Prawo jazdy kat. A - pytan kilka

[matti2515]

Powiedzmy sobie tak :D ile ludzi tyle opinii... Ale jeśli dobrze pamiętam to na początku dostaniesz przez gdzieś 6-8h mniejszy motocykl pewnie 125cc. Potem siądziesz zapewne na 600cc które będzie oblężone w ośrodku. :) Teoretycznie da się wyjeździć to 20h w 2 tygodnie max 3 ale jaki bedzie z tego pożytek tym bardziej że nigdy wcześniej nie jeździłeś i na 80% będą Ciebie na początku bolały ręce na placu od manewrowania gdyż zazwyczaj jest tak że na początku kursanci trzymają się mocno kierownicy taka prawda. :D

 

A co do Twojego doświadczenia na kat B. to moim zdaniem może zaowocować w poruszaniu się po mieście (znaki, przepisy) i nie myl tego z jazdą motocyklem. :D

[4jku]

Powiedzmy sobie tak :D ile ludzi tyle opinii... Ale jeśli dobrze pamiętam to na początku dostaniesz przez gdzieś 6-8h mniejszy motocykl pewnie 125cc.

 

1. Tak nie można

2. Jakby ktoś mi kazał jeździć na jakimś skuterze przez prawie połowę czasu jaki mam na jazdę to bym się nieźle wkurzył. Gladius ma się tak do wszelakich 125 jak... Jak nie wiem co, nijak się ma i już ;)

[matti2515]

 

1. Tak nie można

2. Jakby ktoś mi kazał jeździć na jakimś skuterze przez prawie połowę czasu jaki mam na jazdę to bym się nieźle wkurzył. Gladius ma się tak do wszelakich 125 jak... Jak nie wiem co, nijak się ma i już ;)

1. Czy możesz rozwinąć swoją myśl? :D

2. Jak nie jeździł na moto to chyba wiadomo że nie usiądzie po 2h na 180kg maszynę? Co prawda każdy ma inne predyspozycje ale bez przesady... ;)

[ks-rider]

Jak nie jeździł na moto to chyba wiadomo że nie usiądzie po 2h na 180kg maszynę? Co prawda każdy ma inne predyspozycje ale bez przesady...

 

Matti 2515

 

Dlaczego nie ? Sa ludzie ktorzy rozpoczynaja na klasie 600. Czy to Honda CBF, XJ6, Gladius, czy ER6. Hornet 600, tez sie trafia.

 

:crossy:

Edytowane 8 Lutego 2015 przez ks-rider

[matti2515]

ks-rider, dnia 08 Lut 2015 - 13:54, napisał:

Dlaczego nie ? Sa ludzie ktorzy rozpoczynaja na klasie 600. Czy to Honda CBF, XJ6, Gladius, czy ER6. Hornet 600, tez sie trafia.

Piszę o tym na podstawie swoich doświadczeń z kursu. Ale zgodzę się co do jednego że ile jest szkół/instruktorów tyle różnych metodyk nauczania. Niektórzy może rzeczywiście zaczynają od 600 może są nawet szkoły co zaczynają od 1000, nie wiem nie wnikam.

A dlaczego uważasz że 600 to dobry pomysł na pierwszą styczność z motocyklem? Bo dla mnie wydaję się to trochę nielogiczne że skoro ktoś kto nigdy nie siedział na motocyklu/skuterze dostanie na pierwszy rzut 600.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez matti2515

[jaquzie]

A moje pytanie jest, czy umiesz jeździć na moto już i potrzebujesz zrobić prawko A, czy nie umiesz jeździć i idziesz na prawko, by sie nauczyć i dostać papier?

 

Bo jeśli umiesz, zawsze możesz się tak dogadać ze szkołą (godzinami do wyjeżdżenia), że spokojnie w miesiąc zdążysz (biorąc pod uwagę zdania za 1 razem, Ew. Za kolejnymi, jeśli terminy w Word'zie dopiszą).

Jeśli nie umiesz jeździć, miesiąc może być mało..

 

Pzdr. I powodzenia.

[ks-rider]

Sa osoby ktorym mozesz dac na pierwsza godzne 600 ccm a sa takie ktorym dajesz 125 - ke. W ytm wlasnie lezy pic aby to wyczuc.

 

To niema zwiazku z logika ale ma zwiazek z psychologia.

 

:crossy:

[matti2515]

Niezaprzeczalnie psychologia ma tu dużo do powiedzenia.

 

A więc jak przychodzi do Ciebie kursant i mówi nigdy wcześniej nie jeździłem na motocyklu. No i powiedz mi jak wyczuwasz ten "pic" i na czym on polega? ;]

[konrad1f]

Patrzy czy mu się ręce trzęsą :D

[valdomir]

Z doświatczenia opiszę ci to w miarę jak to było ze mną , przebywając za granicą. ( W roku 2014 maja miałem egzamin). Więc musisz znaleść szkółkę , jakiegoś szefa który ci to wszystko ogarnie (za dołączone załączniki dopłata do kursu w moim przypadku 300zł) , moja sytuacja była taka, czas 2,5 tyg miały być 2 , ale teoria był a 3 razy zdawana i jazdy też, W pt. wyjazd z NL do PL, a w pon, od razu egzamin teoretyczny, jeżeli zdam , zapisuję sie na praktyke, ile czasu będe miał na przygotowanie, to zależy kiedy egzamin praktyczny, Ja mam tą przewagę że jezdziłem na moto, tylko kilu letnia przerwa była, NIestety nie poszło to po mojej mysli , bo to zależy na kogo trafisz,na egzaminie , to jest jedyny problem z którym się spotkasz . Ja musiałem jechać 3 razy do PL na egzamin, wyszło mnie to jakieś 800e, sory 4 bo musiałem jechać na badania lekarskie :):). Da się ogarnąc w PL wszystko jak jesteś na wakacjach , masz uniwersalny czas, z kursantem sie dogadasz . wystarczy mu przedstawić sytuacje .

 

Do wiadomości, niemów w Wydziale Komunikacyjnym że mieszkasz poza granicami panstwa, jak sprzedałem mieszkanie , musiałem podac adres meldunku w urzędzie i sie wymeldować, i dałem adres w NL. pOzniej zameldowałem sie tym czasowo u rodziców ze wzgledu na prawko, ale widniałem w systemie że mieszkam w NL. Wypełniałem dokument na temat że przebywam w PL, rozliczam sie z podatków , że odpowiadam karą pozbawienia wolności za fałszowanie danych itp itd.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez valdomir

[4jku]

1. Czy możesz rozwinąć swoją myśl? :D

2. Jak nie jeździł na moto to chyba wiadomo że nie usiądzie po 2h na 180kg maszynę? Co prawda każdy ma inne predyspozycje ale bez przesady... ;)

 

1. Rozwijam: Takie przepisy i już. Tak jakby ktoś przyszedł na kurs na ciężarówkę a instruktor powiedział żeby najpierw na osobówce plac potrenował...

 

Jeśli chodzi o sam pomysł nauki/egzaminowania na gladiusach to uważam że pomysł jest poroniony ale to temat rzeka, nie ma co zaczynać...

[valdomir]

Od stycznia zmieniły się zasady i już nie musisz chodzić do szkoły na wykłady. Musisz zdać teorię w WORD i taki egzamin jest już zawsze ważny. Możesz to zrobic w dowolnej chwili trwania kursu. Teraz zostaje Ci tylko znalezienie szkoły która umozliwi Ci szybki zrealizowanie jazd na motocyklu.

Z tego co słyszałem to miało zostać wprowadzone online , nie wychodząc z domu

[matti2515]

Patrzy czy mu się ręce trzęsą :D

Coś w tym jest :D

 

 

1. Rozwijam: Takie przepisy i już. Tak jakby ktoś przyszedł na kurs na ciężarówkę a instruktor powiedział żeby najpierw na osobówce plac potrenował...

 

2.Jeśli chodzi o sam pomysł nauki/egzaminowania na gladiusach to uważam że pomysł jest poroniony ale to temat rzeka

1. Dzięki :) Nie chcę należeć do czepialskich ale idąc na "C" musisz mieć już kategorię B.:P

2. W pełni zgadzam się z Tobą :)

[ks-rider]

Niezaprzeczalnie psychologia ma tu dużo do powiedzenia.

 

A więc jak przychodzi do Ciebie kursant i mówi nigdy wcześniej nie jeździłem na motocyklu. No i powiedz mi jak wyczuwasz ten "pic" i na czym on polega? ;]

 

Matti 2515

 

Zapytam jekiej odpowiedzi odemnie oczekiwales ?

 

Ze napisze, ze najpierw patrze w szklana kule, wroze z fusow kawy, cza tarota stawiam ?

 

Rozmawiasz z kursantem i decydujesz. Jak dotad w jednym przypadku na 7 lat przesadzilem kursanta z 600 - ty na 125 - ke. Reszta albo zaczynala od 125 albo od 600 - zalezy od danej osoby.

 

:crossy:

Edytowane 8 Lutego 2015 przez ks-rider

[matti2515]

Zapytam jekiej odpowiedzi odemnie oczekiwales ?

 

Ze napisze, ze najpierw patrze w szklana kule, wroze z fusow kawy, cza tarota stawiam ?

Nie wiedziałem po prostu jak działa ten Twój "pic". ;) Toż ze szklanej kuli Twoich myśli i metodyk też nie wyczaruję. :)