jabol97 Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Tak jak w temacie co to za cagiva na zdjęciu i jaką należy lać do niej mieszankę? (po odpaleniu dymi i gaśnie) Silnik 2T 125cm3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 jannikiel będzie miał pole do popisu :PZ wyglądu podchodzi pod Cagivę SST 125. Co do mieszanki - poszukaj w google service manuala do tego motocykla i tam będzie napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 No uprzedziłeś mnie :icon_razz: :icon_mrgreen: Produkowany w latach 1976- 1985( 1986), jako ciekawostkę można dodać, że motocykl będący kontynuacją H-D Aermacchi, co do logistyki dotyczącej tego modelu, nie mam dobrych wiadomości, bo nowych oficjalnych części brak, trzeba zdać się na e-baye, i inne aukcje internetowe, lub poprzez dopasowywanie podobnych części z nowszych modeli Cagiva ( ale jak to będzie pracować, nie wiadomo...), prawdopodobnie motocykl ma oddzielny zbiornik na olej do stworzenia mieszanki: albo pod boczkiem, albo pod siedzeniem, jeśli takowego nie ma, należy jeździć asekuracyjnie na bezpiecznej mieszance 30:1 ... a najlepiej trzeba ściągnąć sobie serwisówkę z netu i poczytać... Pozdr. J-999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabol97 Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Wielkie dzięki za pomoc. Odnośnie zbiorniczka na olej to jest, tylko tak jak już pisałem po odpaleniu strasznie dymi i zaraz gaśnie. Pali olej, że aż frytkami czuć więc zastanawiam się czy nie zaślepić wyjścia ze zbiorniczka i lać do zbiornika mieszankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 (edytowane) To wcale może nie być sprawa oleju do mieszanki, tylko wywalonych(ego) uszczelniacza na wale korbowym i olej przekładniowy może dostawać się do "wstępnej komory sprężania" jakim jest skrzynia korbowa...lub zbyt dużo paliwa jest w tejże skrzyni korbowej i teraz próbuje to przepalić, a że nie może to gaśnie (zalewa świecę?)...Kiedyś chyba w MZ, albo WSK, była taka śruba na dole do spuszczania zbyt dużej ilości paliwa...tutaj tego pewnie nie ma, więc...Ja to na początek zrobiłbym tak, zamknął dopływ paliwa oraz oleju do mieszanki ( najlepiej zdjęć gaźnik), oraz zdjął kolanko z cylindra, oraz wykręcił świecę, potem nie włączając zapłonu, albo kopniakiem( jak jest) albo na popych wygonić te hipotetyczne ilości paliwa, aż nie będzie wylatywać z wydechu lub otworu na świecę...jak bym już był pewny, że komora jest osuszona ( można dodatkowo przedmuchać sprężarką przez otwór świecy , kręcc wałe żeby tłok odpowiednio się ustawił), założyłbym kolanko wydechu ( sprawdzić należy czy jest nagar - od słabej jakości oleju- i jak dużo może warto wyskrobać skrobakiem?), dobrą pewną najlepiej nową świecę, o wartości wskazanej przez instrukcję, otworzyłbym dopływ paliwa i oleju mieszankowego i wtedy próbowałbym odpalić...Jednak myślę, że i tak nie obędzie się bez czyszczenia gaźnika, w tak małej pojemności dysze nie są zbyt okazałe ( chociaż większe niż podobnej pojemności- 4 suw), i mogą być co nieco przytkane, należy czyścić przy pomocy sprayu do czyszczenia gaźników, specjalnych cienkich "druciczków" - mosiężnych in sprężonego powietrza... tutaj od razu ostrzegam, wszelkiego rodzaju domorosły tuning( np. rozwiercanie dysz) bez elementarnej wiedzy n/t silników 2 suwowych ( gaźnik, silnik- a w zasadzie rozwinięcie gładzi cylindrowej - rozmieszczenie i wielkości kanałów oraz sterowanie poprzez tłok) i układ wydechowy jest specjalnie parametrami dobrany do siebie) i parametrów tego konkretnego silnika nie dość, że prawdopodobnie zmniejszy moc, to jeszcze trwałość może drastycznie spaść... Jeśli przedmuchanie silnika, czyszczenie gaźnika nic nie dało, należy jeszcze sprawdzi ciśnienie sprężania , manometrem, trza podjechać do zakładu z naprawą aut powinni mieć manometr z odpowiednimi końcówkami... Ciśnienie poniżej wartości wskazanych w serwisówce, predestynuje silnik do remontu i cała ta moja pisanina to "....abstrachowanie od punktu odniesienia..." jak powiedział Klasyk... Pozdr. J-999 P.S. Może warto jednak zacząć od pomiaru ciśnienia sprężania....http://sst125.altervista.org/manuals.html Tutaj coś znalazłem.... Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 http://sst125.altervista.org/manuals.html wyprzedziles mnie ;) Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 No bo jestem szybki, a w zasadzie najszybszy.... jak w Kargulu i Pawlaku jak byli w Ameryce, gdzie wszystko, było: największe, najlepsze, i najszybsze hahahahhahahahahah :icon_razz: Pozdr. J-999 P.S. A poważnie dooopa tam żem taki szybki hahhahahahhahahaJednak to nie SST 125 ( starszy), a Aletta Electra 125 albo Classic( chyba Clasic miał szprychowane koła)... rok około 1985/86... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabol97 Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Był dziś właściciel u mnie i sprawdziłem dowód, rok produkcji 1992. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Wszystko się zgadza, lata produkcji 1984 1986, potem były produkowane chłodzone cieczą... Ten rok produkcji, to przy przeglądzie wpisali ostatnią rejestrację za granicą , albo rok sprowadzenia do PL , tym się nie ma co przejmować...Najważniejszy to stan techniczny i ewentualna logistyka...Masz ją opanowaną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Cattiva Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Czyli na ktorym modelu stanelo ? bo classic to chyba nie.No bo jestem szybki, a w zasadzie najszybszy.... jak w Kargulu i Pawlaku jak byli w Ameryce, gdzie wszystko, było: największe, najlepsze, i najszybsze hahahahhahahahahah :icon_razz: Pozdr. J-999 P.S. A poważnie dooopa tam żem taki szybki hahhahahahhahahaJednak to nie SST 125 ( starszy), a Aletta Electra 125 albo Classic( chyba Clasic miał szprychowane koła)... rok około 1985/86...Ty to normalnie czlowiek orkiestra jestes :P Cytuj Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabol97 Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem z tą logistyką. Mój ojciec jest mechanikiem samochodowym więc z narzędziami nie ma problemu. Ogólnie to miałem robić przy elektryce, właściciel mówił żeby naprawić kierunki, założyć akumulator i coś tam jeszcze z elektryki oraz stwierdził, że coś z iskrą jest nie tak, bo gaśnie po przejechaniu jakiegoś kilometra, a jak go zapaliłem to mi cały warsztat zadymił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) Z logistyką - znaczy części, skąd weźmiesz do motocykla nie produkowanego ...dziesiąt lat ??? W 2-suwie wymiana tłoka/ szlif cylindra, pierścieni, łożysk, simmeringu na wale to podstawa ect..dodatkowo bardzo są wrażliwe na właściwą mieszankę paliwowo-powietrzną...( nie mylić z mieszanką palia i oleju) To mi przypomina, los pewnej Cagivy Elefant 650 z podobnego wątku umieszczonego tutaj... chłopak oraz ojciec, nawet mechanik nie mieli pojęcia o podstawowych parametrach motocykla, notabene chciałem odkupić na części - stwierdził, że napewno go naprawią... a potem, że sprzedał i to bardzo korzystnie, a mój wywiad ( bo to było w moich dawnych rodzinnych stronach), stwierdził, że stoi w stodole przykryty ciukami słomy, bo tak się wkurzyli na wydane 500 zł ( a motocykl dalej nie działa - a ja wiem dlaczego) , że nie pokazują i czekają ...na co nie wiem....może aż zgnije(?)... tak...są tacy ludzie na świecie, sam to wiem, sami nie użyją i nikomu też nie dadzą, żeby się "pożywił".... Nati ...chyba Aletta Electra, mało o tym jest informacji, oprócz tego, że produkowany w latach 84-86, i e... tam zaraz orkiestra hahhahahahhaha P.S. Jak domyślam się zapewne chcesz odkupić od obecnego właściciela, mój Śp. Ojciec miał bardzo mądre powiedzenie: ...co masz kupić gó...o nie kupuj nic..." i ja się z tym w zupełności zgadzam... lepiej odłożyć nieco więcej grosza i kupić jakiegoś starszego japońskiego 125 w 4 suwie : Suzuki GN 125, Yamaha SR125 lub XT 125... to moje zdanie, a koledzy z Forum mogą potwierdzić, że nieczęsto się mylę.... Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabol97 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) Obecny właściciel dopiero co go kupił. Stwierdził, że tłok był zmieniony i cylinder po szlifie u poprzedniego właściciela. Nie jestem na kupnie, a gdybym nawet był to takiego czegoś bym nie kupił, bo nawet w dowodzie nie ma modelu. Tak samo mógłbym kupić kota w worku. Miałem simsona kiedyś, to najmniejsze części można kupić, a tu znalazłem jedną linkę do licznika na ebayu za niecałe 200 zł. W grubsze naprawy nie mam zamiaru się pchać, jedynie co przy elektryce no i to kopcenie, z którym pewnie go odeślę do kogoś kto się tym na codzień zajmuje. Aa i pod deklem od pompki olejowej jest nakrętka od napędu i śruba z nacięciem. Możliwe by to była regulacja? Mój ojciec ma podobne zdanie. To on mi doradził simsona i w sumie nie żałowałem tamtego zakupu. Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez jabol97 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Prawdopodobnie dozowanie oleju jest albo na linkę, albo na mimośród, albo jeszcze inne rozwiązanie, prawdopodobnie tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.