Skocz do zawartości

WMMP i Puchar Polski 2015


Niesmiertelny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mój kumpel po 2 miesiącach od operacji zaczął siłownie a po 6 miesiącach wrócił na pełne treningi karate. Siostra miała operowane oba kolana i w obu przypadkach po roku od operacji jechała na narty.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami tak jest ze mega dzwon konczy tylko... siniakami a czasami drobna gleba potrafi narobic niezlych szkod ,zarowno w zdrowiu jak i w sprzecie.

Moze juz kiedys o tym pisalem wiec jak sie powtarzam to sorki :)

 

Szczegolnie high side jest bardzo niebezpieczny , zarowno dla zdrowia i motocykla.

Prawda jest taka (i to znam z doswiadczenia wlasnego jak i wielu kolegow) ze tutaj wlasnie przychodzi z pomoca technika , taka kontrola trakcji potrafi zaoszczedzic duuuuzo pieniedzy i zdrowia . Nie mowie tutaj nawet o fabrycznych ale takiej np akcesoryjnej IRC ktora mozna przekladac z motocykla do motocykla(bazzaz niestey jest pod konkretny model) a jak sie znudzi sciganie to zawsze sie znajdzie chetny zeby odkupic.

Ja po dwoch takich wysiadkach kupile IRC i kilka razy uratowalo mi to dupsko ze o motocyklu nie wspomne .Uwazam ze to byl jeden z najlepszych zrobionych zakupow.

Ja wiem ze jak czlowiek sklada budzet na sciganie to i tak jest problem z pieniedzmi ale naprawde wylozenie kasy na cos takiego wbrew pozorom baaaardzo moze sie oplacic szczegolnie gdy np. korzystamy z uzywanych opon (albo dlugo korzystamy ze swoich) Im starsza opona (wiecej cykli)i ma wiecej przejechane tym wieksza tendencja do slizgania i to wcale nie musimy jezdzic jakos mega szybko .Wbrew pozorom im szybciej jezdzimy tym mamy wieksze doswiadczenie i bardziej czujemy co sie dzieje z opona co pozwala bardziej kontrolowac te poslizgi.

 

 

Nie odbierajcie tego w ten sposob ze sie madruje :) ale tak wynika z mojego doswiadczenia .

Czesto jest tak zeby cos zaoszczedzic trzeba czasami cos wydac ,smutne ale prawdziwe.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek a fabryczna TC w bi em dabalju nie daje rady? Ja miałem kilka małych wysiadek ( raz walnąłem kaskiem w szybkę od przodu ;) ) ale zawsze na koniec zostawałem na 2 kołach. Pewnie tylko przez fabryczną TC,,, ja wiem, że wolniej jeżdżę, ale u mnie daje radę jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy problemem takiego IRC czy nawet Bazzaza nie jest to, że brakuje "speców" od skonfigurowania takiego ustrojstwa? Ludzie mają problemy z nie działającymi QSami a co dopiero z taką kontrolą trakcji. Kupić to jedno, a uruchomić i do tego skutecznie i żeby działała tak jak powinna to drugie.

 

Pozdr.

F.

Edytowane przez filipr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IRC mialem jak jeszcze nie mialem BMW :)

W BMW widze ze bardzo rzadko u mnie dziala bo wychodzi na to ze plynnie i delikatnie odkrecam ale to akurat dobrze :) Waldek CH. mowi ze mam odwijac i sie nie pie**olic a trakcja ogarnie reszte :ohmy: ale jakos mam stracha :dry:

IRC Mialem ja zalozona w GSXR 1000 K5 i ZX10R 2007 i naprawde pomagala.

 

Nie wiem jak BAZZAZ ale IRC ta wersja podstawowa jest bardzo prosta do konfiguracji spraqdza sie czy prawidlowo zczytuje czujnik i na kierwonicy jest pokretlo od czulosci .I ooooogień !!!! ........no moze bez przesady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze rozumiem to kupuje się jedną bazę i okablowanie do danego moto osobno. To znaczy do producenta moto:

http://www.ircstore.com/irc_en/traction-control.html

Jeśli tak jest to łączny koszt od około 800 do 1000 EUR

Nieśmiertelny - sam to montowałeś u siebie?

 

Pozdr,

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na 8 okrążeniu high slide na wyjściu z małej patelni, motocykl zawadził o nogę.

Noga w rynience gipsowej, złamanie awulsyjne kłykcia kości piszczelowej, uszkodzone wiązadło krzyżowe przednie (ACL) - w jakmi stopniu pokaże rezonans. Sezon zakonczony

zeby ci smutno nie bylo , 3 miesiace po zlamaniu chodzic juz moge od tygodnia ale noga sie nie zgina a napewno nie tak zeby na motor wsiasc . moja rada jak najszbciej na rechabilitacje (szyna cpm) juz w 3 tyg

post-63042-0-36576800-1436358185_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie zasmiecac tematu to moze niech administor przerzuci to odpowiedniego dzialu.

 

A wracajac do tematu.

Bylem jedym z pierwszych ktorzy kupil ta trakcje jak weszla na rynek a bylo to gdzies 2007 moze 2008 r.

Z tym roznym okablowaniem to o ile dobrze pamietam chodzi o to ze rozne marki maja rozne wtyczki do cewek zaplonowych ,Kawa i Yamaha maja takie same ,Suzuki inne i wloskie motocykle tez inne .

Montowalem sam bo zadna filozofia .

Dwa czujniki czytaja impulsy z przedniego i tylnego kola,(impulsy sa lapane ze srub mocujacych tarcze jak nie ma tarcz do ABS)

Instalacje podpina sie pod dwie cewki ,ustawia na centrali przy pomocy pokretla ,odpowiednia pozycje od 1-10 chodzi o ilosc impulsow z przedniego i tylnego kola plus drugie pokretlo - roznica w obwodzie pierzedniego i tylnego kola

NP. pozycja "1" to 6 srub przod i 4 sruby tyl,pozycja "2" to 6 srub przod i 5 srub tyl.(jest do tego tabelka w instrukcji )

Analogicznie ratio ,np. pozycja "1" to np. roznica w obwozie porzedniej opony i tylnej od 5 do 7cm. (tez jest tabelka)

 

Pozniej wykonuje sie pare testow przy wolnej jezdzie oraz np. na jakiejs sliskiej nawierzchni np. piasku czy wszystko dobrze dziala i pozniej juz regulujemy potencjometrem na gornej polce czulosc systemu.

Wiadomo ze nie jest to tak zaawansowany system jak fabryczne trakcje bo tamte i maja wiecej danych z roznych czujnikow i wiecej impulsow z tarcz od ABS ale jest to alternatywa.

W zestawie jest tez Lunch Control ale w wypadku mocnych motocykli 1000cm3 system w pierwszej wersji wtedy nie nadazal z dzialaniem bo odcinal zaplon dopiero jak malala predkosc obrotowa przedniego kola gdy bylo juz w gorze a jak wiadomo motocykl mozna bardzo szybko posatwic do pionu :)

Wymyslili pozniej czujnik laserowy montowany do przedniego kola ktory mierzyl na biezaca odleglosc od asfaltu i mozna bylo montujac go na odpowiednej wysokosci ustalic jak wysoko chcemy zeby podnosilo sie przednie kolo i dopiero wtedy delikatnie odcinalo.

Wszystko montuje sie bardzo prosto i sam to robilem ,problem byl tylko z wykombinowaniem mocowan czujnikow zeby byly stabilne i byly odpowiedno blisko zeby dokladnie lapac sygnal ze srub mocowania tarcz , trzeba bylo to zrobic dokladnie i porzadnie bo od tego zalezalo dokladne dzialanie calego sytemu bo jak system gdzies gubil jakis jeden sygnal to odcinalo nie tam gdzie powinno :)

TUtaj jest pare zdjec.

http://www.irccomponents.it/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=12&virtuemart_category_id=10&lang=en

 

 

Od tamtej pory pewnie ulepszyli algorytmy dzilania jak i widze ze doszly bardziej rozbudowane wersje .Jak sie pogrzebie w necie ale we wloskich sklepach internetowych to mozna kupic za mniejsze pieniadze.

FAkt ze ciezko kupic taki uzywany system moze swiadczyc o tym ze ci co nie maja fabrycznych trakcji chetnie z tego korzystaja .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe info od Nieśmiertelnego odnośnie Lunch Control uzupełnię czymś, co zrozumiałem po kilkuset wykonanych startach i co dotyczy zarówno motocykli szosowych, jak i dirt bików. Zasadniczo chodzi o to, że zawodnik profesjonalny różni się od amatora głównie sposobem myślenia na starcie. Zauważcie, że każdy głupek może sobie zamontować kilka systemów, ale nadal nie będzie się meldował w czubie na pierwszym zakręcie. Czemu? Właśnie to wyjaśnia jeden z czołowych zawodników na początku filmu. Warto przemyśleć i o tym pamiętać, jak będziecie następnym razem czekali na zgaśnięcie czerwonego światła. Mi to bardzo pomogło i wiem, że jeżeli jestem nastawiony agresywnie i myślę "rozjebię konkurencję i wbiję się pierwszy w zakręt", to start zazwyczaj jest udany :). Jakiekolwiek wahanie czy postawa defensywna (przytłoczenie dużą ilością konkurencji, słabym wynikiem w kwalifikacji itd.) skutkuje porażką. Zobaczcie pierwsze 15 sekund :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We Włoszech podstawowy czyli tzw Easy ok 600 Euro + wysyłka. W zupełności to wystarcza?

Wersja pro wyposażona jest w gps'a, który umożliwia zmianę ustawień w zależności od miejsca na torze w którym jesteśmy (tak to zrozumiałem).

 

Zastanawiam się jak skuteczne jest to urządzenie i nad sensem jego montażu. Latałem na conti race attack (z tyłu endurace) i zdarzało się, że tył delikatnie odjeżdzał, ale cały czas dało się to wyczuć, kontrolować, w końcu 600tka to nie potwór mocy. Jak wyglebiłem to nawet nie pamiętam dokładnie co się stało. Mam wrażenie, że moto nawet nie złapało przyczepnosci po odjęciu gazu, tylko j*b i gleba w trybie nanosekundowym. Pomogłoby to? W wyścigach wszyscy mają TC a i tak high slidy są na porządku dziennym, jak to się ma?

Strony internetowe i aplikacje www: www.seeyou.net.pl

Automatyzacja produkcji, kartoniarki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dominik i maciek jezdzacy na triumph daytona w rookie zamontowali sobie w tym roku TC . nie wiem czy o system czy spokojniejsza glowa ale odrazu urwali po 3-4s . najlepiej z nimi pogadac znaja temat na swiezo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Aprilii TC i asystent hamowania z montażem 5500zł.

Za taką kasę chyba można sporo pojeździć, co powinno przynieść większy progres, niż montaż kolejnego worka elektronicznych śmieci, które nigdy nie wiadomo do końca, jak działają. Przecież te systemy powodują, że ludzie nie uczą się jeździć, tylko schodzą do czasów rzędu 1:40-1:43 na Poznaniu i dalej jest dupa bo się okazuje, że trzeba uczyć się od nowa tego, co powinno być podstawą nauki: wyczucie uślizgów przedniej i tylnego koła, kontrola motocykla na granicy i poza granicą przyczepności itd. A jak się uczyć operowania gazem, hamulcem, sprzęgłem i balansem ciała, jeżeli elekrtonika dba o to, żeby motocykl nie podnosił przedniego ani tylnego koła, żeby nie zarzucał tyłem i żeby przód nie odjeżdżał podczas składania maszyny w zakręt na hamulcu? Przecież fun zaczyna się wtedy, gdy kończy się przyczepność :buttrock:

 

nie wiem czy o system czy spokojniejsza glowa ale odrazu urwali po 3-4s

Otóż to: TC - 2 sekund, QS - 1 sekunda itd. Błędne myślenie, bo teraz prawie każdy ma taką zabawkę i lepiej 2 sezony podołować bez tych śmieci, ale robić progres w technice niż dokupywać bajery. Wiem, bo sam to przechodziłem.

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...