Problem z elektryka w Buell XB12S

[PanBoczek]

Po kilkudniowej nieobecnosci zajrzalem do Buella i okazalo sie, ze caly prad z niego wyszedl. Bateria pusta. To by sugerowalo przebicie na mase (a nie slabe polaczenie masowe gdzies tam w instalacji). Po przekreceniu stacyjki nawet kontrolki nie swieca.

Podlaczylem kablami akumulator z auta i po przekreceniu stacyjki i przesunieciu wlacznika zaplonu pompa normalnie podpompowala.

Natomiast po nacisnieciu startera slyszalem tylko terkotanie przekaznika (jak w kołatce), ale rozrusznik nie dygnal nic a nic.

Kilka prob i zawsze to samo. Teraz przynajmniej objawy sa jednakowe przy kazdej probie...

[_Monter_]

To objawy zbyt niskiego napięcia i braku wystarczającej ilości prądu lub potężnego poboru uniemożliwiającego prawidłowe działanie układu. Lejce podłączyłeś do rozładowanego aku a Adam sugerował abyś to zrobił na sprawnym aku i wtedy podzielił się wrażeniami.

Jaki9mi kablami podłączyłeś drugi aku?

[PanBoczek]

Podlaczylem byczy akumulator od Land Rovera standardowymi kablami do pozyczania pradu. Nie ma opcji, ze to wina slabej baterii.

[piter 1600]

Naładuj akumulator ,skoro twierdzisz,że jest dobry.Spróbuj odpalić.Jesli będzie ok.to odłącz akumulator na kilka dni i sprawdź.Ja będzie ok to znaczy,że masz jakiś duży pobór prądu,który rozładowuje baterię.Jesli nie odpalisz to bateria do wymiany.

[_Monter_]

Weź amperomierz i podłącz go szeregowona plusie, poczekaj z 30 sekund (bo na początku elektronika może trochę zasysać) i sprawdź jaki ma pobór spoczynkowy. W zasadzie w motocyklu powinien wynosić 0A. Zakres pomiaru w miliamperach.

Masz alarm?

[PanBoczek]

Nie mam alarmu i nie mam amperomierza. Jutro kupie i pomierze.

[PanBoczek]

Weź amperomierz i podłącz go szeregowona plusie, poczekaj z 30 sekund (bo na początku elektronika może trochę zasysać) i sprawdź jaki ma pobór spoczynkowy. W zasadzie w motocyklu powinien wynosić 0A. Zakres pomiaru w miliamperach.

Masz alarm?

Praca, dom, rodzina... dopiero teraz mialem chwile, zeby kupic miernik i pomierzyc.

 

Swiezo naladowana bateria przed podlaczeniem miala 12.8V.

Po przykreceniu kabla masowego do baterii i podlaczeniu miernika szerwgowo miedzy plus baterii i kabel dodatni, napiecie spadlo do 10.62V. Po przekreceniu kluczyka podskoczylo na 11.2V.

 

Prad przed przekreceniem kluczyka mial 0A. Po przekreceniu kluczyka skoczyl do 2.8A i zaczal spadac (caly czas ze skrzynki bezpiecznikow dochodzilo skrzypienie). Gdy skrzymienie ustalo, faktycznie po ok. 30 sekundach, prad zatrzymal sie na 0.55A. Do zera nie zszedl. Po ponownym wylaczeniu i wlaczeniu stacyjki prad podskoczyl na ok 1.2A i troche falowal (1-1.3A), przy czym ze skrzynki bezpiecznikow caly czas dochodzil ten dziwny skrzypiacy dzwiek.

[_Monter_]

Interesował mnie prąd spoczynkowy czyli ten gdy stacyjka nie jest włączona. Jest on zerowy a więc ok, nic Ci nie kradnie prądu z aku. Jednak zastanawia mnie tak silny spadek napięcia po podłączeniu aku i chwilę potem. Według tego powiedziałbym, ze akumulator jest dno.

[PanBoczek]

Sek w tym, ze po podlaczeniu innych akumulatorow (z motocykla czy tez z samochodu) dalej nie odpala.

Po podlaczenia akumulatora (sprawnego) z innego motocykla objawy byly takie jak na zamieszczonym przeze mnie w pierwszym poscie filmie, ale zmierzone napiecie tak nie spadlo. Caly czas utrzymywalo sie w okolicy 12V.

Po podlaczeniu akumulatora samochodowego wszystko jest niby OK az do nacisniecia przycisku startera, kiedy to przekaznik zaczyna terkotac.

Akumulator faktycznie moze byc zdupczony, ale skoro podmiana akumulatora nie pomaga, to musi byc jeszcze jakis inny problem...

[_Monter_]

Coś mocno obciąża akumulator.

Odłącz plus od rozrusznika i wtedy włącz zapłon. Jeśli po naciśnięciu nadal pojawi się trzeszczenie cewki przekaźnika to wyciągałbym po kolei bezpieczniki aby sprawdzić, który obwód obciąża.

Jednak jak dla mnie to rozrusznik robi cały ten zamęt bo po włączeniu zapłonu nie ma oznak obciążenia aż do momentu naciśnięcia startera..

[przemek96]

Ruszałeś może kabel od rozrusznika?

[Adam M.]

To jeden trop a drugim moze byc walniety przekaznik z wypalonymi stykami.

[_Monter_]

To jeden trop a drugim moze byc walniety przekaznik z wypalonymi stykami.

Dokładnie. Zapomniałem napisać, że to następne po rozruszniku a potem bezpieczniki.

[przemek96]

Ja ostatnio rozkręciłem rozrusznik, bo nie chciał mimo nowego aku zapalić. Okazało się, że jak czyściłem kabel od rozrusznika, ruszyłem tą śrubą wystającą z rozrusznika, widziałem to i zamiast dokręcić normalnie, kombinowałem żeby cofnąć tą śrubę. Jak się okazało ta śruba zapiera się takim półksiężycem o korpus rozrusznika, jeśli śruba się dokręci, półksiężyc się oprze o korpus, jeśli będzie odkręcone, półksiężyc powoduje niewysuwanie się "zębatki" zazębiającej z kołem zamachowym(czy tam od sprzęgła). Mi przy rozruchu spadało do 7V.

[PanBoczek]

Z rozrusznikiem nic do tej pory nie kombinowalem. Poruszalem kilkoma kablami, ale nie bylem pewien ktory idzie do rozrusznika. Nic to jednak nie dalo.

A z tym trzeszczeniem przekaznika to czasem wystepuje ono po przekreceniu kluczyka nawet bez naciskania startera.

Bezpieczniki wszystkie sprawdzilem.

Przekaznik juz namierzylem ten trzeszczacy (to ten od startera), ale zamienialem go z pozostalymi miejscami i za kazdym razem bylo to samo. Kazdy przekaznik, ktory byl wpiety w to samo gniazdo tak samo trzeszczal.