PERKUS Opublikowano 31 Grudnia 2002 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2002 mam zamiar zrobic zatoczenie w głowicy w celu zwiększenia stopnia sprężania czy możecie mi poradzić czy to dobrze czy żle? :o :o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wulkan Opublikowano 1 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2003 Czesc! To zalezy co chcesz osiagnac.Sam tego nie robilem, ale wydaje mi sie ( poniekad slusznie 8) ), ze ktos kto to robil, cos Ci o tym napisze.A tak ode mnie, to ma to sens, bo nie ma dostatecznie ,,wysokich" tlokow, ni i to sprezanie nie wiem czy w spolczesnie dorabianych tlokach siega tych katalogowych 7:1No i mozna uzyskac szczelniejsze polaczenie glowica - cylinder ( bez uszczelki oczywiscie ) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 1 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2003 Witam Na początek mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o planowanie głowicy to na pewno coś praktycznego na ten temat będzie mógł powiedzieć maddog bo już to robił (o ile to on robił a nie poprzedni właściciel Junka :D ). Ja mogę powiedzieć tyle, że z tego co pamiętam to potrzebna jest do tego tzw. "planszajba", za pomocą której mocuje się głowicę w tokarce. Ja osobiście robiłem to domowym sposobem ale od razu mówie, że mi chodziło tylko o poprawienie szczelności połącznia głowica-cylinder, bo było bardzo zrysowane i poobijane. Wykorzystałem do tego stary zużyty cylinder Junaka z poubijanymi żebrami. Wyglądało to tak: poobijałem cylinder z żeberek do reszty (już widze miny obrońców oryginałów ale zaznaczam że ten cylinder nie nadawał się do niczego :>) i zakręciłem go w imadło, posmarowałem miejsce styku gruboziarnistą pastą do docierania zaworów i zacząłem docieranie głowicy obracając nią na nim. Trwa to w zależnoście od stopnia uszkodzenia przylgni od 15 do 40 min. Po tym zabiegu można już bez problemów zakładać głowice bez uszczelki, a i stopień sprężania trochę sie zwiększa. Ale jak już mówiłem nie ma to na celu zwiększenia stopnia sprężania tylko naprawę przylgni domowym prostym sposobem.Teraz jeśli chodzi o planowanie głowicy w czterosuwie w celu zwiększenia stopnia sprężania to ogólnie się tego nie praktykuje tylko zakłada się wyższe tłoki. Na argument Wulkana, że nie ma wysokich tłoków w sprzedaży odpowiem że owszem tak, ale zamiast szukać takowych wystarczy zaprojektować własny tłok i zlecić jego wykonanie renomowanemu warsztatowi i ulepszyć go później cieplnie czyli gotować w oleju przez 5-7 h w temperaturze 190-210 stopni C i powoli ostudzić. To na pewno nie zaszkodzi nawet najlepszemu renomowanemu tłokowi, a powinno w zupełności wystarczyć dla pozbycia się obawy że tłok może się zatrzeć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maddog Opublikowano 2 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2003 O swojej głowicy napisałem w temacie "zawór wydechowy junaka", jeżeli macie ochotę przeczytać - zapraszam. Pozdrawiam!Maddog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PERKUS Opublikowano 3 Stycznia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2003 Witam was wszystkicz!!!!Co do zamocowania w tokarce to poleciłem tę czynność wykonać zaprzyjażnionemu tokarzowi(motocykliście) mam do niego 100% zaufanie że tego nie spieprzy.a efektem tego zabiegu miało być zwiększenie stopnia sprężania.a co do efektów zobaczymy jak będzie cieplej (powiedzmy +5) :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huck Opublikowano 16 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2003 /ciach/Teraz jeśli chodzi o planowanie głowicy w czterosuwie w celu zwiększenia stopnia sprężania to ogólnie się tego nie praktykuje tylko zakłada się wyższe tłoki. Na argument Wulkana, że nie ma wysokich tłoków w sprzedaży odpowiem że owszem tak, ale zamiast szukać takowych wystarczy zaprojektować własny tłok i zlecić jego wykonanie renomowanemu warsztatowi /ciach/bym sie nie zgodzil głowice planuje sie o wile czescie j niz wymienia tłoki ze wzgledu na kształt komór spalania popatrz na kształt komory w np.pf126 to razwykonie tłoka kosztuje znacznie drożej niz splanowanie głowicy to dwanie proponuj nikomu projektowania tłoka to trzyWyższe tłoki sa z reguły w fabrycznych zestawach tuningowych do małych motocykli bo wtedy jest to wyrób produkowany na wieksza skale i koszt oprzyrzadowania do produkcji tłoków sie jakoś trozkładapozdroohuck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 16 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2003 Do huck'a. Na początek zobacz tytuł tego tematu, później sie zastanów co wypisujesz.Wyraźnie powiedziane jest jakiej głowicy dotyczy ten temat, a Ty wyskakujesz z jakimś katamaranem ~0,7 litra. Powiedz mi też gdzie napisałem że planowania się nie stosuje wcale?Mowa cały czas o Junaku, a o rasowaniu jako takim ogólnie powiedziałem, że z reguły dopasowuje się lub dorabia wyższy tłok. Wracając do Junaka to o wiele prościej i z o wiele lepszym skutkiem jest założyć wyższy tłok np. FSO niż planować głowice używając do tego "planszajby". Co do projektowania tłoków to jest to prostsze niż Ci się wydaje (mowa cały czas o Junaku), trudniej o dobry warsztat, który wykona go przyzwoicie i w dobrej cenie. Poczytaj moje i innych ludzi wywody na temat tłoków do Junaka. Powiedz mi też gdzie zdobyć ten fabryczny zestaw tuningowy do Junaka, a na pewno się nim zainteresuje, heheh :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maddog Opublikowano 17 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2003 no Randy, z tą prostotą w projektowaniu tłoka, to ja bym tak nie galopował, bo to śliski temat (szczególnie takie zaprojektowanie, by tłok miał jednakową rozszerzalność cieplną), no ale zależy jak się do tego podchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 17 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2003 Witam W tym momencie akurat miałem co innego na myśli niż projektowanie tłoka od nowa :evil:.Po prostu chcę dać tłok np. od fiata na wzór podając tylko parametry nowgo denka. To miałem na myśl mówiąc o tym że jest to prostsze niż się komuś wydaje. Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maddog Opublikowano 18 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2003 Jeżeli ty Randy tak to widzisz, to w porządku. Ale fajnie by było zaprojektować całkowicie nowy tłok, odpowiedni geometrycznie i lekki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 18 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2003 Na tę okoliczność też mam coś do powiedzenia :)Jeżeli składałbym zamówienie na jakiś nowy w danej firmie to tłok raczej byłby bez "wkładek" i co za tym idzie lekki, średnice miałby 77,00 i denko o wysokości 15-16 mm. Za wzór posłużyłby tłok produkcji współczesnej z AL-MOT'u, bo jednak jest dobry jakościowo. Myślę nad tym cały czas i pisałem już do kilku firm. Na razie bez odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wulkan Opublikowano 1 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2003 Cześć! Co do tego tloka, to pytalem jednego takiego mistrza, o odlanie tlkoa na wzor oryginala, on na to - nie ma sprzwy, i dalej a moze daloby sie wyzssze denko zrobic - on - ze nawet z 5 - 10mm ...., ( wiadomo tyle nie potrzeba...)No a ile toto kosztuje,?Odlanie tloka wraz z obrobka to kwestia 150zl ( tak na oko...)Sama obrobka tloka (tzn wytaczanie rowkow pod pierscienie, staczanie denka pod zawory, kanaly olejowe , itd...) to podobno jakies 80zl...Co Wy na to? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 17 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2003 panowie nie planujcie glowicy na tokarce bo spiepszycie robote TO TRZEBA ZROBIC NA FREZARCE ,NAJLEPIEJ NA PIONOWEJ Z GLOWICA FEZARSKA ,KTORAZ ZAPEWNIA DOSC DOBRA CHROPOWATOSC.A NAJLEPIEJ PO OBROBCE ZGRUBNEJ NA FREZARCE, PRZESZLIFOWAC NA SZLIFIERCE DO PLASZCZYZN ALE NIE KONIECZNIENIE SZKODA WAM NARZEDZI .NA TOKARCE NOZ PRACUJE UDAROWO W TAKIM WYPADKU.TRWALOSC JEGO MALEJE DRASTYCZNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 18 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2003 panowie nie planujcie glowicy na tokarce bo spiepszycie robote TO TRZEBA ZROBIC NA FREZARCE ,NAJLEPIEJ NA PIONOWEJ Z GLOWICA FEZARSKA ,KTORAZ ZAPEWNIA DOSC DOBRA CHROPOWATOSC.A NAJLEPIEJ PO OBROBCE ZGRUBNEJ NA FREZARCE, PRZESZLIFOWAC NA SZLIFIERCE DO PLASZCZYZN ALE NIE KONIECZNIENIE SZKODA WAM NARZEDZI .NA TOKARCE NOZ PRACUJE UDAROWO W TAKIM WYPADKU.TRWALOSC JEGO MALEJE DRASTYCZNIE Mam pytanie czy widziałeś kiedykolwiek śzlifietke do płaszczyzn ??Widziałeś na jakiej zasadzie pracuje ???Bo z tego ci napisałeś że nie wiesz. Więc nie udzielaj ludziom takich porad.To samo z toczeniem ma tokarce. Jakie udarowe działanie noża ?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 18 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2003 tak sie sklada ze jestem technologiem ,a jak nie wiesz co to jest udarowa praca narzedzia ,w tym wypadku noza to poczytaj toche .Moze w Feldzie bedzie od TBMA ze szlifierki do plaszczyzn to akurat dyplom robilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.