Skocz do zawartości

co to są suwy ??


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"Kubuś" coś widze, że masz troche wspólnego z silnikami okrętowymi (witaj w klubie), lub że chodziłeś do dobrej szkoły. Kuba ma racje... większość okrętowych silników diesla to 2s z tym że posiadają one zawór wydechowy oraz często są doladowane aby zwiększyć ich wydajność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co najlepsze że to był dwusuw !!

Dwusuwowy diesel.

 

Jak uczono mnie w szkole większość dużych dieslowskich silników okrętowych to dwusuwy. Więc to akurat żadna sensacja.

 

Ale piszę o tym traktorze

 

przecież pisałem o silnikach na samym wstępie że te silniki okrętowe to są silniki dwusuwowe dwustronnego działania nazywane przez niektórych jednosuwowymi z racji występowania dwóch suwów pracy w jednym cylindrze podczas jednego pełnego obrotu wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co najlepsze że to był dwusuw !!

Dwusuwowy diesel.

 

Jak uczono mnie w szkole większość dużych dieslowskich silników okrętowych to dwusuwy. Więc to akurat żadna sensacja.

 

Ale piszę o tym traktorze

 

przecież pisałem o silnikach na samym wstępie że te silniki okrętowe to są silniki dwusuwowe dwustronnego działania nazywane przez niektórych jednosuwowymi z racji występowania dwóch suwów pracy w jednym cylindrze podczas jednego pełnego obrotu wału.

 

Przepraszam, zachowałem się jak gówniarz :( :(

 

A swoją drogą to nie słyszałem o tym, wiem natomiast, że to diesel ale wysokoprężnym to już go cieżko nazwać bo stopień sprężania wynosił w nim coś około 5 :clap: a zapłon następował od rozgrzanej gruszy w komorze spalania na którą nastepował natrysk paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w zasadzie był silnik żarowy, ponieważ zapłon następował od rozgrzanego elementu w głowicy.

Sama procedura zapłonu tego ciągnika była ciekawa.

Do głowicy w tą grusze wsadzało się żarzący sie specjalny knot który przy zimnym silniku rozpoczynał zapłon.

A za korbę rozruchową służyła kierownica :(

Pewnie jak go rano odpalili to chodził do wieczora :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jak go rano odpalili to chodził do wieczora :clap:

 

O ile do tego czasu nie popsuł sie regulator obrotów. Ciagnik zamieniał się wtedy w działko samobieżne bo wał nabierał takich obrotów, że tłok urywał się z korbowodu i wybijając dziurę w głowicy leciał daleko w pole...

 

I podobno czasem nawet komuś głowę urwało.... tak słyszałem, bom za młody aby to pamietać :( :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tak nieciekawie zapowiadajacego sie posta strasznie fajny temat sie wywiazal.....

nie widzialem ze z tymi silnikami moge byc taki rozne rozniste konfiguracje a sprzet rolniczy z tamtych czasow jest bomba.... Na mnie oprocz wszystkich tego typu ciagnikow jak lanz buldog wrazenie robia lokomobile.... NO NORMALNIE MOC!!!!!!!!!!! :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...