yunac Opublikowano 21 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2015 Też jest to jakieś wyjście :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
semen68 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 No to widzę że jest ktoś kto jezdził, i się wypowiedział konkretnie na temat, i dał mi dużo do myślenia ,chyba trzeba pomyśleć o jakimś składaku pozycja wyjściowa np: VELOREX. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Przytoczę cytat z innego forum, ludzi, którzy w tym roku byli w Irbicie, czyli mieście Urali: "Nawet nie mogliśmy wejść (do fabryki Urali) bo była przerwa technologiczna (od kilku tygodni). Produkcja odbywa się wyłącznie pod zamówienie i właściwie tylko na zagranicę. Jak importer zamówi, to fabryka składa. Przez ostatni rok powstało chyba 800 motocykli - w czasach świetności powstawało około 130 tysięcy. Ale fotografować budynku nie wolno. Zakaz Rynek wewnętrzny tych motocykli nie potrzebuje - zarówno ze względu na cenę jak i brak sentymentu do rodzimej technologii w opozycji do kultowości technologii zachodniej (trochę też jako symbolu statusu)." Na kilku zlotach oglądałem (niestety nie miałem możliwości pojeździć) nowe Urale i poza lepszą jakością wykończenia, nieco zmienioną konstrukcją (nowocześniejsze zawieszenia, gaźniki, zapłon elektroniczny) to dalej jest żywa skamielina. I kupić to powinien ktoś kto taki motocykl kocha. Na pewno nie da się go porównać z BMW czy innymi bardziej współczesnymi motocyklami. Na dzień dobry Ural jest o dekady technicznie do tyłu. A co do BMW z wózkiem, to opcja z Veloreksem jest taka sobie. Wózek jest za lekki i tak na prawdę przeszkadza. Takim zestawem dużo trudniej się jeździ niż rosyjskim Uralem. Po prostu widać co zostało do czego stworzone. No i mimo wszystko własności terenowe Ural będzie miał lepsze. A że to produkcja "pod zakaz" to i cena nie mała. Kończąc ten przydługi wywód Urala albo się bierze z wszystkimi jego ułomnościami albo traktuje tylko jako jakąś ciekawostkę i przechodzi obok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Kumpel, który wyremontował już w życiu sporo rusów zawsze powtarza, że w słowniku Rosyjskiego nie ma wyrazów: "dokładność", tolerancja wymiaru", właściwy luz montażowy" :biggrin: Więc jak to ma jeździć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
semen68 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Przytoczę cytat z innego forum, ludzi, którzy w tym roku byli w Irbicie, czyli mieście Urali: "Nawet nie mogliśmy wejść (do fabryki Urali) bo była przerwa technologiczna (od kilku tygodni). Produkcja odbywa się wyłącznie pod zamówienie i właściwie tylko na zagranicę. Jak importer zamówi, to fabryka składa. Przez ostatni rok powstało chyba 800 motocykli - w czasach świetności powstawało około 130 tysięcy. Ale fotografować budynku nie wolno. Zakaz Rynek wewnętrzny tych motocykli nie potrzebuje - zarówno ze względu na cenę jak i brak sentymentu do rodzimej technologii w opozycji do kultowości technologii zachodniej (trochę też jako symbolu statusu)." Na kilku zlotach oglądałem (niestety nie miałem możliwości pojeździć) nowe Urale i poza lepszą jakością wykończenia, nieco zmienioną konstrukcją (nowocześniejsze zawieszenia, gaźniki, zapłon elektroniczny) to dalej jest żywa skamielina. I kupić to powinien ktoś kto taki motocykl kocha. Na pewno nie da się go porównać z BMW czy innymi bardziej współczesnymi motocyklami. Na dzień dobry Ural jest o dekady technicznie do tyłu. A co do BMW z wózkiem, to opcja z Veloreksem jest taka sobie. Wózek jest za lekki i tak na prawdę przeszkadza. Takim zestawem dużo trudniej się jeździ niż rosyjskim Uralem. Po prostu widać co zostało do czego stworzone. No i mimo wszystko własności terenowe Ural będzie miał lepsze. A że to produkcja "pod zakaz" to i cena nie mała. Kończąc ten przydługi wywód Urala albo się bierze z wszystkimi jego ułomnościami albo traktuje tylko jako jakąś ciekawostkę i przechodzi obok.Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie daje do myślenia pozdrawiam. Ja tak tylko nieśmiało wtrącę całkiem nie na temat - bardzo oryginalny wybór nick'a https://en.wikipedia.org/wiki/Semen :D :D :D :DJak mnie tak nazywano to ty biegałeś w takiej właśnie postaci ,pisz na temat jak masz coś do powiedzenia w kwestii Urala pozdrawiam Semen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 http://motovoyager.net/2016/01/28-tysiecy-kilometrow-uralem-chcielismy-pokazac-synowi-swiat-duzo-zdjec/ Jakoś dał radę ten Ural pokonać taki dystans, to może nie jest to aż tak niedopracowana maszyna? Kiedyś obiło mi się o uszy, że zachodni importerzy Urali często poprawiają fabrykę. Może warto ściągnąć takiego Urala z zachodu? Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Fajny ten Ural jest: Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 28 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2016 Spodobal mi sie bardzo ten nowy Ural.Zobaczcie co on potrafi:Gdybym mogl to bym sobie go kupil.Duzo fajnych akcesoriow jest do niego dostepnych.Tylko ta cena, moim zdaniem mocno przesadzona :( Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 28 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2016 Wszystko pieknie ale .... wydaje mi sie ze On tak tylko potrafi do filmików marketingowych ...Pozniej warsztat i remont lub .. złom Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 28 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2016 Ten prawie cały zatopiony podczas przeprawy to jakies chrapy musiał mieć - nie ma bata żeby nie udławił się wodą bez nich. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Ja tam sie nie znam, wiem jednak, ze w niewielu motocyklach, ktore robily by za "lodz podwodna" silnik dalej by chodzil.Poza tym teren po ktorym przejezdzaly te motocykle byl bardzo wymagajacy. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2016 Ja tam sie nie znam, wiem jednak, ze w niewielu motocyklach, ktore robily by za "lodz podwodna" silnik dalej by chodzil. Wystarczy uszczelnic silnik, swiece a wlot powietrza dac gdzies w koszu wyzej niz linia wody i jest ok.na yt jest duzo filmikow jak motocykle smigaja przez wode i nie gasna . Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.