Fatalny wypadek żużlowca Falubazu Darcy Ward'a

[_Monter_]

Przykra sprawa...sport dla niego raczej się skończył...

 

http://www.fakt.pl/sport-inne/ward-ma-zerwany-rdzen-kregowy-tragedia-w-zielonej-gorze,artykuly,568081.html

 

[LORD VADER]

No jak mu rdzeń kręgowy przerwało to po frytach .

[KLAUDIUSZ]

A Ja się pytam czemu tam w tym miejscu nie było bandy amortyzującej ...........

[_Monter_]

A Ja się pytam czemu tam w tym miejscu nie było bandy amortyzującej ...........

Bo zapewne "fachowcy" uznali, ze wypadki zdarzają się tylko na zakrętach i zaoszczędzili kasę.

[qba]

Dmuchawców nie ma bo to wbrew pozorom niebezpieczne, kiedyś stosowano siatki ale on również potrafiły wciągnąć zawodników a od drewnianego płotu łatwiej się odbić.

[4jku]

Bo zapewne "fachowcy" uznali, ze wypadki zdarzają się tylko na zakrętach i zaoszczędzili kasę.

 

Raczej dlatego że śmigają na prostej o centymetry od bandy i gdyby były dmuchane to byłoby to niebezpieczne. Ale swoją drogą to drewno to marne zabezpieczenie...

[MotorcycleManiac]

Dmuchane bandy na prostych robiły więcej szkody niż pożytku i dlatego X czasu temu zrezygnowano z tego rozwiązania. Szkoda chłopaka bo choć nie prowadził się zbyt sportowo to był to wielki talent i najprawdopodobniej przyszły mistrz świata.

[Hero]

Szlag by to, reszta życia na wózku... :(

[Wertyder]

Chyba bym wolał nie przeżyć w takiej sytuacji.

[OlekSeb]

Darcy strasznie sie potłukł, ale to mi przypomniało, że od czasu do czasu jest organizowany bieg Wings For Life, który zbiera kasę na badania nad przerwanym rdzeniem, więc warto może wziąć udział