koroviov Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 A może wprost przeciwnie? Ktoś uważa że to dobry pomysł? Nie jeździłem supermotem, poza krótkimi przejażdżkami gdzieś blisko i krótko. Jak to jest z tym motocyklem w dłuższym użytkowaniu? Nadaje się do czegoś? Argument za mam tak, że mi się podoba. Okrutnie. No i chciałbym w końcu jakieś supermoto. Nie koniecznie na tor. Zanczy na tor też, ale tak, żeby jeszcze po bułki pojechać. Z fasonem. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Ale to to ma 38 KM i 180 kg wagi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Miałem FMX 650 przez 2 miesiące, kupiona z myślą o handlu. Nie latam ślizgiem jak zawodnicy SM więc nie wiem jak ta Honda się sprawdza w takim jeżdżeniu. Ale fakt, ciężka jest i to czuć. Mocy tylko 38 KM ale dostępna przy niezbyt wysokich obrotach, nie trzeba tego wysoko kręcić a ma się wrażenie, że tam z 50 kuca siedzi. O dziwo na gumę idzie i to dość łatwo. Z wyglądu cieszy oko, silnik pancerny, nie siedzi się po spartańsku, najwięcej tym przejechałem 100 km i tyłek nie bolał. Wg mnie sprzęt bardziej na lans niż na tor. Z wyglądu podobny też jest DRZ 400 SM, może o tym lepiej pomyśl? Jednak 40 kg mniej przy tej samej mocy robi swoje. Albo jakiś LC4 640SM? KTMa miałem w zeszłym sezonie przez miesiąc, kolega dał na przetrzymanie bo wyjechał. Z ww. sprzętów to był najbardziej ostry sprzęt, wibracje jak cholera, tyłek bolał już po 20 kilometrach, chodził jak sieczkarnia ale wkręcał się na obroty jak szalony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 3 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Z bezserwisowych to tylko ktm 690, z dosyć trwałych ale nie aż tak to wr 450. Może być też drz ale tylko w wersji E bądz Y. Oryginał supermoto jest bardzo słaby.Ogólnie SM nadaje się tylko na tor i dużego miasta. Jeśli planujesz użytkować inaczej to szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 4 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2016 Czyli na tor da radę. Zwłaszcza, ze nie jestem zbyt wymagający. Miałem okazję przejechać się DRZ400 i sądziłem, ze ten FMX jest konkurencyjny. KTM jeździłem tylko 525 i 690 obie się trzęsły strasznie i mimo, że znakomicie jeździły to trochę przeszkadza mi to wrażenie jakby miał sie rozpaść. Honda mam wrażenie, zt to taki łagodny solidny motocykl. No i że Honda. Jakoś mam zaufanie do porządnego wykonania. Może mi się zdaje. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 4 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2016 (edytowane) Japońce się nie telepią. U mnie w crf praktycznie nie ma wibracji, jeździ się jak rzędówką. Drz na torze będzie dużo szybsza od FMX bo ma większą moc (E,Y) oraz mniejszą wagę o wr nie wspominając. Edytowane 4 Lipca 2016 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.