miejscach. Całość składamy przy użyciu specjalnej pasty do zacisków. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 Masz racje Pawel, spojrzalem do Motofishes i 600 ma rzeczywiscie plywajace dwutloczkowe. U siebie mam Nissiny 4 tloczkowe mocowane na sztywno do goleni, od pierwszej generacji Bandita 1.2, a myslalem ze 600 ma starszy typ 4 tloczkowego taki jak w starych GSXR. My bad, b. przepraszam. Do Avalona:Zastrzeglem sie ze to moj sposob, jezeli skladacie na smar i czyscicie brake cleaner to swietnie.Ja robie tak jak powyzej i w przeciagu ostatnich 15 lat tych kilkanascie motocykli ktore robilem nie mialo problemu z korozja tloczkow. Po prostu konserwatysta ze mnie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 6 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2004 I tak oto w zdrowej atmosferze bez żadnych wyzwisk itp.mozna dojśc do porozumienia i wszystko (no.. prawie wszystko) sobie wytłumaczyć.To lubie. :( pzdrGrzesiek Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 Zeby sprawdzic jak dziala moja metoda wyjalem wlasnie stare zaciski z mego GS, ktore robilem 5 lat temu i je rozbiore. Jak bedzie jakas korozja pod oslonami to zaraportuje.Moja niechec do uzywania smaru na warge uszczelki bierze sie stad, ze latwo mozna zostawic go troche za duzo, speckjalnie kiedy sie spieszymy i wowczas staje sie on magnesem dla pylu powstajacego przy pracy klockow. Jezeli chodzi o plyn to ilosc jaka uzywam do zwilzenia uszczelki jest minimalna - tak zeby tylko tloczek sie przesuwal. Natomiast cala przestrzen miedzy szczytem uszczelki a wglebieniem na wejscie oslony przeciwkurzowej musi byc u mnie czysta i sucha.Jesli chodzi o te zaciski to jezdzilem na nich 3 sezony, a od 2ch lat leza - jeden niestety trafil pod wylot suszarki i lekko przykorodowal powierzchniowo. Tak ze musze je rozebrac i oczyscic - przy okazji sprawdze czy korozja pojawila sie rowniez na tloczkach. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 7 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 Adam, chciałem Cie zapytac o jedną sprawe bo masz wieksze doświadczenie a ja mam watpliwości :arrow: Jak czyściłem przed sezonem zaciski w swojej Kawce to miałem wrażenie że tłoczek wykonany jest brązu. Przynajmniej taki ma kolor ten metal.Pracowałem kiedys na obrabiarkach i miałem do czynienia z metalami kolorowymi stąd moje podejżenia.Miało by to chyba sens. Brąż świetnie odprowadza ciepło, nie koroduje, jest twardy i ma wspaniałe właściwości cierne. Spotkałeś sie z czyms takim :?: A może tłoczek pokryty jest tylko jakąś warstwą tlenków jak np.lagi w niektórych (droższych) motocyklach Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 Mysle ze raczej to drugie rozwiazanie wchodzi w gre - koszt brazu bylby chyba za wysoki. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 Co do koloru - nie wiem jak to jest w przypadku tłoczków, ale lagi o podobnym kolorze są pokryte azotkiem tytanu. Teraz wyszła jeszcze nowsza rzecz - lagi pokryte są jakimś czarnym specyfikiem, zapomniałem nazwy - podobno jeszcze lepsze i trwalsze na zarysowania. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aziu Opublikowano 7 Września 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 rozebrałem zaciski wyczysciłem itd. a tarcze nadal mi sie cholernie grzeją (plyn też wymieniłem). Jak postawie moto na stopie centralnej i próbuje zakrecić przednim kołem to idzie dość cięzko a tak nie powinno być jeszcze nie wyminiłem klocków czy to morze mięc wpływ że są jusz dośc zyżyte i dłatego nie odbijają od tarczy tylko cały czas ocierają??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 7 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2004 Hmmm.... a spróbuj wymontować jeszcze raz zaciski z mocowań i pokręć samym kołem bez wspomnianych zacisków,tak na wszelki wypadek......... Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 8 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2004 ale lagi o podobnym kolorze są pokryte azotkiem tytanu. Pozdro, Pawelktory sie po jednym sezonie sciera :( :arrow: gixxer_k1,2 Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.