Uniwersalny ogranicznik predkości do busa.

[_Monter_]

Mam w firmie renault master 3500 i istnieje potrzeba założenia kagańca. Jest wyposażony w kaganiec fabryczny z tymże wyłącza się po wyjęciu kluczyka. Doszukałem się na razie info o uniwersalnych kagańcach ale zastanawiam się czy nie dałoby rady zablokować tego co istnieje w aucie.

Coś ktoś?

[mongor]

Po co Ci to jest potrzebne? i co znaczy, że po wyjeciu kluczyka się wyłącza? bez kluczyka, raczej nie pojedziesz

[_Monter_]

Po co Ci to jest potrzebne? i co znaczy, że po wyjeciu kluczyka się wyłącza? bez kluczyka, raczej nie pojedziesz

Jak Ci powiem po co to mi pomożesz?

Zbyt wiele głąbów jeździ tym busem wioząc zwierzęta warte kilka, kilkanaście razy więcej niż ten bus..

Co do drugiego pytania to zadałeś je z powodu niewiedzy jak to wygląda i działa a działa jak tempomat (w który też jest wyposażone auto) tyle, że jest oddzielna opcją. Możesz włączyć sobie tempomat lub kaganiec co przy każdym wyłączeniu auta się kasuje.

Teraz już wierzysz, że ogarniam fakt, ze samochody bez kluczyka nie jadą?

[Brzoz3k]

Monter, a jak się go na podobnie pod kompa to przypadkiem nie ma tam opcji włączenia ogranicznika na stałe?

[mongor]

Jak Ci powiem po co to mi pomożesz?

Zbyt wiele głąbów jeździ tym busem wioząc zwierzęta warte kilka, kilkanaście razy więcej niż ten bus..

Co do drugiego pytania to zadałeś je z powodu niewiedzy jak to wygląda i działa a działa jak tempomat (w który też jest wyposażone auto) tyle, że jest oddzielna opcją. Możesz włączyć sobie tempomat lub kaganiec co przy każdym wyłączeniu auta się kasuje.

Teraz już wierzysz, że ogarniam fakt, ze samochody bez kluczyka nie jadą?

Monter, ale spoko. Nie miałem nic złego na mysli. po prostu się zastanawiałem, po co Ci to jest potrzebne? Wiem że dajesz radę i dla tego to pytanie. Możesz przecież ograniczyć prędkość, choćby wydłużając panerz na lince gazu, ( nie wiem czy tam jest linka?) Możesz też, zastosować na pedale gazu, jakiś opornik czy ogranicznik. Jednak wiem, że pewnie o tym też pomyślałeś. Ja z kolei myślałem raczej o ograniczeniu, takim, jakie mają np. TIR-y. Potwierdzenie, tacho i papierek. Myślę że jednak taki ogranicznik, w tym przypadku, byłby najlepszy. nie wiem ile to kosztuje w niemcowni a ile w Polsce/ Myślę, że w tym właśnie przypadku, najlepszym rozwiązaniem, było by zastosowanie tachometru. Rez już wiesz. Rozmowa z kierowcą i odpowiednie sankcje. Drugim, lepszym rozwiązaniem, montaż na stacji diagnostycznej dla ciężarówek, montaż odpowiedniego ogranicznkia. Takiego właśnie, jak mają tiry. Do 90km/h. Jak chcesz, to mogę się dowiedzieć jutro, ile to kosztuje.

Edytowane 3 Marca 2015 przez mongor

[konrad1f]

Możesz przecież ograniczyć prędkość, choćby wydłużając panerz na lince gazu, ( nie wiem czy tam jest linka?) Możesz też, zastosować na pedale gazu, jakiś opornik czy ogranicznik. Jednak wiem, że pewnie o tym też pomyślałeś. Ja z kolei myślałem raczej o ograniczeniu, takim, jakie mają np. TIR-y. Potwierdzenie, tacho i papierek. Myślę że jednak taki ogranicznik, w tym przypadku, byłby najlepszy. nie wiem ile to kosztuje w niemcowni a ile w Polsce/ Myślę, że w tym właśnie przypadku, najlepszym rozwiązaniem, było by zastosowanie tachometru. Rez już wiesz. Rozmowa z kierowcą i odpowiednie sankcje.

odnośnie linki i pedału - Monter nie pisał, że ma Żuka więc po co uprawiać druciarstwo

Co do "wiedzenia" i kontroli to już gps by był lepszy niż sczytywanie danych z tacho

[enduromaster]

w iveco można ustawić sztywny kaganiec poza tym ustawianym z deski, w aso bez problemu programują więc zapewne w renault też jest taka opcja

a najlepiej ustalić normę spalania i nie zmiłuj, musi jechać wolniej, powietrze jest bezlitosne

Edytowane 3 Marca 2015 przez enduromaster

[_Monter_]

Monter, ale spoko. Nie miałem nic złego na mysli. po prostu się zastanawiałem, po co Ci to jest potrzebne? Wiem że dajesz radę i dla tego to pytanie. Możesz przecież ograniczyć prędkość, choćby wydłużając panerz na lince gazu, ( nie wiem czy tam jest linka?) Możesz też, zastosować na pedale gazu, jakiś opornik czy ogranicznik. Jednak wiem, że pewnie o tym też pomyślałeś. Ja z kolei myślałem raczej o ograniczeniu, takim, jakie mają np. TIR-y. Potwierdzenie, tacho i papierek. Myślę że jednak taki ogranicznik, w tym przypadku, byłby najlepszy. nie wiem ile to kosztuje w niemcowni a ile w Polsce/ Myślę, że w tym właśnie przypadku, najlepszym rozwiązaniem, było by zastosowanie tachometru. Rez już wiesz. Rozmowa z kierowcą i odpowiednie sankcje. Drugim, lepszym rozwiązaniem, montaż na stacji diagnostycznej dla ciężarówek, montaż odpowiedniego ogranicznkia. Takiego właśnie, jak mają tiry. Do 90km/h. Jak chcesz, to mogę się dowiedzieć jutro, ile to kosztuje.

 

Ja też nie miałem nic złego na myśli :flesje: ale to ma być robota, której nie będę się wstydził.

w iveco można ustawić sztywny kaganiec poza tym ustawianym z deski, w aso bez problemu programują więc zapewne w renault też jest taka opcja

a najlepiej ustalić normę spalania i nie zmiłuj, musi jechać wolniej, powietrze jest bezlitosne

Chciałem uniknąć serwisu ale wychodzi na to, że chyba jednak tam pojadę bo też mi się wydaje, że gdy jest kaganiec fabryczny to można go programowo ustawić na sztywno.

 

EDIT. Dzisiaj tj. 04-03-15 pogadałem z serwisem i w modelach wyposażonych w opcje, które podałem nie ma problemu aby programowo ustawić kaganiec także wizyta w serwisie na 100%.

[Piotr R1]

Odkąd wszedł elektroniczny pedał gazu to nie da się założyć uniwersalnego ogranicznika prędkości np. VDO, tylko robi się to programowo, w busach i osobowych w module silnika, w ciężarowych trochę inaczej. W serwisie pewnie ci zaśpiewali ze 200zł, jak ktoś ma dobrego kompa do reno to poza serwisem zmniejszy, gorzej jest z podwyższeniem np. jeżeli bus ma specyfikację autobusu 110km/h.

[_Monter_]

Chciałbym, żeby to było tylko 200 zł..bo w DE pewnie to będzie 200 ojrasków. A dobry komp do reno to jaki?

[Brzoz3k]

A pisałem, że tak można. W Dacii widziałem takie rozwiązanie i działa.

 

Ps: tylko żeby nie ograniczali mocy. Po prostu trzeba mu wpisać x km/h w ograniczniku i opcja: on bez żadnych wyjątków.

[Piotr R1]

Chciałbym, żeby to było tylko 200 zł..bo w DE pewnie to będzie 200 ojrasków. A dobry komp do reno to jaki?

Z reguły serwisy liczą 0,8-1 roboczo-godziny, więcej to już naciąganie. Dobry komp. to taki, którym możesz zmieniać paramenty nie tylko odczytać błędy. Dużo warsztatów posiada takie urządzenia, najlepiej popytać, bo nieraz mają te same, co w ASO.

[_Monter_]

Z reguły serwisy liczą 0,8-1 roboczo-godziny, więcej to już naciąganie. Dobry komp. to taki, którym możesz zmieniać paramenty nie tylko odczytać błędy. Dużo warsztatów posiada takie urządzenia, najlepiej popytać, bo nieraz mają te same, co w ASO.

Nie chodziło mi o teorię tylko o konkretny model interfejsu i oprogramowania, bo tyle to i ja wiem.

[qba]

Moneter u mnie w megance jest tak że są dwie karty, i jedna jest matka a w drugiej mogę nałożyć trwałe ograniczenia prędkości, może zadzwoń do ASO i sie zapytaj

[Piotr R1]

Nie chodziło mi o teorię tylko o konkretny model interfejsu i oprogramowania, bo tyle to i ja wiem.

Jeżeli bardzo ci zależy na modelu, to postaram się dowiedzieć, ale po co skoro chcesz tylko ograniczyć prędkość maksymalną w samochodzie.

Edytowane 5 Marca 2015 przez Piotr R1