Skocz do zawartości

nauka jazdy na motocyklu kobiety


fh1216
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co chcę udowodnić - że motocykl to nie samochód :) Ale ja się nie znam, wiem że przy powolnych prędkościach tylny hamulec stabilizuje maszynę, tzw martwy ciąg, o ile pamiętam wg Kulika. Ale dlatego też nie ma co wszystkiego wrzucać do jednego wora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co chcesz to udowadniać? przecież każdy z nas raczej to wie;p no chyba ze nie kazdy;p kurcze...czy ja w ogóle robie dobre prawko? Ej sory to A nie jest na wózek widłowy????:p hehe heh ...taki żarcik na rozluźnienie;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co chcesz to udowadniać? przecież każdy z nas raczej to wie;p no chyba ze nie kazdy;p kurcze...czy ja w ogóle robie dobre prawko? Ej sory to A nie jest na wózek widłowy????:p hehe heh ...taki żarcik na rozluźnienie;p

Suchar. :D :P

Edytowane przez kamil2255
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zresztą. ...co ja się tłumaczyć bede;p chyba wiem lepiej co robię ze swoim tyłkiem

 

Wiesz, czy nie - nie zmienia to faktu, że z perspektywy jazdy masz całkiem fajny tyłek, i dbaj, żeby zbyt szybko go nie przerysować :biggrin:

Jesteś zdeterminowana i na pewno sobie poradzisz zarówno na egzaminie, jak i w codziennej jeździe...Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo nie każdy:P Było już kilka tematów co to jeździli mocnymi autami, więc wiedzą osssochodzi, a siadają na motocykle.. :) Życzę Ci zdania prawka, a później przeżycia na drodze :)

nie musze żyć na drodze;) ale dzięki ze się martwisz;) wzajemnie;p

 

Starczy o tyłach...kolega zapytał o hamulce a nie ma chętnych do odp;p

 

Nawet fajna dupeczka.

 

Ja nie jestem fajna;p Ja zajebista jestem;p

 

 

Wiesz, czy nie - nie zmienia to faktu, że z perspektywy jazdy masz całkiem fajny tyłek, i dbaj, żeby zbyt szybko go nie przerysować :biggrin:

Jesteś zdeterminowana i na pewno sobie poradzisz zarówno na egzaminie, jak i w codziennej jeździe...Powodzenia

 

Zawsze sobie radziłam i tym razem poradzę...Wiem,ze mogę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to pierwszy raz, nie ?

 

Tułów prosty ale z linią pionową motocykla...to tak przy amatorskiej jeździe ale Ty kompensujesz przechylenie motocykla przerzucając tułów na stronę przeciwną skrętu

 

Monter.

 

Ale zawsze jest milo i prztyjemnie !

 

Tuloew prosto w przerzuca sue tylko motocykl.

 

 

Z was dwóch ktoś tu nie ma racji, stawiam 0.5L że jest to ks-rider

 

kamilek2255

 

ks-rider ma wyj**ane czy jakiemus mlodemu gniewnemu sie wydaje, chcesz sie zakladac o pol litra mleka, to idz do swoich rowiesnikow do piaskownicy .....

 

Zadalem Ci pytaniue, nie byles w stanie odpowiedziec wiec podwin ogon pod siebie i czytaj co ludzie pisza, moze przy okazji sie czegos nauczysz.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tutaj zgodził z Monterem. Co prawda oglądałem kilka razy i nie widziałem tego wcześniej (patrzyłem troszkę poniżej pleców :P), ale wyraźnie widać jak się gibiesz na zewnątrz. O ile na placu to zapewne nie przeszkadza zbytnio, o tyle może być zgubne w czasie jazdy po drogach.


Przeszkoda na zakręcie - to już chyba na całkiem nowy wątek. Z tego, co mi się przytrafiło to nie wiem, czy mógłbym podać dwie takie same sytuacje. Od mokrych liści czy suchego piasku po kombajny, traktory i najebane wiejskie dziewczęta. Z najważniejszych rzeczy potrzebnych do wyjścia z kłopotów w jednym kawałku wymieniłbym przyczepność i lukę, w którą moto się zmieści. Zadziwiające, jak często można zawiesić oczy na czymś, co powinniśmy omijać.

Istnieje pewna zasada która mówi, że kierujący powinien jeździć z prędkością umożliwiającą zatrzymanie się w każdych warunkach "in the distance you can see to be clear". Inna sprawa czy to oznacza nudną jazdę, wybór należy tylko i wyłącznie do pilota. Nie jeżdżę tak cały czas, ale jednak zdarza się i to serio ratuje dupę ;). No i od kiedy założyłem nową pompę i SBSy moje dystanse hamowania drastycznie się zmniejszyły ;).

Edytowane przez Major87

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro wszyscy mi to mówicie to coś w tym musi być aczkolwiek ja nawet na osemce często puszczam wewnętrzna manetke żeby on sobie sam juz skręcił bo bym musiała prawie na bała leżeć by ta ręką poszła swobodnie;p luz...się dojdzie do wprawy...na razie to kwesta zdania a egzaminator zapewne nie będzie na to aż tak patrzył.Prosto siedzę bo tak mi łatwiej złapać balans;) biodra wypchniete do przodu pozwalają lepiej kontrolować gladiusa.



A Ty dopiero studniówkę masz???? Chyba trochę Ci się w czasie przesunęła;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi chodzi o sytuacje gdzie się trzeba zatrzymać. Proponuję wam potrenować bo się jeszcze rozjebiecie niepotrzebnie. Ja się nie znam, ale jak sobie winkluje to normalnie na wejściu przyhamowuję przednim hamulcem, szkoda tych ostatnich metrów żeby lecieć bezwładnie, można deczko opóźnić hamowanie i dokończyć je już w zakręcie i zaraz odwinąć na wyjściu. Pewnie full profi by było tak opóźnić hamowanie żeby hamować na granicy przyczepności do wierzchołka zakrętu czyli pół winkla, i od razu za wierzchołkiem ogień. Yuby jeździ po torze to się może wypowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...