Goofer Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Przeciez on ma byc wygiety.Ale ten twoj wyglada jakos nie wymetrycznie powyginany ale moze sie tylko wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 (edytowane) haha. Limo próba nie strzelba. :D Goofer chyab masz rację, na początku myślałem to ktoś go podeptał na poczcie. Ale po twojej wiadomosci sie uważniej przyjżałem i wyraźnie widać w trzech miejscach równo jakby maszyną jakąś wygięty. (przez środek i w ćwwiartkach) Edytowane 13 Listopada 2014 przez malkohlm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Jak nie złoży to się nie przekona, ale wygląda nieciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Jutro powinny dojść tarcze. I bedę po szkole składał. Mam nadzieję że sprzęgło będzie ciagnąć lepiej niż moja była.. żartuję. jak coś się będzie działo nie tak będę pisał. Dzięki za pomoc boys. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Taka robota :-). Zalej układ dobrym olejem i śmigaj dużo :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Ok, tarcze dopiero zacząłem marynować. Ile czasu powinny sie moczyć? Tak ze dwie godzinki? I jeszcze jedno pytanie. Podzwoniłem po znajomych mechaniakch i żaden nie ma klucza dynamometrycznego małym zakresie... Nie kupiłem klucza... mogę skręcić sprzęgło na wyczucie w dłoni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Ja zostawiam na noc :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 (edytowane) I jeszcze jedno pytanie. Podzwoniłem po znajomych mechaniakch i żaden nie ma klucza dynamometrycznego małym zakresie... Nie kupiłem klucza... mogę skręcić sprzęgło na wyczucie w dłoni? Silę 1 Nm wytwarza 100g pod wpływem grawitacji zawieszone na końcu metrowego klucza,więc wyczucie musisz mieć :)Użyj kleju do gwintów Edytowane 15 Listopada 2014 przez DZIKOWSKI Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Złożyłem moto wczoraj wieczorem, dzisiaj zalałem i odpaliłem. Skręciłem bez kleju (bo nie wiedziałem ) :p dość mocno, ale z wyczuciem. Wcześniejszy mechanior nie składał na kleju. Chodzi cicho, nie ma szarpania przy wbijaniu biegu, na postoju nie ciągnie. Bez regulacji po złożeniu moto zaczyna ciągąć jakiś 1-2cm od manetki, tak ma być? Czy w jakim momencie należy ustawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Bez regulacji po złożeniu moto zaczyna ciągąć jakiś 1-2cm od manetki, tak ma być? Czy w jakim momencie należy ustawić? W manualu jest informacja jaki luz na dźwigni sprzęgła trzeba zachować Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Ok, to chyba tyle mam pytań w tym temacie.. Chyba że coś się jeszce wykluje :) Dzięki chłopaki za pomoc. DZIKOWSKI dzięki ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Ok, to chyba tyle mam pytań w tym temacie.. Chyba że coś się jeszce wykluje :) Dzięki chłopaki za pomoc. DZIKOWSKI dzięki ;) :flesje:Teraz tylko kilometry nawijać :crossy: A wracając do metalowej przekładki,to jak sama nazwa wskazuje "wave" - fala. Punkt dla Goofera :) Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzoz3k Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Nie ma to jak samodzielna naprawa. Można? Można :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkohlm Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 (edytowane) DZIKOWSKI faktycznie, niby człowiek zna angielski ale powinien jeszcze skojarzać pewne fakty :D wymiana sprzęgła to pikuś.. najgorzej sie tam dostać, nie mogłem zdjąć kolektora, z tym miałem największy problem. Brzoz3k, dobrze że jestem na profilu technik informatyk 4 rok, przynajmniej wiem jak wymienić sprzęgło. Sąsiad co chwile przez płot zglądał, czy przypadkiem nad kimś się nie znęcam, bo tyle k*rw leciało i "niby" wg. niego kogoś prałem gumowym młotkiem. Powiedziałem że musi się przyzyczaić do takich sytuacji... ;D Czasochłonne i pracochłonne, nie dziwię się że mechaniory tyle sobie liczą... Za 2 godziny jde na półmetek, a ja po całym dniu roboty, zmęczony jak cholera...Gulne conieco i jebne pod stolikiem w kimono. Może reszte konfrontacji na pw, bo juz chyba zboczyliśmy z tematu. :D Pozdro dla wszystkich! Edytowane 15 Listopada 2014 przez malkohlm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Też jestem po wymianie sprzęgła, również na zasadzie "zrób to sam" :) Spodziewałem się, że zajmie mi to z pół dnia a wyrobiłem się w 1,5h. W moim przypadku wystarczyło spuścić płyn chłodniczy, spuścić olej z silnika (sucha miska więc w silniku było go może z pół litra, reszta w ramie), odczepić linkę, odkręcić wajchę od biegów, zdjąć dekiel i już sprzęgło na wierzchu. Śruby trzymające sprężynki sprzęgłowe dokręcałem "na czuja" bo tam powinno być chyba 10Nm a mój klucz nie miał tak małego zakresu. Potem nowa uszczelka dekla, zalanie płynu, oleju, regulacja linki i sprzęgło zrobione. Myślałem, że to będzie jakaś skomplikowana operacja a wcale tak nie było. Tak z ciekawości zapytam, może ktoś napisze - w przypadku sprzęgła hydraulicznego wymiana jest bardziej skomplikowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.