wielkosć luzu na gumach zabieraka napędu Suzuki

[kumpel kalamitki]

GSR 600

[toowdie]

niewiem czy dużo, ale u mnie w hurtowni 105zł/szt, nie pamiętam ile tam szt. wchodzi chyba 5 albo 6

[kumpel kalamitki]

Weź nie żartuj :) Te 299 zł za komplet 5 sztuk co chce serwis chyba łącznie z montażem to wręcz okazja w tej sytuacji :)

to może i od razu wymienię w przednim kole :D ;)

Edytowane 18 Lipca 2016 przez kumpel kalamitki

[toowdie]

niekiedy serwis ma dobre ceny, pamiętam jak lampa do gsf 650s używka kosztowała 1500zł a nowa w serwisie 1050zeta

[kumpel kalamitki]

Tak czy siak wymienione za 350 zł oryginały Suzuki i jakoś nie czuję lepszej jazdy :). Generalnie Suzuka GSR 600 chyba trochę szarpiący motocykl jak to ludzie piszą.

[Qadrat]

Generalnie Suzuka GSR 600 chyba trochę szarpiący motocykl jak to ludzie piszą.

 

Za wysoki bieg do prędkości :) To jest 4 cylindrowa 600-tka, która swoje obroty musi mieć. Nie ma co liczyć na spokojne i komfortowe pyrkanie przy obrotach rzędu 2 - 3 tys.

[kumpel kalamitki]

Daje mu po garach aż miło 5 tys, a było nawet 6 tys się zdarzyło się

.

Edytowane 22 Lipca 2016 przez kumpel kalamitki

[Qadrat]

Daje mu po garach aż miło 5 tys, a było nawet 6 tys się zdarzyło się

.

 

Czyli tak sobie bo 5000 obrotów to taka optymalna prędkość obrotowa dla tego sprzętu. Jak to nazywasz "dawanie po garach" to tak w granicach 12 000 obrotów ;)

[kumpel kalamitki]

Strach pomyśleć co tam się dzieje przy 8 tys obr ;)

6 tys na 6 biegu i 110 na liczniku, a przyspieszanie na szóstce niesamowite. Oczywiście wszystko jest względne ;)

Szósty bieg bardzo długi, piękna płynna jazda przy prędkościach 60 km/h. To jest fajne w tej Suzuki. Co by jednak nie mówić moto trochę szarpiące. Jeździłem na jeszcze jednym egzemplarzu, bo mnie to ciekawiło, ale jak już jedzie to jedzie i radocha jest.

Edytowane 22 Lipca 2016 przez kumpel kalamitki

[Limo]

60km/h na 6 biegu? Będziesz miał wydatki.

[kumpel kalamitki]

60km/h na 6 biegu? Będziesz miał wydatki.

Po czym wnosisz ?

 

60km/h na 6 biegu? Będziesz miał wydatki.

[Limo]

Po tym że zamulasz ten motocykl. Za niskie obroty są tak samo szkodliwe jak za wysokie.

[kumpel kalamitki]

Limo, ale nie napisałem nigdzie, że ja na tej szóstce 60km/h jadę cały czas :) Zdarza się, że jadę na 6 biegu z katą prędkością i moto ładnie jedzie, bardzo ładnie bo cholernie elastyczne jak na taką rzędową wirówkę. Ze za niskie obroty szkodliwe w takiej konstrukcji wiem doskonale, nie przeciążam silnika,choć powiem szczerze, że 10 tys obrotów to na zegarze u mnie nie było i nie będzie :P bo i po co ;)

Edytowane 27 Lipca 2016 przez kumpel kalamitki

[Limo]

W ogóle nie powinno sie schodzić poniżej 4 tys. (za wyjątkiem 1ki i 2ki).

[Qadrat]

że 10 tys obrotów to na zegarze u mnie nie było i nie będzie :P bo i po co ;)

 

Masz motocykl, który maksymalną moc osiąga przy 12 000 obrotach a maksymalny moment ma przy 9600 obrotów. Jeśli nie zamierzasz nigdy pozwalać silnikowi pracować w okolicach jego maksymalnego momentu oraz mocy to po prostu kupiłeś motocykl nie dostosowany do swoich potrzeb i ten silnik oraz jego podzespoły zużyją się dużo szybciej. Wysokoobrotowe 600-tki nie lubią niskich obrotów.

 

Bardziej odpowiednia by była jakaś duża V2 albo R4. Np. Suzuki GSX 1400 (maks moment 5000 obrotów, maks moc 6800 obrotów) albo Yamaha Bulldog, która maks moment ma przy 4500 a maks moc przy 5500 obrotów. Użyj wyszukiwarki na forum, ś.p. Piotr Dudek sporo się wypowiadał na temat zamulania silnika.