Skocz do zawartości

CROSS | BŁOTO | INNE


Rekomendowane odpowiedzi

W sumie dół yzetka ma dosyć dobry, wiem ile kosztuje utrzymanie, bo uszczelka pod głowicę kosztowała np. 80-100 euro / ok 400 zł ...

 

I jeszcze mam pytanie, jeździłem dziś trochę i po dłuższym czasie tłumik jakoś dziwnie zaczął brzęczeć, w kasku było słychać normalnie, ale jak zdjąłem i wchodziłem na obroty to brzęczał, nie bylo takie broom broom, tylko brzeczenie tez bylo slychac...

umylem go, zapalilem i bylo jakby lepiej, ale nie wiem ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W sumie dół yzetka ma dosyć dobry

 

ciekawe jaki masz punkt odniesienia , ogar 200 :D ? cross 250 4T ma dół praktycznie jak 125 2T czyli w zasadzie jest to motocykl offroadowy z najsłabszym dołem.....

 

 

bo uszczelka pod głowicę kosztowała np. 80-100 euro / ok 400 zł .

 

szatańsko drogo z Aso bierzesz ? 200 komplet prox na górę

http://allegro.pl/uszczelki-silnika-gora-yamaha-wr-yz-250-f-01-12-i5635754841.html

 

I jeszcze mam pytanie, jeździłem dziś trochę i po dłuższym czasie tłumik jakoś dziwnie zaczął brzęczeć, w kasku było słychać normalnie, ale jak zdjąłem i wchodziłem na obroty to brzęczał, nie bylo takie broom broom, tylko brzeczenie tez bylo slychac...

umylem go, zapalilem i bylo jakby lepiej, ale nie wiem ;/

 

biorąc pod uwagę układ kart tarota i frazę księżyca to odkręcił się dopompownik pompy zrywu ............Sprawdź śruby może się po prostu coś poluźniło a jak nie to zdjąć puszkę wydechu , potrząsnąć czy się coś w środku nie urwało , przez internet nie widząc tego nikt ci nie powie....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj jakiejś drz 400 e lub y. Jeździ to przyzwoicie a nie wymaga aż takiej opieki serwisowej. Bez papierów można je całkiem tanio wyrwać.

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że są w takim wieku, że trafić na egzemplarz, który nie będzie wymagał remontu w najbliższym czasie to trzeba mieć szczęście. Co chwilę czytam o jakimś posiadaczu drz, który ją reanimuje. Ale nie ma się co dziwić, większość jeździła po dziesięć lat bez kapitalki a po takim czasie trudno liczyć na bezawaryjność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chwilę czytam o jakimś posiadaczu drz, który ją reanimuje.

 

Obawiam się że nie ma takich co się ich nie reanimuje. Zawsze się znajdzie ktoś kto zaniedba.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja drz400e nie poleciłbym nawet kolesiowi co mi kobietę zoorał jak byłem w delegacji......

 

To koszt remontu ma jak exc 520 czy wr450f a odstaje od nich jak maluch od ferrari na torze wyścigowym , do tego masa wad fabrycznych , niektóre części są droższe niż exc 4T :D

 

Młode zdrowe sensowne hard enduro zaczyna się od 10 tys zł a wszelkie okazje typu wr426f za 5 tys czy drz bez kwita za 7 kończą się zjazdem z gołymi jajami po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu, 5 tys utonęło i pół sezonu a to dalej nie jeździ

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michoa a jaki chcesz koszt remontu wysilonego signla 4t? Każdy będzie kosztował podobnie.

Gdybyś zrobił remont swojej E to do dzisiaj byś latał po taniości z 50 koniami. A tak znając życie wyszło Cie to samo, zakup xr 600 i jej remont.

Poza tym nie przesadzaj z tymi wadami fabrycznymi. Oprócz beznadziejnego łożyskowania wałków rozrządu nie ma tam nic co normą by odbiegało od innych motocykli. Nie ma ani jednego przypadku na odkręcenie się śrub statora na forum drz. Są dwa gdzie pękła sprężyna napinacza i to tyle. Pękła, a nie cofnął się cały napinacz się jak głosi plota. Jak na multum latających drz fora nie są zalewane jakoś ciągłymi problemami z nimi. Swoją drogą Sambor na swoje motocykle też raczej nie bez powodu wybrał DRZty.

Faktem jest że na DRZ E/Y ogarnięty kierownik zrobi to samo co na 525 a koszt utrzymania, żywotność silnika też są na korzyść DRZy.

Kolejnym faktem jest że mało kto chce robić remont a po 10 latach na większość już jest czas. Dlatego jeśli miałbym kupować 10 letnie enduro to tylko jak najtańsze i silnik od razu na stół.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem 426 właśnie za trochę ponad 5 tysięcy i nie narzekam, wiedziałem że jest do remontu bo to już nie najmłodszy sprzęt. Pośmigałem trochę.. Rozebrałem go co do ostatniej śrubki.. Koszt remontu wychodzi już jakieś 5 tysięcy jednym słowem robię wszystko co trzeba. Ale za dychę będę miał pewny sprzęt w którym wiem że mam wszystko wymienione i że nie rozkraczy się w lesie bo ktoś zapomniał wymienić jakiegoś łożyska w skrzyni... A gdzie ja kupiłbym teraz coś tak doinwestowane jak ja mam za te 10 tysięcy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak znając życie wyszło Cie to samo, zakup xr 600 i jej remont.

 

nie no xr kupiłem za 3 i włożyłem 4 , drz kupiłem za 11 i nie wiem czy na 5 włożonych bym skończył......

 

wiele jest różnic w remoncie drz a xr600 na niekorzyść drz już sam tłok cylinder -xr pracuje na żeliwie , szlif za 50 zł i jazda dalej , ja miałem pecha musiałem tulejować to 300 zł , drz nie pracuje na tuleji więc nowy gar , tłok do xr 600 kupiłem tkrj jak baba zanetti doradził i na nim zapie**alam nic się nie dzieje i jestem zadowolony do drz nie ma tanich tłoków.........

 

uszczelki do xr600 są tańsze , nie robisz pompy wody ( wiadomo czemu :D ) blaszka w xr to blaszka ssania można ją nawet niehlujnie z blachy dostrugać albo wywalić i jazda dalej , w drz jak pęknie przepustnica nie ma wyjścia 500-700 zł za kawałek blaszki ( z ciekawostek próbowałem to dostrugać z blachy stalowej , lipa była :D )

 

Jakby chcieć na palce lizać silnik xr600 zrobić to myślę ze 4-5k ( nie opłaca się no ale ) a DRZ nie wiem czy w 7kpln byś się zamknął........

 

 

Gdybyś zrobił remont swojej E to do dzisiaj byś latał po taniości z 50 koniami.

 

DRZ nad xr miał 2 plusy -rozrusznik i zawias

cała reszta to minusy...... różnicy w mocy naprawdę szałowej nie ma DRZ miał lepszą górę , xr ma mocniejszy dół , jakby się ścigać pewnie drz jest minimalnie mocniejszy , ale ja nie potrafię wykorzystać 100% silnika xr600 więc nie płaczę że mam 44KM zamiast 50 :D

 

Latało mi się na drz świetnie nie powiem ale xr daje niewiele mniej za niższe koszty utrzymania i totalną idiotoodporność więc z nią zostaje......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieistotne jaka jest konstrukcja istotne jak działa :D

Suzuki zawsze miało problem z głowicami w każdym singlu to na cholerę pchali się w 2 wałki na panewkach ? honda w crf bardzo długo miała( nie oreintuje się czy ma do dziś czy nie ) jeden wałek ( unicam ) i działało, xr650R która jest młodszą konstrukcją od drz wciąż ma jeden wałek i na łożyskach.........

 

Dla mnie drz jest lepszy od xr600 o zawias przód i rozrusznik , ale płacić za to 5 tys zł ( xr 600 to 5-6tys a drz 10 ) mając w pakiecie wielokrotnie droższe części i wady to bezsens-dla mnie ofkorz .........

 

jakby w xr zrobić jakiś swap przodu na coś z sensem to zostaje tylko brak rozrusznika , za 1 tys zł myślę że jest to do ogarnięcia, plug &play praktycznie pasuje przód z starej cr500 z lat 80 , ale jest dosyć twardy i trudny do zdobycia , kiedyś na allegro była z przodem WP z lc4 , ja swojego czasu też dumałem , ale doszedłem do wniosku że powalczę na resorach od nysy i może kupię 650R a obecnie nie mam kasy :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale jeśli chodzi o pieniądze, wady konstrukcyjne itp. to równie dobrze można iść w temat.. Po co kupować wysilonego 4t bo przecież utrzymanie go kosztuje.. A no kosztuje, ale upalanie czegoś co waży 100kg i ma np. 50-60 koni równoważy koszty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no xr kupiłem za 3 i włożyłem 4 , drz kupiłem za 11 i nie wiem czy na 5 włożonych bym skończył......

 

 

 

No więc właśnie mi o to chodzi. Razem na XR poszło Ci 7 koła. Za tyle pewnie byś zrobił remont w DRZ. Co Ci tam padło w DRZ?

Nie wiem czy widziałeś ale remont w DRZ mojej dziewczyny mnie tyle wyszedł:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/171637-przytarta-glowica-suzuki-drz-400s/page-2

Tyle że robiłem już po całości wszystko na nowo. Bez głowicy i wałków rozrządu za 3 koła gdyby się nie zatarły a tylko zużył układ korbowo tłokowy wyszło by coś właśnie koło 7 koła. Od tamtej sumy możesz odjąć korbowód wossnera, okazało się że wał przyszedł już z założonym korbowodem. Ech te opisy olka...

Kij tam, teraz mi się szykuje remont mojej powoli :D Na szczęście głowicę mam zdrową.

 

uszczelki do xr600 są tańsze , nie robisz pompy wody ( wiadomo czemu :D ) blaszka w xr to blaszka ssania można ją nawet niehlujnie z blachy dostrugać albo wywalić i jazda dalej , w drz jak pęknie przepustnica nie ma wyjścia 500-700 zł za kawałek blaszki ( z ciekawostek próbowałem to dostrugać z blachy stalowej , lipa była :D )

 

 

Szczerze powiedziawszy nie robiłem nic z pompą wody u siebie, mechanik też słowem o niej nie wspomniał. Za to wymieniałem pompę oleju. Też ją robiłeś u siebie?

Co do blaszki ja tam nie jestem mechanikiem ale według motogenu jak ona w XR odpadnie to też robi badabum w silniku :D

http://www.motogen.pl/Honda-XR-600-R-wysportowana-babcia,7974/4.html

 

Dla mnie drz jest lepszy od xr600 o zawias przód i rozrusznik , ale płacić za to 5 tys zł ( xr 600 to 5-6tys a drz 10 ) mając w pakiecie wielokrotnie droższe części i wady to bezsens-dla mnie ofkorz .........

 

 

 

Ale jakie wady? Od 2004 nie masz problemu z mitycznym napinaczem chociaż nikomu na forum DRZ nie cofnął się z tego co pamiętam, czytałem za to jak komuś pękła sprężyna napinacza...

Śruby statora zaklejasz na loctite i masz spokój. Ja dopiero teraz na wiosnę to zrobiłem a 2,5 roku DRZ jeździła na niezaklejonych i cisza.

Kolejna głowica. Nie oszukujmy się, głowica sama się nie zatrze. Musi być brak smarowania o którym właściciel dowiaduje się właśnie przez tą nieszczęsna głowicę bo ponoć przy braku oleju leci pierwszy wałek wydechowy. Ja na bieżąco kontroluje olej, w obdywu DRZtach co by remont nie poszedł na marne :D Po remoncie DRZ nie bierze oleju.

Kolejna opcja jest taka że do XR za jakiś czas zacznie robić się problem z częściami, do DRZ raczej jeszcze długo będzie sporo dostępnych.

 

jakby w xr zrobić jakiś swap przodu na coś z sensem to zostaje tylko brak rozrusznika , za 1 tys zł myślę że jest to do ogarnięcia, plug &play praktycznie pasuje przód z starej cr500 z lat 80 , ale jest dosyć twardy i trudny do zdobycia , kiedyś na allegro była z przodem WP z lc4 , ja swojego czasu też dumałem , ale doszedłem do wniosku że powalczę na resorach od nysy i może kupię 650R a obecnie nie mam kasy :D

 

 

Wychodząc z takiego założenia do DRZ też można założyć WP :D Co nawiasem mówiąc zamierzam zrobić za rok albo dwa po remoncie mojej. Póki co to na razie jeszcze więcej muszę popracować nad swoją techniką niż ją usprawniać :D

 

Latało mi się na drz świetnie nie powiem ale xr daje niewiele mniej za niższe koszty utrzymania i totalną idiotoodporność więc z nią zostaje......

 

Czy ja wiem czy takie mniejsze koszty? w XR serwis masz co 1500 km, w DRZ E co 3000. Tylko nie wyskakuj mi z płynem chłodzącym :D Już przez grzeczność nie wspom inam o S bo to jest czarny koń taniej eksploatacji :D A nie oszukujmy się ale ogarnięty kierownik zrobi więcej na Sce niż pipa na EXC :D Najwięcej do powiedzenia mają jednak umiejętności kierownika.

 

Dla mnie DRZ ma jeszcze jedną przewagą na XR. Tu jest normalna elektryka i mogę podpiąc dodatkowe lampy led plus nawigację. DO XR to raczej ciężko z tego co wiem?

 

DRZ może hardem najlepszym nie jest za to najlepiej odnajduje się w takiej roli:

 

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=24782

 

Za 1,5 tygodnia jest wypad z forum Africatwin na Ukraine. Przyjedź to chętnie bym spróbował tej XR ;)

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=24152

Niech Cie nie zwiedzie nazwa bo trasy są przygotowane też pod harda. Swoją drogą co ja tam widziałem co ludzie potrafią zrobić Africą to zmieniło całkowicie mój światopogląd i tak naprawdę tylko umiejętności się liczą :D

 

Tak jeszcze dodam wątek humorystyczny:

Np w takim KTMie wałki rozrządu to element eksploatacyjny :icon_biggrin:

http://advd.pl/threads/325-KTM-690-Enduro/page3

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Razem na XR poszło Ci 7 koła. Za tyle pewnie byś zrobił remont w DRZ

 

tak ale drz zgruchotanego za 5kpln sprzedałem , więc dołożyłem 2 a nie 7 :D

 

11tys prawie ????!!!!!!!!!!!!!!!! spadłem z krzesła.....no ale twoja kasa twoja sprawa :D

 

 

Na szczęście głowicę mam zdrową.

 

a ja nie miałem

miałem załatwione panewki i na ssącym i na wydechowym , wałki organoleptycznie były ok , ale panewki tragedia bruzdy zadziory ostre kanty niby to do końca działało ale za długo by nie podziałało.......

 

w xr600 po roku jazdy na dolewaniu samochodowego oleju( najpierw 10w40 z beczki ale jak chlała już pod 1l/100km to mineralny 15w40 i zimą też latane :D ) w momencie kiedy silnik stukał a bagnet nawet się nie maczał , bez wymian filtra i dzidowaniu do końca głowica była ok , zatarł się łeb korby i zinszczył nicasil a głowica gdzie na środku jest panewka zdrowa -a głowica XR600 pracuje w niebo gorszych warunkach bo jest chłodzona powietrzem ( wyższe skoki temperatur , wyższa ogólnie temperatura pracy i ogromne ryzyko przegrzania ) i co ? wychodzi że drz ma głowicę z murzyńskiego gówna i tyle :D

 

 

Wychodząc z takiego założenia do DRZ też można założyć WP :D

 

oczywiście nie mówię że nie tylko że w XR łatwiej to zrobić finansowo bo sam motocykl jest tańszy i z dobrym zawiasem masz moto za 5kpln a nie za 9 czy 10.......ja uważam że zawias seria w DRZ400E jest wystarczający na długo dla amatora....

 

 

Nie oszukujmy się, głowica sama się nie zatrze

 

właśnie tam jest ten problem że ,,sama się zaciera''

w całej seri DR jest z tym problem od 125 po 800 przez drz , zacierają się głowicę , o ile powiedzmy 50% tych przypadków to niedbalstwo tak coś musi być na rzeczy w pozostałych 50...... gówniany materiał i tyle.......

 

 

w XR serwis masz co 1500 km,

 

a co tam chcesz robić po tych 1500km ? spuścić 2l oleju , zmienić filtr wlać nowy to się robi w kilka minet i to tyle z serwisu zawory instrukcja nakazuje skontrolować , ja mam swoją 4 lata i powiem ci że wcale co 1500km nie wymagają regulacji........zresztą regulacja zaworów w xr600 vs drz ? no ja cie proszę , w drz jak luz się nie zgadza to trzeba kupić płytkę , mieć klucz dynamometryczny żeby wałki dokręcić , w xr600 tanie piwo śrubokręt i klucze płasko oczkowe z biedronki dostęp też lepszy........

 

 

Tu jest normalna elektryka i mogę podpiąc dodatkowe lampy led plus nawigację. DO XR to raczej ciężko z tego co wiem?

 

zależy do której wersji bo XR 600 jak 650R miała kilka wersji....

wersja amerykańska z mała symetryczną lampą miała bardzo słaby alternator i nie było w niej fabrycznie prądu DC żeby podpiąć np ładowanie navi natomiast wersja EU , AU ( australijska ) ma instalację prądu stałego pod kierunkowskazy i klakson i z niej można sobie na spokojnie wyprowadzić gniazdko zapalniczki do ładowania Navi czy telefonu komórkowego, problem będzie z prądożernymi odbiornikami typu szperacze na zwykłych żarówkach czy choćby podgrzewane manetki -bez wymiany statora nie da rady to jest plus drz przyznaję....szperacze LED to zależy od poboru mocy , małe myślę że nie problem ale dodatkowe reflektory na tradycyjnych żarówkach odpadają......Są akcesoryjne mocniejsze statory pod to magneto ale to koszt i raczej trzeba z USA sprowadzać........

 

 

Co do blaszki ja tam nie jestem mechanikiem ale według motogenu jak ona w XR odpadnie to też robi badabum w silniku :D

 

tak ale naprawa samej blaszki jest tańsza , bo nie jesteś skazany na śmiecia za 500 zł , tylko bierzesz puszkę po konserwie dremel i to w zupełności wystarczy nawet jak zrobisz to niechlujnie ( byle się nie zakleszczała przy otwieraniu zamykaniu i nie rysowała gardzieli )

 

 

DRZ może hardem najlepszym nie jest za to najlepiej odnajduje się w takiej roli:

 

a na jakiej podstawie twierdzisz że najlepiej się odnajduje ?

Ja nie pojechałbym w drugi koniec świata motocyklem który nie ma kopniaka , nie zapali bez akumulator , nie jest naprawialny drutem i przecinakiem i ze względu na nicasil ma dosyć rygorystyczne wymagania odnośnie jakości paliwa i oleju ale to moje zdanie..........lepiej tysiąc razy kopać niż myśleć jak zapalić z popychu bo aku zawiódł.........

 

xr600 ma też lepsze dostępy jest mniej ,,zbita'' keihina fcr w drz wyjąć to był horror a w xr600 jak się uprzesz to gaźnik bez ściągania siedzenia zdejmiesz i dostęp do niego też jest lepszy.......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak ale drz zgruchotanego za 5kpln sprzedałem , więc dołożyłem 2 a nie 7 :D

 

11tys prawie ????!!!!!!!!!!!!!!!! spadłem z krzesła.....no ale twoja kasa twoja sprawa :D

 

 

 

Moja nie moja, innego lepszego wyjścia nie miałem. Nie wiem czy tamtą dyskusje z remontu czytałeś do końca ale dalej tam były dywagacje co mógłbym kupić, a no wyszło że SXC 625 też niby by się nadała :D ale kupić za 12 a później wsadzić jeszcze 5-7 to dla mnie żadna sztuka :D Wysilony singiel 4t to wysilony singiel 4t. W PL mało kto chce remontować a jak już to byle by zrobić na sztukę i puścić dalej. tak jak się okazało z moją drugą drztą. Wole wydać raz worek pieniędzy i mieć spokój na długi czas.

 

a ja nie miałem

miałem załatwione panewki i na ssącym i na wydechowym , wałki organoleptycznie były ok , ale panewki tragedia bruzdy zadziory ostre kanty niby to do końca działało ale za długo by nie podziałało.......

 

 

To co u mnie widziałeś na zdjęciu to też normalnie chodziło, normalnie odpalał tyle że cykał. Większość szuka używanej głowicy. Tyle że ja osobiście wole dać 2 koła(goła cena bez przesyłki, nie liczę jej bo jeszcze zamawiałem z partzilli pompę oleju) za nową głowicę niż 1-1,5 za używaną.

 

 

 

 

w xr600 po roku jazdy na dolewaniu samochodowego oleju( najpierw 10w40 z beczki ale jak chlała już pod 1l/100km to mineralny 15w40 i zimą też latane :D ) w momencie kiedy silnik stukał a bagnet nawet się nie maczał , bez wymian filtra i dzidowaniu do końca głowica była ok , zatarł się łeb korby i zinszczył nicasil a głowica gdzie na środku jest panewka zdrowa -a głowica XR600 pracuje w niebo gorszych warunkach bo jest chłodzona powietrzem ( wyższe skoki temperatur , wyższa ogólnie temperatura pracy i ogromne ryzyko przegrzania ) i co ? wychodzi że drz ma głowicę z murzyńskiego gówna i tyle :D

 

 

 

Czasem u siebie też nie zdążę na czas dolać i bagnet suchy(niestety już pali jak smok). Póki co na szczęście głowica cała. Więc nic to nie znaczy :D

 

 

 

oczywiście nie mówię że nie tylko że w XR łatwiej to zrobić finansowo bo sam motocykl jest tańszy i z dobrym zawiasem masz moto za 5kpln a nie za 9 czy 10.......ja uważam że zawias seria w DRZ400E jest wystarczający na długo dla amatora....

 

No nie za 5 k bo za 5 k to może dobrą XR kupisz ale też raczej trzeba dać więcej a WP za darmo też Ci nikt nie odda. Najłatwiej jest przełożyć cały przód i na to trzeba liczyć 1k mniej więcej jak się orientowałem. A później dobrze by było żeby ktoś to pod motocykl i wagę jeźdźca ustawił i zrobił serwis zawieszenia.

 

 

 

właśnie tam jest ten problem że ,,sama się zaciera''

w całej seri DR jest z tym problem od 125 po 800 przez drz , zacierają się głowicę , o ile powiedzmy 50% tych przypadków to niedbalstwo tak coś musi być na rzeczy w pozostałych 50...... gówniany materiał i tyle.......

 

 

 

Ale proszę Cię nie porównuj DRZ do DR 600/650 czy 350 lub Biga bo to jednak inne konstrukcje. To tak jakbyś porównał xr 400 i Africę bo to honda i to honda :D Poza tym sama to się co najwyżej pewna Pani zapłodniła a i to niekoniecznie :D Sorry, każdy ma teraz dostęp do internetu, gdyby komuś sama z siebie z olejem się zatarła to pewnie by się wyżalił tym, chętnie bym zobaczył linka z taką historią. A tak to sorry ale dla mnie to stek bzdur. Bez smarowania żaden mechanizm nie będzie pracował.

 

 

w XR serwis masz co 1500 km,

a co tam chcesz robić po tych 1500km ? spuścić 2l oleju , zmienić filtr wlać nowy to się robi w kilka minet i to tyle z serwisu zawory instrukcja nakazuje skontrolować , ja mam swoją 4 lata i powiem ci że wcale co 1500km nie wymagają regulacji........zresztą regulacja zaworów w xr600 vs drz ? no ja cie proszę , w drz jak luz się nie zgadza to trzeba kupić płytkę , mieć klucz dynamometryczny żeby wałki dokręcić , w xr600 tanie piwo śrubokręt i klucze płasko oczkowe z biedronki dostęp też lepszy........

 

 

A co chcesz robić w DRZ po 3000 km? :D Dokładnie to samo, chyba nie chcesz mi powiedzieć że ludzie co 3 tysiące km regulują zawory? :D Co 3 tysiące się je kontroluje a zamysł konstrukcji płytkowej właśnie jest taki żeby nie trzeba było tego co rusz regulować. Poza tym jak się grzebie samemu to dobrze jest mieć klucz dynamometryczny. Zresztą jak ja dałem radę samemu wymienić łańcuszek rozrządu i to tą gorszą metodą bo wolałem już kupić zakuty to nie mów że jak ktoś samemu grzebie to nagle taka wielka robota zmienić płytkę :D Zwłaszcza że można już mieć zapisane jaki rozmiar siedzi w środku jak się dłużej posiada sprzęta i na gotowo wcale jakoś dłużej to nie zajmie. Poza tym sorry ale dla mnie serwis co 1500 to porażka, już widzę jak mi się chce zmieniać olej gdzieś na połoninie :D

 

Cytat

 

 

 

Tu jest normalna elektryka i mogę podpiąc dodatkowe lampy led plus nawigację. DO XR to raczej ciężko z tego co wiem?

zależy do której wersji bo XR 600 jak 650R miała kilka wersji....

wersja amerykańska z mała symetryczną lampą miała bardzo słaby alternator i nie było w niej fabrycznie prądu DC żeby podpiąć np ładowanie navi natomiast wersja EU , AU ( australijska ) ma instalację prądu stałego pod kierunkowskazy i klakson i z niej można sobie na spokojnie wyprowadzić gniazdko zapalniczki do ładowania Navi czy telefonu komórkowego, problem będzie z prądożernymi odbiornikami typu szperacze na zwykłych żarówkach czy choćby podgrzewane manetki -bez wymiany statora nie da rady to jest plus drz przyznaję....szperacze LED to zależy od poboru mocy , małe myślę że nie problem ale dodatkowe reflektory na tradycyjnych żarówkach odpadają......Są akcesoryjne mocniejsze statory pod to magneto ale to koszt i raczej trzeba z USA sprowadzać........

 

Cytat

 

 

 

Co do blaszki ja tam nie jestem mechanikiem ale według motogenu jak ona w XR odpadnie to też robi badabum w silniku :D

tak ale naprawa samej blaszki jest tańsza , bo nie jesteś skazany na śmiecia za 500 zł , tylko bierzesz puszkę po konserwie dremel i to w zupełności wystarczy nawet jak zrobisz to niechlujnie ( byle się nie zakleszczała przy otwieraniu zamykaniu i nie rysowała gardzieli )

 

 

Tylko że jak pewnie raz kupisz taką blaszkę to znów na 15 lat jest spokój.

 

 

 

DRZ może hardem najlepszym nie jest za to najlepiej odnajduje się w takiej roli:

a na jakiej podstawie twierdzisz że najlepiej się odnajduje ?

Ja nie pojechałbym w drugi koniec świata motocyklem który nie ma kopniaka , nie zapali bez akumulator , nie jest naprawialny drutem i przecinakiem i ze względu na nicasil ma dosyć rygorystyczne wymagania odnośnie jakości paliwa i oleju ale to moje zdanie..........lepiej tysiąc razy kopać niż myśleć jak zapalić z popychu bo aku zawiódł.........

 

 

Ale że jak? :D A na takiej podstawie twierdzę że jest bezobsługowa i jeśli nie trafiłeś akurat na padlinę ze zdychającym silnikiem to nie ma co się tam zepsuć. Sambor cały świat nią objeżdża. Rrolek chyba przejechał każdą górkę na UA i RO. W USA ludzie kręcą tam tysiące mil na tym, tam to jest typowo jako dual użytkowany. Z tym paliwem to akurat raczej jak kulą w płot.To że trafiłeś zajechanego trupa to nie znaczy że wszystkie takie są. Co do oleju to nawet w Kazachstanie są motocyklowe dostępne, czytałem ostatnio jakąś relację. A na upartego obstawiam że na samochodowym też by objechał...

Tak jak do XR możesz sobie dołożyć rozrusznik tak do DRZ bez problemu kopniaka sobie założysz.

http://www.ebay.com/itm/Suzuki-DR-Z400-DRZ-400-E-S-SE-DRZ400-2003-2015-Kick-Starter-Kit-26300-29815-/181861528620?hash=item2a57cab42c&vxp=mtr

 

 

xr600 ma też lepsze dostępy jest mniej ,,zbita'' keihina fcr w drz wyjąć to był horror a w xr600 jak się uprzesz to gaźnik bez ściągania siedzenia zdejmiesz i dostęp do niego też jest lepszy.......

 

 

 

Sorry ale dla mnie to już żaden argument, gaźnik wyciągasz raz w roku albo raz na dwa lata, do czyszczenia i regulacji.

 

 

A teraz najważniejszy argument, który pominąłeś. Jeszcze trochę i do XR zacznie brakować części bo ludzie śmigają zwykle już jakimiś nowszymi wynalazkami.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...