k 750 szlif wału pod łożyska korbowodu.

[fido28]

Witam wszystkich. Czy może orientuje się ktoś z Was gdzie kupić łożyska do korbowodów i przede wszystkim konkretnie jakie ?

Pytam , bo mam możliwość oddania wału do szlifu tyko warunek jest taki , że muszę dostarczyć części. Jak sprawa wygląda ze szlifem i jak dobrać odpowiednie łożyska, no i gdzie oczywiście kupić? Czy dobrze myślę, że szlifierz dobiera średnicę wałeczków łożyska na podstawie obliczeń po wykonanym szlifie?Kurcze, mam nadzieję że nie zagmatwałem....

[Adam M.]

Przeciez w tym rozwiazaniu szlifierz dorabia nowe czopy, albo szlifuje stare, szlifuje bieznie i pasuje rolki, jakie lozyska ty masz dostarczyc ?

[HD1940]

Moja rada jest taka. Oddaj wał do specjalisty, a nie pana Kazia, który coś rozłoży i złoży w dodatku jak ty mu dostarczysz części. Na prawdę nie warto iść na skróty. Polecam zakład w Iławie lub w Poznaniu ew. w każdym innym miejscu, gdzie do problemu podejdą rzeczowo, a nie na zasadzie "daj pan części to ja wymienię"'.

[fido28]

Firma zajmuje sie szlifowaniem wałów.To nie jest jakis tam pierwszy lepszy warsztat.Z tym zdobyciem części to jest tak, ze gość robi jako fuchę i nie chce za bardzo brać z warszatatu części i tylko tyle.Jeszcze tylko zapytam, gdzie w we Wrocławiu lub okolicy zrobię zawory za przyzwoite pieniądze? Pytam bo gość z ul. Olsztyńskiej ( kiedyś mieli warsztat na ul.Toruńskiej- jak ktoś jest z Wro to wie o kim mowa) powiedzieli mi 150 zł za jeden cylinder - w tej kwocie jest samo "spasowanie"zaworów bez gniazd zaworowych, tzn bez montażu w gniazda tulejek z fosforobrązu. Za komplet ,tj wymiana zaworów (czyli rozwiercenie prowadnicy zaworowej pod nowy zawór, dopasowanie nowego zaworu na gotowo) 350zł.Oczywiscie kwota razy dwa...bo dwa cylindry.

Jeśli miał bym kupować zawory,bo muszę nadwymiarowe to konkretnie jakie (jaki producent i gdzie ? (poza Paradowskimi bo o tych akurat wiem) Na alledrogo są jakieś ale nie każdy pisze producenta , a wpieprzyć się w jakieś szambo i kupić złom to bym nie chciał.

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez fido28

[Adam M.]

To kup dobre i sprawdzone od Paradowskich.

Wracajac do walu to jedyne co sie do niego kupuje to rolki, ktore powinny byc selekcjonowane pod wzgledem wymiaru,

A bez przyrzadow pomiarowych raczej ciezko to wykonac. Czyli te rzeczy powinien robic szlifierz.

Robienie czegokolwiek "na lewo" czasem sie msci, poczytaj sobie watek powyzej o motocyklu popsutym podczas naprawy

to moze ci sie oczy otworza.

[fido28]

Z tą robotą "na lewo" nie powiem bo mam pewne obawy....robi ktoś mi "po cichu" na raty i jak ma czas...i później ZONK bo cos spartoli.

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez fido28

[HD1940]

W K750 nie wstawia się nowych prowadnic i gniazd zaworowych. Nie przewiduje tego ani technologia naprawy motocykla, ani nie ma takich możliwości. W cylindrach można: rozwiercić prowadnicę nad wymiar, przefrezować gniazda, dorobić u Paradowskich nowe zawory nad wymiarowe, złożyć i latać. Ceny podane przez ciebie są jakieś chore, ale może we Wrocławiu są takie stawki. Jeśli miałbym płacić 350 zł za cylinder to chyba kupił bym 2 nowe cylindry za 900-1100 zł za komplet na silnik. Radzę ci zadzwoń do Iławy (Henryk Lubiński - telefon: 504-638-665. Adres: ul. Rolna 22, 14-200 Iława). Tam zrobisz wszystko, regenerację wału u prawdziwego profesjonalisty, szlif cylindra, dorobienie zaworów. I sądzę, że per saldo wyjdzie taniej, a na pewno lepiej.

[_Monter_]

Jeśli nie posłuchasz rady HD1940 i Adama to uważam, ze nie chcesz zrobić dobrze swojego motonga i w tym momencie można zamykać ten temat.

[fido28]

Wiem, że się nie robi prowadnic w tym motocyklu, a wyjechane prowadnice "jedzie" sie rozwiertakiem i dopasowuje zawór. Stąd też miedzy innymi jak sądzę cena zaworu , tj. 73 zł PARADOWSKICH (tak na prawdę płacimy za ponadnormatywny trzonek zaworu). Jeśli chodzi o ceny co pisałem to niestety jest fakt, że we Wrocławiu takie są ceny i chyba taniej nie znajdę. Zadzwoniłem z ciekawości jeszcze do firmy HEINRICH (chyba poprawnie napisałem to nazwisko) którzy zajmują się między innymi regeneracją wałków rozrządu.Kwota jaką usłyszałem to 150 zł ale od jednej krzywki ! Od dłuższego czasu przekopuję różne fora i czytam i czytam i...

Jeszcze tylko pytanko.

Czytałem na którymś forum, że wysokość krzywki wałka rozrządu to 37,12 mm , z kolei gdzieś na innym znowu pisali że coś koło 36,5 mm .Która wartość jest prawidłowa? P.S Dziękuje za namiary, na pewno skorzystam.Mam tyle pytań odnośnie motocykla,że trudno mi je tutaj na raz zadać, począwszy od zakupu części skończywszy na spawach rozwiązywania niektórych problemów związanych z naprawą.

[Adam M.]

Zapisz sie na forum Kolyaska, to jest forum tematycznie zajmujace sie tymi maszynami.

[HD1940]

Wymiary, które podałeś odnoszą się do 2 wałków rozrządu stosowanych w silnikach dolnozaworowych. Mniejszy wymiar M72, większy K750. Dla tego K750 ma o 2 kM większą moc.

Osobiście zamiast Kolyaski polecam forum redmotorz. Na Kolyasce pisze 3-4 gości i w przeważającej ilości postów tworzą lożę szyderców. Na drugim forum atmosfera i podejście są zdecydowanie bardziej rzeczowe.

[fido28]

Dzięki.Jeszcze nie mam wyrobionego zdania czy i które lepsze ale na pewno wezmę pod uwagę co piszesz.Bardzo dużo czytam o ruskach, poza tym z mechaniki lewy też nie jestem. Jeśli będą szydzili ...cóż, tanio skóry nie sprzedam. Apropos krzywek, moje mają jakoś 36,27 mm.

[Adam M.]

Tak mozliwe ze redmotorz jest lepsze bo wiecej osob pisze.

Jednak na kolyasce jest facio majacy gotowe patenty na wiekszosc bolaczek dolniakow, ktore przy mniejszej ilosci wydanych pieniedzy

pomoga ci miec sprawny motocykl.

[Rura_]

Jest tak jak Adam napisał, a najlepiej poczytać obydwa i tam są podane na tacy odpowiedzi na Twoje pytania.

[HD1940]

Apropos krzywek, moje mają jakoś 36,27 mm.

Wszystko zależy od wyglądu krzywek, ale moim zdaniem masz już mocno zużyty wałek rozrządu. Być może udało by się go przeszlifować na wymiar M72, ale po pierwsze twardość materiału w tym miejscu będzie prawdopodobnie niewystarczająca do prawidłowej pracy (będzie za miękko) a po drugie tracisz moc, której i tak za dużo nie jest.