Fazer 1000 czy Fjr 1300 roczniki 2001-2003

[Pawet]

Na ten sezon zmieniam moto..

Co byście wybrali z tych dwóch ?

 

[filipr]

A to zależy do czego sprzęt ma głównie służyć.

 

Pozdr.

F.

[Taurus 61]

Na krotkie wypady wokol komina itp. Fazer 1000
Na krotkie wypady wokol komina i na dalsze wyprawy solo czy we dwoje FJR 1300 :)

[Buber]

Fazera bo bardziej uniwersalny. Obskoczy i miasto i trasy (z dobrym zestawem kufrów i małymi zmianami w podnóżkach/kierownicy). A jak na gaźnikach, to jeszcze do serwisowania samemu bez problemu :P

[Taurus 61]

Niech jeszcze dokupi wysoka szybe turystyczna to bedzie z tego ladna fjr :tongue:

[Pawet]

Własnie chciał bym coś takiego, powiedzmy w miarę uniwersalnego.

Żeby był komfort w trasie, z pasażerką i kuframi, bo raz w roku mam dalszy wypad 5-6 tyś km ..

Na takim wypadzie czasami pogoda nie dopisuje, więc w takich wypadkach ochrona przed wiatrem też by się przydała.

Z drugiej strony przy ładnej pogodzie trochę wiatru też by się przydało :)

 

Jeżdżę też różnymi drogami nie tylko asfaltem (tak się zdarzyło np w Albanii gdzie były niezłe dziury i wertepy na drodze), i nie wiem jak FJR to by zniosła, czy nie jest za delikatna na takie drogi..

 

No i moto, też miał by być na dojazdy np do pracy, czy do polatania w okół komina te 100-300 km ..

 

Wciąż się waham bo oba motocykle mi się podobają..

 

Ceny też są powiedzmy że są w miarę podobne i nie ma jakiejś dużej różnicy.

np. Fazer 1000 z 2001 roku z kuframi za 11 tyś, fjr od 13 do 15500 tyś

 

Z przewagą dla FJR jest to że:

-jest na wtrysku

-ma regulowaną przednią szybę

-bezobsługowy napęd

 

Ale do polatania w okół komina to może być zbyt kobylasta i to może być minusem.

 

Z kolei zaletą Fazera jest to, że po zdjęciu kufrów, mam normalny miejski moto o przeciętnych gabarytach.

I to że ma silnik od R1 działa jakoś pozytywnie na moją wyobraźnię :)

 

W moim przypadku też mają znaczenie gabaryty motocykla ponieważ nie jestem zbyt wysoki..

Tak z moich odczuć to jest nieznaczna minimalna przewaga w stronę FJR ,powiedzmy tak że dla FJRy to 60%, a dla Fazera 40%

 

A Wy jak to widzicie ?

Edytowane 15 Lutego 2015 przez Pawet

[Buber]

Każda pliszka swój ogonek :D więc ja jestem za Fazerem :D

 

A na poważniej - z takich dużych turystyków to raz się karnąłem jakąś takąś bmwicą, i zbyt właśnie "krowiasto" dla mnie było.

No i osobiście uważam gaźniki za zaletę a wtrysk za wadę, ale to prywatna opinia. Po prostu gaźniki sam zrobię, a wtrysk musisz robić w warsztacie.

 

Wiem ze trudne, ale o ile możesz, to spróbuj się przejechać, albo chociaż usiąść. Dużo daje, bo każdy ma ręce/nogi dłuższe-krótsze, itd....

[Tommo]

A Wy jak to widzicie ?

Z tego co piszesz to TDM 900 :)

 

No i osobiście uważam gaźniki za zaletę a wtrysk za wadę, ale to prywatna opinia. Po prostu gaźniki sam zrobię, a wtrysk musisz robić w warsztacie.

A co tam w tym wtrysku chcesz robić?

[Buber]

A co tam w tym wtrysku chcesz robić?

A ty masz wtryski których nie trzeba dotykać? To opatentuj i rób na tym miliony. Dobrze ustawionych gaźników też się nie rusza... ale gaźniki można ustawić samemu. Ale - jak napisałem, to jest osobista opinia i taka pozostanie. Technicznie wtryski są lepsze, tj, jak działają i nic się nie dzieje to są lepsze od gaźników.

[Tommo]

Gaźnik to już archaizm. A największą zaletą wtrysku względem zasilania gaźnikowego to bezobsługowość. Nawet jak wtryski z czasem się rozkalibrują, dzięki sondzie lambda idzie korekta z ECU.

Jedyny minus to wilgoć szczególnie w motocyklach, ale to już kwestia solidnego zabezpieczenia wiązki i elektroniki.

W gaźnikach masz mase rzeczy do zepsucia, naturalnego zużycia czy regulacji okresowej.

[bonhart88]

jakbym chociaż raz w roku jeździł na dłuższą wyprawę to brał bym FJR - przede wszystkim kardan, pozycja(wielkość kanapy, ułożenie trójkąta kanapa-kiera-podnóżki), ładowność (o tym nikt nie wspomniał!!!!) no i ochrona przed wiatrem - i tutaj nie chodzi o samą szybę, ale też o ochronę nóg, no i dodatkowe 300ccm a jak wiadomo o dużej pojemności lepsza jest tylko jeszcze większa pojemność.

 

Wadą FJR będą przebiegi, ale z drugiej strony to jedne z najtrwalszych moto na rynku.

[arkad]

Brałbym Fazera, bardziej uniwersalny i ekonomiczny.

[filipr]

A dlaczego musi być to tylko,fazer albo fujara? Znów rzucę przykład ST1050 - fajny, uniwersalny i mający trochę cech jednego i drugiego. Albo może CBR XX?

 

Pozdr.

F.

[Buber]

A dlaczego musi być to tylko,fazer albo fujara? Znów rzucę przykład ST1050 - fajny, uniwersalny i mający trochę cech jednego i drugiego. Albo może CBR XX?

 

Pozdr.

F.

chyba dlatego...

Na ten sezon zmieniam moto..

Co byście wybrali z tych dwóch ?

[kamin]

To ja z własnego doświadczenia - Jak jeździłem XJ 900 div. to cały czas mi się ''chciało'' kupić FJRkę - przewoziłem się pożyczoną i wydawało mi się że To jest To... Ale że nie sięgałem jej cenowo bo nie złachane drogie są to kupiłem FZS 1000 i czar FJR prysł, owszem - ochrona przed wiatrem dużo lepsza, napęd wałem - w trasie duży + ale po za tym - kobyła :) Kolega kupił FZ1 GT - pełne osłony silnika i 3 kufry i zaczołem znów cmokać ;) Ale FJR chyba sobie odpuszczę już.