Remont silnika gas gas txt 200

[itachijk]

Witam,

 

Panowie zabrałem się za remont silnika głównie z przyczyny wycieku oleju, uszczelniacz wału wymienny niestety od wewnętrznej strony. Ale moje pytanie jest inne. Przed remontem zmierzyłem kompresję, 10 bar, dodam że z silnikiem nie było problemu odpala od kopa itd. Jednak na cylindrze jest parę wzdluznych rysek. Warto coś z tym robić?

Drugie pytanie na korbie są łożyska igielkowe, czy jest dopuszczalny jakikolwiek luz na tych łóżyskach?

Podejrzewam jedynie że igiełki mogły się wytrzec lub sworzen..

 

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 11 Listopada 2015 przez itachijk

[Moto Ajgor]

Jak masz dobrą kompresje to nie ruszaj cylindra. A co do luzu to nie powinien być on wyczuwalny ręką bo inaczej będzie stukać. Do wymiany łożysko i stworzeń.

[żółf]

Skoro masz go połowić, to szkoda byłoby nie oddać do pomiaru tłoka i cylindra, nicasilowy cylinder nie jest tani.

[itachijk]

Jeśli chodzi o ten luz to jest gdy ,,przechylam" tłoka ale gdy ruszam tlokiem Góra dół czyli poprzecznie do sworznia jest nie wyczuwalny. Podczas pracy silnika nie słyszałem żadnych stuków.

 

Wiem że nie jest tanii i poprzedni właściciel też to wiedział wstawiając do niego tuleje

 

A mam pytanie co do łożysk, chce wymienić wszystkie, niektóre mają luz inne już szumią, czy musze trzymać się kurczowo oznaczeń łożysk? Przykładowo łożyska na wał 6205ETN9/C4 czy mogę założyć 6205 C4?

 

Jedno z łożysk było kombinowane tzn coś na nim było zrobione aby dobrze je obsadzić w gnieździe. Wystarczy jak je wloze na kleju do osadzania łożysk?

 

I ostatni problem, jest jedna śruba która skręca połówki i jednocześnie idzie przez nią kanał smarowny, jest uszczelniania podkładka miedziana. Powierzchnia do której na ona przylegac jest w połowie oderwana. Przychodzą mi na myśl dwa rozwiązania albo spawanie i potem obróbka albo dotyczyć tuleje zagwintowac i wkręcić w to miejsce, co będzie lepszym rozwiązaniem?

 

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 13 Listopada 2015 przez itachijk

[DZIKOWSKI]

Jak masz dobrą kompresje to nie ruszaj cylindra.

 

Za każdym razem należy do niego zajrzeć

 

Jeśli chodzi o ten luz to jest gdy ,,przechylam" tłoka ale gdy ruszam tlokiem Góra dół czyli poprzecznie do sworznia jest nie wyczuwalny. Podczas pracy silnika nie słyszałem żadnych stuków.

 

Wiem że nie jest tanii i poprzedni właściciel też to wiedział wstawiając do niego tuleje

 

A mam pytanie co do łożysk, chce wymienić wszystkie, niektóre mają luz inne już szumią, czy musze trzymać się kurczowo oznaczeń łożysk? Przykładowo łożyska na wał 6205ETN9/C4 czy mogę założyć 6205 C4?

 

Jedno z łożysk było kombinowane tzn coś na nim było zrobione aby dobrze je obsadzić w gnieździe. Wystarczy jak je wloze na kleju do osadzania łożysk?

 

Luz jaki masz na tłok-cylinder trzeba pomierzyć i porównać z serwisówką.

W Twoim przypadku (tuleja) należy stosować luz zalecany przez producenta tłoka.

Ile godzin na nim nakręciłeś ?

Luz na łożysku igiełkowym o którym piszesz jest czymś normalnym

Łożysk nie trzeba osadzać na klej.

Latem składałem CR250 do której dobierałem łożyska całego silnika w hurtowni.

Dobierałem je po rozmiarze i luzie. Nie skupiałem się na symbolach-chyba że jakieś nietypowe łożysko (w cr jest jedno takie na wałku zdawczym),wtedy trzeba dobierać po symbolach.

Moto lata do dziś jak należy.

 

 

I ostatni problem, jest jedna śruba która skręca połówki i jednocześnie idzie przez nią kanał smarowny, jest uszczelniania podkładka miedziana. Powierzchnia do której na ona przylegac jest w połowie oderwana. Przychodzą mi na myśl dwa rozwiązania albo spawanie i potem obróbka albo dotyczyć tuleje zagwintowac i wkręcić w to miejsce, co będzie lepszym rozwiązaniem?

 

Wrzuć fotkę

[itachijk]

Ktoś musiał już tam coś robić bo jest wstawiona tuleja. Chłop od którego kupiłem mówił że robiony był dwa lata temu tłok. Ja na nim bardzo mało jeździłem może trzy, cztery pełne zbiorniki a to 12h. Jest pytanie problem z serwisowka bo za z cholerę nie mogę jej nigdzie znaleźć, są tylko katalogi części.

Jeśli chodzi o łożyska to trochę zorientowałem się w temacie i etn9 oznacza że jest to łożysk z koszem z tworzywa sztucznego, cicha i dłuższą praca, kosztuje 20 zł więcej niż zwykle c4 więc takie zamowie.

A co do tego kleju to można dobrać tak łożysk żeby przykładowo szalka zewnętrzna mają rozmiar załóżmy o 0.5mm większy niż standard?

 

Z tym kanałem smarownym poradzilem się fachowca, powiedział że bez problemu to zaspawa potem zrobi otwór wiertlem z prowadzeniem a na końcu zrobi powierzchnię frezem żeby była szczelność.

 

Kolejne pytanie odnośnie uszczelek. W serwisie powiedzieli mi 300 zł za komplet uszczelek do silnika, trochę dużo jak dla mnie. Postanowiłem że zrobię je sam, znam grubości uszczelek tylko mam kłopot z doborem materiału, Gambit będzie ok? Tylko na jaką temperaturę brać uszczelkę pod cylinder 300 stopni wystarczy czy może mniej lub więcej? Dodam że uniwersalny jest na około 200 stopni więc taki możemy wystarczy na połówki?

 

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[DZIKOWSKI]

A co do tego kleju to można dobrać tak łożysk żeby przykładowo szalka zewnętrzna mają rozmiar załóżmy o 0.5mm większy niż standard?

 

Niestety,ale nie.

Norma jest normą i tego nie przeskoczysz.

 

Kolejne pytanie odnośnie uszczelek. W serwisie powiedzieli mi 300 zł za komplet uszczelek do silnika, trochę dużo jak dla mnie. Postanowiłem że zrobię je sam, znam grubości uszczelek tylko mam kłopot z doborem materiału, Gambit będzie ok? Tylko na jaką temperaturę brać uszczelkę pod cylinder 300 stopni wystarczy czy może mniej lub więcej? Dodam że uniwersalny jest na około 200 stopni więc taki możemy wystarczy na połówki?

 

Trzy stówki za komplet uszczelek to nie tak strasznie.

W komplecie będziesz miał też o-ringi,uszczelkę pod głowicę-chyba że dokupisz osobno,bo jest jednorazowego użytku.

Gambit się nadaje.Co do temperatury,to 200 st wystarczy.

Cylinder ma płaszcz wodny i co za tym idzie temperatura tam panująca nie jest iście wysoka.

[michoa]

 

Jeśli chodzi o ten luz to jest gdy ,,przechylam" tłoka ale gdy ruszam tlokiem Góra dół czyli poprzecznie do sworznia jest nie wyczuwalny.

 

ile razy wam powtarzać ze palcem to można sprawdzić czy dziewczyna już ma mokro ?

Pomiar , rozbieraj to zmierz ...

 

z gambitu nie wystrugasz uszczelki pod głowicę więc ją i tak bedziesz musiał kupić......

[itachijk]

No nie wiem 300 jak dla mnie to dużo w porównaniu do cen materiałów. A oringi zawsze można kupić oczywiście z odpowiedniego materiału za grosze. Gambit idzie pod cylinder, a na połówki gambit oil, grubość 0,3.

 

Michał, nie lubię wywazac otwartych drzwi więc sworzen i łożysko zostaje, żadnych stukow podczas pracy silnika nie było. A przy następnym remoncie i tak pewnie będzie mnie czekała wymiana tłoka(o ile tak będzie) więc wtedy założę wszystko nowe.

Tak nawiasem mówiąc to trzeba robić tak żebyś nie musiał sprawdzać czy jest mokro

A możesz mi wytłumaczyć niby dlaczego nie ,,wystrugam" uszczelki z gambitu choć nie jestem Gepetto a mój trial to nie Pinokio?

 

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[DZIKOWSKI]

A możesz mi wytłumaczyć niby dlaczego nie ,,wystrugam" uszczelki z gambitu choć nie jestem Gepetto a mój trial to nie Pinokio?

 

Zapewne dlatego,że uszczelka pod głowicę jest metalowa, pokryta dodatkowym uszczelnieniem i jest specjalnie wyprofilowana, aby przy dokręcaniu głowicy rozłożyła się na całej przylgni głowicy i cylindra,ale skoro czujesz się na siłach i wiesz jak to wykonać,to próbuj .

Pod dekle i między połówki śmiało możesz strugać z gambitu .

 

Jeśli cylinder masz zdjęty,to zmierz jego średnicę i tłoka i porównaj z serwisówką.

[michoa]

 

A możesz mi wytłumaczyć niby dlaczego nie ,,wystrugam" uszczelki z gambitu choć nie jestem Gepetto a mój trial to nie Pinokio?

 

 

 

Zapewne dlatego,że uszczelka pod głowicę jest metalowa, pokryta dodatkowym uszczelnieniem i jest specjalnie wyprofilowana, aby przy dokręcaniu głowicy rozłożyła się na całej przylgni głowicy i cylindra,ale skoro czujesz się na siłach i wiesz jak to wykonać,to próbuj .

 

uszczelka pod glowicę prawie zawsze jest ,,zgniatalna'' tak jak pisze dzikowski dlatego jest powleczona czymś ale jest z metalu , sporadycznie w kiblach 2T jest coś na kształt oringu z gumy ( peugeot trekker ) ale wtedy i glowica i cylinder są do tego innaczej zrobione.....

 

jak to wystrugasz z gambitu może będzie działać , może nie...........

 

 

żadnych stukow podczas pracy silnika nie było.

 

jak chcesz twój motocykl twoja kasa , dla mnie uskuteczniasz rzeźbę w gównie , pomiar tego przez gramotnego tokarza kosztuje flaszkę , ale skoro ci szkoda to rób jak chcesz tylko nie szkoda ci to za rok znowu rozbierać i strugać uszczelki bo teraz się tloka nie chce wymienić ?

[DZIKOWSKI]

jak to wystrugasz z gambitu może będzie działać , może nie...........

 

gambit nie wytrzyma pod głowicą takiego ciśnienia i temperatury

[itachijk]

Dzikowski. Widzę że teraz za wszelką cenę starcie się mi udowodnić że pod cylinder ma być blaszana uszczelka. Po numerach producenta znalazłem uszczelki wykonane z materiału elringa ewp-208 który odpowiada parametrami plytcie gambit af-200 standard. Więc dlaczego ma nie wytrzymać temperatury i ciśnienia?

 

Michoa. Jeśli miałbym jak to ujales uskuteczniac rzeźbę w gownie to w ogóle nic bym z tym motorem nie robił. A skoro stać Cię na wymianę tłokow cylindrów korb i wałów bez uzasadnienia to musisz mieć bardzo zasobny portfel. Daj znać jak będziesz sprzedawał jakiś motocykl bo na pewno będzie doinwestowany.

A może mam zacytować Twój post gdzie organoleptycznie oceniales stan tłoka, pierscieni i luzu na dolnym sworzniu korby przy silniku 2T? Trochę w tym hipokryzji więc jak chcesz pomóc to pisz, doradz, a jak chcesz mi udowadniac swoje racje to ja dziękuję za taki odzew.

 

A jeśli chodzi o warstwę silikonu(mam taki firmy reinz) która powinna znajdowac się na uszczelce pod głowicę która ma wypełnić niedoskonałości powierzchni wpadłem na pewien pomysł, zamiast odpieprzac fuszerke i dawać cienką warstwę na gambit może zastosować klej ze sproszkowana miedzia w sprayu który jest dedykowany wlasnie na uszczelki pod głowicę, gazniki, kolektory oraz turbiny samochodowe? Odporny na płyny eksploatacyjne i nie zostawiający ,,wycisnietego" nadmiaru po docisnieciu powierzchni? Nie jest to tani specyfik bo płaciłem za niego 40zl za 255g

 

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez itachijk

[heniek128]

Pod cylinder gambit będzie ok. Pod głowicę musi być metalowa lub gambit + pierścień metalowy.

 

Nie mylcie uszczelki pod głowicą z uszczelką pod cylindrem. W drugim przypadku każdy typ uszczelki da radę, w pierwszym musi być porządna.

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez heniek128

[itachijk]

Konkretna odpowiedź, dzięki mógłbyś wyrazić swoją opinię co do pomysłu z klejem miedzianym?

 

Pod głowicą czy jak kto woli pokrywa cylindra są dwa oringi oraz podkładki miedziane pod srubami mocującymi.

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez itachijk