Skocz do zawartości

opel insignia czy ford mondeo


grzela3396
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

We wszystkich moich dotychczasowych pojazdach silnikowych na początku numeru VIN widniała lub też widnieje literka J.

I tego się będę trzymał, bo bez względu na markę pojazdu póki co jeszcze na tej literce się nie zawiodłem. :)

Edytowane przez Visuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego się psuje mercedes ?

bo producent doszedł do wniosku że biedny go nie kupuje i wystarczy aby się jako tako trzymał przez okres leasingu (2-5lat) a później można go zezłomować bo większe naprawy są nieopłacalne

i to nie tylko merc, widać to po cenach aut używanych, segment D i E drastycznie traci na wartości

teraz najkorzystniej się opłaca małe auto albo 4x4.

sam przez to przechodziłem kilka miesięcy temu, szukałem jakiegoś małego autka zastępczego, same sztrucle albo chore ceny, ostatecznie kupiłem drugą omegę, auto nie takie stare, 2002r za 5tys, lepsze to niż panda czy corsa za 10tys

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, ze przedostatni I wczesniejszy model Mazdy 6 rdzewieje, ogladalem taka z 2010 roku z malym przebiegiem, ponad rok temu, egzemplarz ten mial juz naloty rdzy na srubach, zlaczkach I czesciach aluminiowych w komorze silnika. Model ten jest dosc popularny w UK, widzialem na ulicy samochody z 2007, 6 roku z widocznymi sladami korozji.

Jak ja lubię takie podpowiedzi w stylu "potwierdzam bo widziałem i słyszałem " i co z tego że z małym przebiegiem i z 2010 r ? :banghead: Może był po dzwonie i robiony u Heńka w stodole i widać tego efekty ?

Człowiekowi przydały by się teraz jakieś konkretne opinie od ludzi którzy pojeździli trochę danymi modelami i coś więcej o nich wiedzą bo uwagi typu: słyszałem od ... wprowadzają bałagan.

Co do Mazdy 6 : mam od nowości tj. 2010 r i nic się nie dzieje . NIE RDZEWIEJE ( problem był znany w poprzednim modelu a nie w GH ). Serwis porównywalny do vw passata którego miałem poprzednio . Mówię tu o kosztach przeglądów a nie o ewentualnych kosztach części , które faktycznie mogą zaskoczyć :-( U mnie jak na razie 90 tys przejechane i zero problemów . Silnik 2,0 D w serii 140 km , 330 Nm , u mnie podkręcony na 160 km i 380 Nm . Szczerze polecam .

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię takie podpowiedzi w stylu "potwierdzam bo widziałem i słyszałem " i co z tego że z małym przebiegiem i z 2010 r ? :banghead: Może był po dzwonie i robiony u Heńka w stodole i widać tego efekty ?

Człowiekowi przydały by się teraz jakieś konkretne opinie od ludzi którzy pojeździli trochę danymi modelami i coś więcej o nich wiedzą bo uwagi typu: słyszałem od ... wprowadzają bałagan.

Co do Mazdy 6 : mam od nowości tj. 2010 r i nic się nie dzieje . NIE RDZEWIEJE ( problem był znany w poprzednim modelu a nie w GH ). Serwis porównywalny do vw passata którego miałem poprzednio . Mówię tu o kosztach przeglądów a nie o ewentualnych kosztach części , które faktycznie mogą zaskoczyć :-( U mnie jak na razie 90 tys przejechane i zero problemów . Silnik 2,0 D w serii 140 km , 330 Nm , u mnie podkręcony na 160 km i 380 Nm . Szczerze polecam .

 

Ja postawiłem ten "zarzut"

Nie pamietam dokładnie jakie roczniki, na pewno spośród kilku ogłoszeń oglądałem rocznik 2005. Na pewno same przedliftowe, czyli do2008. Może w 2010 jest inaczej, może inaczej jest w Twoim aucie. A może po prostu bardziej dbasz - a auto mniej przejechało.

 

Samochody oglądałem z miernikiem lakieru i po prostu jest go mniej, tzn jest cieńszy. W autach które oglądałem było po prostu dużo rdzy. Nie było by to zaskoczeniem w 20letnim trupie, ale w kilkuletnim aucie z segmentu D było to coś wyjątkowo nie na miejscu.

 

Nie były to jakieś odosobnione przypadki, na forach mazd rozpisują się o tym jak konserwować nadwozie by nie gniło :

 

http://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=37&t=36

Edytowane przez komandosek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt że teraz lakiery są do du...y , ale to się bierze chyba z ekologii . Obecnie lakiery są wodne i dlatego pewnie takie cienki i łatwe do zarysowania . Zaznaczam , że w tym temacie jestem laikiem i mogę gadać jakieś farmazony ale tak myślę . Fakt o auta dbam i to procentuje , bo jakoś nie miałem problemów z żadnym i oby tak zostało . A za pieniądze które płaci się za auta segmentu D to cokolwiek by się nie działo do 4-5lat to uważam że jest nie na miejscu a rdza to żenada dla koncernu który je produkuje . I tutaj się zgadzam w 100 % . Ale dziś już większość części jest tak produkowana że ma z góry określoną żywotność niestety :-( .Mimo niemałych cen za samochody to i tak firmy żyją głownie z serwisu . Dlatego cenię Japonie . Miałem 2 nowe Hondy , teraz Mazde i nie dołożyłem do nich złotówki prócz normalnej obsługi :notworthy: Passatem zrobiłem 165 tys i coś tam niestety szwankowało ,a jak się później okazało to kłopoty dopiero się w nim zaczęły rok po sprzedaży ( pęknięty blok silnika , wtryski, dwumas )

Edytowane przez _Pablo_

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablo, samochod byl bezwypadkowy i z plena historia.

 

Poza tym tych Mazd jezdzi duzo w UK i widac, ze egzemplarze z poczatku 2000 roku i polowy tych lat, zaczynaja miec problem z korozja.

Przygladam sie uwaznie wszystkim autom na drodze tak jak wiekszosc facetow kobietom, takie male zboczenie mam ;)

 

Nawet najnowsza, obecnie produkowana Mazda 6 w tescie na 100 tys. km miala jeden feler, po 40 tys km skorodowal jej ostatni tlumik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablo, samochod byl bezwypadkowy i z plena historia.

 

Poza tym tych Mazd jezdzi duzo w UK i widac, ze egzemplarze z poczatku 2000 roku i polowy tych lat, zaczynaja miec problem z korozja.

Przygladam sie uwaznie wszystkim autom na drodze tak jak wiekszosc facetow kobietom, takie male zboczenie mam ;)

 

Nawet najnowsza, obecnie produkowana Mazda 6 w tescie na 100 tys. km miala jeden feler, po 40 tys km skorodowal jej ostatni tlumik.

Mazdy 6 produkowane do roku 2007 miały problem z korozja i to jest fakt . Ale od roku 2007 ( lub 2008 ) mazda zmieniła całkowicie model samochodu i w modelu GH a o tej budzie mówimy problem z korozja został wyeliminowany. Ty pisałeś ze oglądałes rocznik 2010 wiec mnie to zdziwiło . Pewnie ze zawsze mogą sie trafić jakieś felerne egzemplarze ale to tylko wyjątki . Ogólnie "6" przestała być problematyczna pod względem korozji jak jego imienniczka produkowana we wcześniejszej budzie . I tu nie ma o co sie spierać . Mi bardziej chodziło o całokształt opinii o danym modelu a ten ma opinie bardzo pozytywna co potwierdzają czołowe miejsca w rankingach niezawodności Dekry czy Tuv .

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega ma Mondeo 2012r 2.0 diesel 140km na tą chwile jakoś około 120tyś.km przelotu. Samochód kupiony w salonie i od początku ogień na tłoki, ciężka noga. Do tej pory samochód śmiga bezawaryjnie odpukać, w zawieszeniu był robiony jakiś drobiazg ale nie pamiętam co to było.

Edytowane przez na koło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze, że utrzymanie komfortu dostępnego w starych typach aut kosztuje teraz znacznie drożej.

Jeszcze 2 lata temu jeździłem citroenem C5 1,6Hdi (czytaj odpowiednik Ford Mondeo). Niestety jak auto skończyło 5 lat to zaczęły się klocki z elektroniką, jakieś tryby awaryjne, przekłamania na śniedziejących stykach itp. Kupiłem nowego gniota pod marka Dacia Lodgy z benzynowym 1,6 i zapomniałem co to samochód. Myję go 1 do roku, tankuję, trochę klekoce na dziurach i mam nadzieję, że powozi mi dupsko bezawaryjnie do starości. Więcej żadnych turbogówien.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiciu_r

nie porównuj C5 do normalnego starego auta, w ogóle francuzy jakieś dziwne, bez bezpośredniej masy z aku, w normalnym aucie nie dość że masz plecionkę albo 2 (które się wymienia co 5-6lat) to jeszcze leci gruby kabel od bloku do katody

jeszcze nie widziałem np niemca czy japonii żeby się światła knociły w 10 letnim aucie

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czasów Dacii jeździłem większością citroenów poczynając od 2CV, BX, ZX, Xm, Picasso, C3 kończąc na C5 i twierdzę, że w przypadku tej marki samochody skończyły się na 2004r. czyli na wprowadzeniu multiplexu. Na pewno jakby ktoś zaoferował mi nowego citroena zx 1,9D to bez namysłu bym go kupił, ale nawet po wygranej w totka nie sięgnę po wynalazki typu passat B8, nawet jakby mi go ogarniali za darmo przez 10 lat, za to jestem przekonany, że 2CV jeszcze na podwórku u mnie zagości. Oczywiście wiem, że jest renegatem i zgadzam się z tym żyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiciu_r - ale ja lubię takie teorie :biggrin:

Zacznij chłopie jeździć, a nie kręcić się w koło komina, to pogadamy...

Ja tam chętnie przesiadłbym się do nowego paska, ale nikt mi go nie chce kupić :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...