Gilera rcr 2003 problem po remoncie

[quadking]

Witam,

 

Moja gilera jakiś miesiąc temu przeszła remont, wymienany był tłok, łożyska na wale, uszczelka od pompy wody (przepuszczała), korbowód oraz robiony był szlif. Problem jest taki, że bardzo kopci (wiem, że to 2t, ale kopci nawet jak jest rozgrzana) i gaśnie jak pochodzi około 5 minut, później można ją bez problemu odpalić. Jest na dotarciu, dozownik podaje olej + dodaje około 30 ml do paliwa. ( Nie wiem ile podaje dozownik)

Edytowane 12 Listopada 2015 przez quadking

[xxkoxx]

Zobacz czy nie ubywa ci płynu chłodniczego ;)

[quadking]

Nie ubywa. Co jeszcze powinienem sprawdzić?

[xxkoxx]

Jeżeli nie uszczelka pod głowicą to myślę, że będzie to wina złego dozowania paliwa lub też może uszczelniacz na wale

[quadking]

Chyba jednak złe dozowanie paliwa, bo sprawdziłem świece jest czarna, a olej kapie z tłumika. Jak odpiąć dozownik (chce sam robić mieszanke)?

[michoa]

 

dozownik podaje olej + dodaje około 30 ml do paliwa. ( Nie wiem ile podaje dozownik)

 

nie dolewaj oleju do paliwa na ile litrów paliwa dolewasz te 30 ml ?

 

 

Jak odpiąć dozownik (chce sam robić mieszanke)?

 

bez sensu .........mechaniczny czy elektryczny masz ten dozownik ?

Edytowane 17 Listopada 2015 przez michoa

[mort3n]

bez sensu .........mechaniczny czy elektryczny masz ten dozownik ?

Jaki by nie był ten dozownik, to lepiej samemu robić mieszankę. Kiedyś moich dwóch kumpli zatarło tak dwa skutery, padły dozowniki i koniec jazdy.

[enduromaster]

ja znowu nie znam nikogo kto by zatarł pierdziawe przez wadliwy dozownik, na pytanie czy zawsze był olej w paliwie : "raz zapomniałem dolać" albo "zapomniałem butelki, w domu dolałem"

[michoa]

 

Jaki by nie był ten dozownik, to lepiej samemu robić mieszankę. Kiedyś moich dwóch kumpli zatarło tak dwa skutery, padły dozowniki i koniec jazdy.

 

bzdura...

Podstawowym argumentem za dozownikiem jest choćby fakt że silnik jest lepiej smarowany, wytwarza się mniej nagaru bo silnik na biegu jałowym ma mniej oleju niż w trakcie pracy i olej jest wykorzystany co ml więc oszczędzasz pieniądze ....

 

a awarie zawsze się zdarzają , idać twoim tokiem myślenia to dobrze w motocyklu wywalić hamulec bo jechać bez niego da się a moze sie np zakleszczyć i spowodować wypadek :D

 

 

ja znowu nie znam nikogo kto by zatarł pierdziawe przez wadliwy dozownik,

 

z urban legends nie wygrasz , na każde forum ktore wejdziesz pierwsze co robią małolaty to wywalają dozownik fakycznie tych awari z powodu dozownika jest 5 w skali roku w całej Polsce ale jeden drugiego nakręca i potem kupić motocykl z sprawnym dozownikiem ociera się o cud , a potem kombinują jak jeździć na mixolu bo olej drogi i idzie jak woda i płaczą że glowica zamulona jak kanał ściekowy.......

[Qadrat]

z urban legends nie wygrasz , na każde forum ktore wejdziesz pierwsze co robią małolaty to wywalają dozownik fakycznie tych awari z powodu dozownika jest 5 w skali roku w całej Polsce ale jeden drugiego nakręca i potem kupić motocykl z sprawnym dozownikiem ociera się o cud , a potem kombinują jak jeździć na mixolu bo olej drogi i idzie jak woda i płaczą że glowica zamulona jak kanał ściekowy.......

 

O, to jestem w tej magicznej piątce, która zatarła silnik przez brak oleju ;) Kilkanaście lat temu zatarłem Aprilkę SR50, winowajcą był syf w filterku założonym fabrycznie na wężyku od dozownika. Znalazł się tam taki żelisty glut, nie mam pojęcia skąd co i jak bo olej zawsze lałem bezpośrednio z butelki i to nie byle jaki a stało się to w 3 sezonie użytkowania przeze mnie tej Aprilki ;) Dobrze, że znalazłem przyczynę zatarcia bo gdybym ślepo wierzył, że dozownik daje olej jak trzeba to bym miał do wyrzucenia dopiero co założony tłok i cylinder.

[michoa]

przypadki losowe się zdarzają ..........

moja była dt 80 jeździ chyba 5 rok z dozownikiem i jeździ na prawie najtańszych olejach przelewanych po 30 razy z butelki do butelki ( mixol też był :D ) i do dozownika nigdy nikt nie zaglądał nawet nie sprawdzał czy działa :D