Rozpoczecie sezonu kurza twarz

[ks-rider]

Staszku,

 

mozemy wyprobowac ta sytuacje. Zamienimy sie autami i powtorzymy a potem zobaczymy co napiszesz.

 

Pierszenstwo z prawej zostalo wymyslone w celu aby kazdy tej prawej strony pilnowal a nie jak w Rosji czy Polsce rozgladal sie na prawo i lewo.

 

Policja stwierdzila bezwzgleda wine a Ty kwestionujesz, no coz masz prawo.

 

Na mokrej kostce nie zapier**la sie na 30 - ce 50 km/h czy tez pod 50 km/h.

 

:crossy:

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez ks-rider

[Staszek_s]

Wyście w Niemcowni patrzyli się na prawo i też gówno z tego wyszło. Więc co się czepiasz Rosji i Polski? Poza tym ja nie kwestionuję umiejętności oceny sytuacji przez policję, tylko umiejętności instruktora. Widać że ma polskie korzenie bo rozgląda się kątem oka na wszystkie strony zamiast skupić na jeździe!

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez Staszek_s

[KLAUDIUSZ]

"zapie**alać pod 50 km/h"?!?! To pewnie w Niemcowni 150 km/h to prędkość światła :D

[Staszek_s]

Zamień się z nim autami i potem się wymądrzaj Klodzie. Może toto nie miało hamulców skoro ten nieszczęsny z lewej twierdził że przyspieszyli zamiast przyhamować?

[ks-rider]

Jestem tylko szkolacym i nie nazywam sie Harry Poter.

 

Auto zatrzymalo sie po ca. 5 m ( czas reakcji + droga hamowania ) oblicz sobie z jaka predkoscia jechalem a nastepnie wypowiadaj sie o kwalifikacjach.

 

Chcialbym zobaczyc Ciebie w tej sytuacji :icon_mrgreen: lub innego madralinskiego :icon_mrgreen:

 

A to co twierdzi ten z lewej to byle jaki kot zlewa cieplym moczem :icon_mrgreen:

 

Klod.

 

nei bede tu teraz porownywal Polski do Niemiec, bo niema sensu.

 

Pisalem niejednokrotnie. Predkosc w obszarze zabudowanym 50 km/h jest swiete. tak samo jak w 30 ZONE.

 

50 km/h w 30 Zone masz przekroczenie o 66,6 % wiec tanio nie bedzie - ocierasz sie o przestepstwo.

 

:crossy:

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez ks-rider

[Staszek_s]

Nie zobaczysz. Ja jestem z Polski i nawet jak mam bezwzględne pierwszeństwo to dojeżdżając do skrzyżowania rozglądam się i upewniam, czy na pewno bezpiecznie będzie przejechać kolejne 5 metrów. Zwłaszcza w zonie gdzie mogą kręcić się dzieciaki na rowerkach np.

[ks-rider]

Ale czy to, ze TY dojezdzajac do skrzyzowania rozgladzasz sie na wszystkie strony to moj Problem ?

 

JA mam inna zasade, slepe P I Z D Y nalezy usowac z ruchu drogowego i tyle. Kolo wsadzil dodatkowo nowego Smarta na latarnie. Jezeli bedzie mial kszte rozumu to wyciagnie wnioski i nie bezdie wiecej z a p i e r d a l a l w 30 ZONE szybciej niz 30 km/h a przed ulica z pierszenstwem z prawej zwolni do 15 km/h i bedzie patrzyl, czy przypadkiem nic mu nie wystrzeli.

 

Dodatkowo nastepnym razem moze bedzie trzymal sie nie srodka jezdni a prawej strony. Gdyby zareagowal prawidlowo i uciekal na prawo przeszedl by bez szwanku.

 

Staszku, i niem mow mi prosze, co dzieje sie gdziekolwiek bo jestem dosc dobrze w temacie zorientowany :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez ks-rider

[Staszek_s]

Nie tłumacz się i nie krzycz, miałeś się nie denerwować dzisiaj...

[kawa250]

.

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez kawa250

[ks-rider]

Ani sie nie denerwuje ani nie krzycze, sam wiesz, ze System eliminuje pewne slowa wiec pisze tak aby ich nie eliminowal, no chyba, ze Klod usunie :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[Staszek_s]

Ale wiesz, ta relacja mogła też wyglądać tak:

...jadę sobie przez osiedle leniwie, poniżej 50km/h, widzę że z prawej jeszcze dość daleko toczy się eLka na niemieckich numerach. Toczy to toczy, zdążę na luzie przejechać skrzyżowanie. Nagle gdy już wjeżdżam na skrzyżowanie, ta eLka przyspiesza i wali kangura prosto na mojego smarta. Odbiłem w lewo ale nic to nie dało, kraach!

Patrzę na nich czy nic się im nie stało. Panienka zza kierownicy wysiada - jakaś dziwna, głowę ma jakby permanentnie wykręconą na prawo, nic dziwnego że nie widziała mnie, w końcu nadjechałem z lewej... Instruktor też jakiś zamyślony, pewnie zagapił się w słońce i nie słyszał że w ostatniej chwili trąbiłem (może hałas słoneczny go ogłuszył)? Pytam czemu widząc mnie przyspieszyli zamiast przyhamować (wiem wiem, mają "pierszeństwo" ale żeby w imię tego walnąć z rozpędu?) a ten wydziera się że on i kursantka mają obowiązek patrzeć tylko w prawo, co z lewej ich w ogóle nie interesuje.

I co zrobisz? No nic nie zrobisz. Tylko zirytowało mnie, że ten palant jeszcze mi tłumaczy, że miałem odbić w prawo. To co, miałem go staranować?

[saska251]

Ja przepraszam, że się wtrącę, ale oczy mnie już szczypią.

peKaes, tumanie - zapamiętaj: PIERWSZY, PIERWSZA, PIERWSZEŃSTWO.

ku*wa mać, brak polskich liter i składnię idioty z podstawówki zniosę, ale są jakieś granice, na Zęby Szatana!!!

A poza tym, siara jak ch*j i tyle.

Dupa jesteś, a nie motocyklista ani tym bardziej instruktor. Dałeś się zdjąć jak niedouczony żółtodziób. Możesz się chełpić niemiecką solidnością, ale to polscy piloci złoili dupę niemieckim nad Anglią. Może właśnie dlatego, że jak widzieli "kątem oka", to reagowali, zamiast czekać jak dupy wołowe co się stanie?

Po to jesteś instruktorem, żeby nauczyć kursanta przewidywać różne sytuacje. Skoro widziałeś kątem oka to powinieneś zatrzymać samochód.

 

Teraz wiem, skąd się biorą N I E D O U C Z O N E P I Z D Y (jak sam to ująłeś) na drogach. To TY i podobni TOBIE fajansiarze ich wypuszczają. To tacy fajansiarze jak TY są winni wypadkom, kiedy sprawca twierdzi, że motocykl pojawił się znikąd.

 

Mam tylko nadzieję że czegoś cię ta sytuacja nauczy.

 

Jednym słowem - KOMPROMITACJA.

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez saska251

[Maestro]

Fajnie wydając opinie...nieprawdaż? nie będąc przy tym zdarzeniu.

Człowiek, nie maszyna, klika drobnych uchybień i "puk". Także nie zawsze uda się zapobiec niebezpieczeństwu.

A co Ci mają gadać, co np. mieli glebę parkingową, bo np. za słabo została wysunięta stópka, albo wcale...."ale KOMPROMITACJA". To też jest wynik kilku drobnych niesprzyjających okoliczności.

I te gadki Wasze...to takie bla...bla....bla....

[qba]

ale miał pierwszeństwo! dla tego przepisu warto nawet oddać życie by kogoś nauczyć żę przepisy są do respektowania!!!!

[Staszek_s]

Maestro no właśnie nie byliśmy, więc się opieramy na relacji kolegi. Co ci nie pasuje w tym?