Skocz do zawartości

co do wymiany? Yamaha FZR600 94' 3HE, otóż podczas jazdy palił mi główny bezpiecznik


3maj100lca
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio miałem problem z motorem Yamaha FZR600 94' 3HE, otóż podczas jazdy palił mi główny bezpiecznik na wyższych obrotach, potem nierównomiernie pracował, nie wkręcał się na odcine, wchodził na mniej więcej 10k obr. Zmierzyłem miernikiem, nie było ładowania. Wymieniłem regulator napięcia i tu zaczynają się jaja:

Do czasu jak przyszedł mi nowy regulator padł mi całkowicie akumulator Stał tak koło tygodnia. Na mierniku pokazywało 1,50 V

Jakby tego było mało, kostka do której był podpięty regulator tak mocno się zapiekła że za żadne skarby nie byłem w stanie jej odczepić. Zdecydowałem się na przecięcie kabli przed kostką i podpięcie je do nowego regulatora.

Nie mam jeszcze prostownika więc akumulator ładowałem przez klemy podpięte z samochodu przez ok. 30 min. Za każdym razem jak kręciłem rozrusznikiem paliło mi główny bezpiecznik. Jak się okazało później kabel czerwony podpiłem do ładowania (pomylilem miejscami biały z czerwonym)
Poprawiłem to, podładowałem jeszcze lekko akumulator przez klemy, odpalilem moto, chodzi. Zmierzlem napiecie na akumulatorze i takie wyniki otrzymałem:
moto na wolnych obrotach: 9,50-9,70 (skacze cały czas)- brak ładowania

moto na 4-5 tys obr: 9.80 (delikatnie skacze)- brak ładowania
I Teraz uwaga!: motor na zgaszonym silniku 8,57 i jego moc spada co 2-3 sek o 0.01V
Rano pewnie będzie całkowicie rozładowany.
Możecie mi powiedzieć co musze wymienić?

Czy da się ten akumulator uratować? ten ma dopiero 2 miesiące..

Czemu spada napiecie w motorze? gdzies zwarcie jest czy o przez słaby akumulator?

Czy może przez nieprawidłowe podpiecie na poczatku nowego regulatora rozwaliłem go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej, a jest taka opcja że mogłaby to by być wina regulatora? przypominam że kabel czerwony podpiąłem do białego a biały pod czerwony na samym początku i akumulator był w 100% padnięty. czyżby alternator i regulator padł w tym samym czasie? co z Tym rozładowującym się akumulatorem gdy motor stoi zgaszony w garażu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garaż mam ocieplony, tempertura wynosi 7-10stopni. Dużo za dużym prądem? 13.4V?

 

 

Jeśli miałeś na myśli 13.4A to tak, jakieś 10x za duży prąd ładowania. To że masz ocieplany garaż zmienia trochę postać rzeczy, ale mimo to zostawienie aku rozładowanego na tydzień jest dla niego zabójcze. Prowadzi do zasiarczenia i utraty pojemności.

 

Żeby wiedzieć co się dzieje z moto powinieneś zrobić pomiary w instalacji (jest przypięty temat z instrukcjami) ale żeby odczyty były prawidłowe, akumulator musi być na 100% sprawny...

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawidłowe podłączenie regulatora z reguły kończy się zgonem, mam na myśli zmienione bieguny. Nie znaczenia ile ma aku skoro dostał po dupie.

Zrób pełną diagnostykę układu skoro umiesz posługiwać się miernikiem. Zastosuj się do punktów w o aku i czystości połączeń.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/133793-problem-z-ladowaniem-krok-po-kroku/

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra. Jutro podłącze sprawny akumulator z samochodu i porobię pomiary. Jeśli nie będzie ładowania to do wymiany będzie albo alternator albo regulator napięcia. Da się jakoś miernikiem sprawdzić czy sam alternator jest sprawny? Bo kupować, zakładać nowy i sprawdzać czy jest ładowanie też mi się zbytnio nie opłaca bo jak się okaże, że ten alternator co mam aktualnie jest dobry to nowego do sklepu już nie oddam bo mi go nie przyjmą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim przestań się motać , ja z tego co czytam tu się pomyliłem , tam źle zrobiłem , jak podłączysz tam samochodowy akumulator który ma prąd zwarcia 300A to jak masz coś źle podłączone to ten motocykl wybuchnie :D

 

 

Czy może przez nieprawidłowe podpiecie na poczatku nowego regulatora rozwaliłem go?

 

skoro po jego złym podłączeniu paliło ci główny bezpiecznik który ma pewnie 30A albo więcej to na 99% regel do wymiany........

 

i kup albo pożycz normalny prostownik ......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michoa, zaryzykoałem i jakoś żyję :)
Dziś włożyłem akumulator od samochodu i zrobiłem pomiary. Oto wyniki:
Wolne obroty: 14,20-14,25V
4 tys. obr: 14,30-14,35V
Wolne obroty pod obciążeniem (światła mijania, drogowe, kierunkowskaz): 12,50V i spada, brak ładowania

4 tys. obr pod tym samym obciążeniem: 13,13V i spada, brak ładowania

 

Zrobiłem też pomiar napięcia międzyfazowego zmiennego przy ok. 4tys. obr. Na każdej parze miałem wynik 69-71V
z poradnika wynika, że Monter ma racje, padł regulator napięcia. Zamówiłem go już, jutro prawdopodobnie przyjdzie zobaczymy co się będzie działo jak będzie śmigać to temat będzie do zamknięcia :)

Edytowane przez 3maj100lca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda mi na uszkodzenie ale nie układu ładowania a na zwarcie w instalacji ewentualnie uszkodzenie statora.

Stator trzeba zmierzyć pod obciążeniem z żarówką 100W (tak samo jak napięcie międzyfazowe tyle, ze szeregowo do sond miernika podłączasz żarówkę)

Zmierz to i podaj wynik.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monter, a czy możesz mi powiedzieć po czym wnioskujesz że może to być przyczyną wadliwej instalacji albo statora? po tym że po włączeniu świateł nie ma ładowania? :)
W chwili obecnej nie ma mnie w domu, taki pomiar mogę zrobić jutro po południu, a wtedy będę miał nowy regulator i też wszystko będzie widome :)
Z tymi 4 tys obr które podawałem to tak na oko, bo nie działa mi obrotomierz. Żeby zwiększyć obroty silnika włączyłem ssanie więc mogło być równie dobrze 2,5k obr czy tam ponad 3. Nie miałem wcześniej większego motoru takiego jak teraz więc nie mam porównania w obrotach :)

Edytowane przez 3maj100lca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego. Ja bym wstrzymał się z podłączaniem nowego regulatora zanim nie pomierzyłbym cewek z obciążeniem...Zazdroszczę Ci też wiary w to, ze jak podłączysz następny regler to już wszystko będzie wiadomo.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)
A więc tak. Przyznam się szczerze że troche przyżydziłem i kupiłem 2 regulatory na allegro po 40 i 44zł.

Zalozylem ten za 44 i zrobilem pomiary oto wyniki:

 

Praca silnika na wolnych obr.
bez obciążenia: 13,55-13,60

z postojowkami: 13,35-13,40

ze światlami mijania: 12,20 i spada, brak ładowania.

światła drogowe: 11,60 i spada, brak ładowania

 

Praca silnika na ssaniu:
bez obciążenia 13,95-14,00

światla krótkie: 14,07

światła mijania 12,80

swiatla drogowe: 11,09 spada, brak ładowania

 

Przejechałem się na tym regulatorze jakieś 20-25 km. Od razu bylo czuc że nie ma pełnej mocy jakby byl delikatnie zdlawiony. wkrecał się na obroty, odcina była jak należy ale jakby byl słabszy. po owej przejażdżce rozwalił się chyba ten regulator bo podczas jazdy moto mi 2 razy zgasło na wciśnietym sprzegle a potem jak sie okazało że wgl nie bylo już ładowania, regulator gorący.
Zalożylem wiec no regulaor za 40zł. Moc odzyskał zapie**ala aż miło.
Ładownie jest niezależnie czy na ssaniu pracuje czy na wolnych obrotach tylko że nie ma ładowania na światłach drogowych i mijania (na postojowkach jest), za to na światłach napiecie już nie spada jak w przypadku 1 regulatora. Pytanie dlaczego? możliwe jest to że przez regulator ktory może byc kiepskiej jakości? mam motor od miesiaca, poprzedni wlasciciel tez miał go miesiac ale sprzedawał z powodu wjazdu do pracy za granice. on po kupnie moto kupil nowy akumulator bo "tamten był szrot" i regulator byl taki sam jakie jak kupiłem wiec może to spowodowało że rozwalona bateria była już przed kupnem wcześniejszego właściciela?
Robiłem pomiary napięcia miedzyfazowego zmiennego z podpieta żarówka 100W na ssaniu. na każdej parze wynik byl w granicach 69-71 więc stator tez dobry

Edytowane przez 3maj100lca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...