master611 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Witam,czy prawda jest ze trzeba wyjac silnik w 636 (2005r) zeby wymienic rozrzad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawełVTR Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Jest tam taki odlew, który przeszkadza w założeniu zakutego łańcucha rozrządu. Kiedyś robiłem takiego rodzynka, miał mieć 30tys przebiegu. A po rozebraniu okazało się ze łańcuszek jest już 2gi. A z odlewem ktoś sobie poradził jakimś przecinakiem i nie musiał rozpolawiac silnika. Ale czy bym polecał takie rozwiązanie to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Nie da sie opuścić samego przodu silnika? Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawełVTR Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 (edytowane) Patrzcie zdjecia niżej, ten odlew który przeszkadza w zdjęciu łancuszka z wału. Chyba o to chodzi autorowi postu? http://www.fourwheelforum.com/showthread.php?t=1567 Edytowane 18 Kwietnia 2016 przez PawełVTR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Pytanie dlaczego osoby projektujące ten silnik tak bardzo chciały utrudnić wymianę łańcuszka ? A nie występuje wersja do zakucia? chociaż wiadomo że fabrycznie zakuty jest pewniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawełVTR Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Kiedyś w szkole miałem problemy z interpretacja wierszy, nigdy nie wiedziałem co poeta ma na mysli i tak samo tu chu wie co konstruktor miał na myśli. :DA tak serio, to nie wiem po co to. jakieś wzmocnienie materiału może czy cuś.Kiedyś jak szukałem to były tylko wersje zamknięte z łańcuszków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Może uznali że łańcuch na zębatce wału może przeskoczyć, mogli to zrobić przykręcane... Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Ok, myślałem że chodzi o jakiś odlew w ramie, który blokuje dostęp do łańcuszka. W takim razie dalej nie rozumiem po co wyjmowac silnik. Co mi to da że go sobie położę na boku. Równie dobrze moge położyć motocykl na oponach. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexster Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Ale tej zębatki z wału nie można jakoś odkręcić? Jak to w serwisówce wygląda? Z ciekawości pytam, bo dosyć niespotykana sprawa. Na jakiej zasadzie ta zębatka jest zamocowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawełVTR Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 (edytowane) Nie można. Zęby są na wale. To jeden element. Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez PawełVTR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrx95 Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Ile taki silnik może ważyć?Samemu to chyba by się go nie wyjęło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawełVTR Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Nie mam pojęcia ile waży. Ale z wymontowaniem przeważnie radzę sobie sam. Gorzej jest z wrzuceniemna na stół. Wtedy dzwoni się po kumpla, a i okazja jest żeby piwo wypić;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.