Skocz do zawartości

Stuki w silniku Kawasaki ZX-6R 99r.


czarnymagik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji tego, że to mój pierwszy post chciałbym serdecznie powitać szanownych Kolegów i Koleżanki :)

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Moim problemem są stuki w silniku. Co jest dla mnie dziwne to występują one tylko na ciepłym silniku. Po odpaleniu jest cisza i spokój, natomiast gdy silnik się nagrzewa pojawiają się stuki, których nie mogę zlokalizować :( Stuki te są wyczuwalne na klamce sprzęgła, na dźwigni sprzęgła przy pokrywie silnika (wyczuwalny jest delikatny ruch tych elementów) oraz na całym motocyklu... Po wciśnięciu sprzęgła stuki ustają i następuje błoga cisza. Dźwięk przypomina "cykanie" a zarazem słychać takie trzaskanie w silniku (nie przypomina to klepania a raczej jakby coś przeskakiwało i uderzało o coś). Na wyższych obrotach wszystko cichnie, biegi pracują normalnie... Przy ruszaniu i przy jeździe na bardzo niskich obrotach słychać stukanie oraz wyczuwam delikatne szarpanie jak przy nie naciągniętym łańcuchu. Mechanik wstępnie wykluczył rozrząd oraz sprzęgło ale bez rozkręcenia silnika nie ma pewności. Inna osoba podejrzewa skrzynie bądź wodzik zmiany biegów który mógłby delikatnie zazębiać nawet na luzie... Proszę o Wasze podpowiedzi :) Byłbym też wdzięczny za propozycje jakiś dobrych warsztatów np. we Wrocławiu, Ostrowie Wlkp, Kluczborku, Częstochowie, Sieradzu lub w innych miastach w promieniu max 100 km od miejsca mojego zamieszkania.

Pozdrawiam wszystkich :)

P.S. Znalazłem filmik w Internecie, który przedstawia identyczne stuki:



Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Jak zdechły kosz to po zapięciu biegu gdy koło w górze i bez obciążenia to może nawet szarpac i tłuc sie tak jakby skrzynia była zmielona

 

Na chłopski rozum to ja sobie to tłumaczę tak że na wolnych obrotach silnik nie pracuje równiutko. Wał wyraźnie zwalnia i przyśpiesza w takt zapłonu. Koło zdawcze z wieńcem na odbiorczym które pewnie jest na koszu (nie wiem jak tam dokładnie kawa zrobiona) ma luz jakiś - po pierwsze. Po drugie bebechy sprzęgła chca się kręcic równo a tu lipa. Wał a to przyśpiesza a to zwalnia. No i lataja w ta i nazat jak pasażerowe autobusu MZK.

Być może kosz i reszta sprzęgła ok, tylko kasacja luzu na zdawczym-odbiorczym poszła się je......ć . W pożądnym moto najczęściej wieniec odbiorczy ma pomocniczy, taki cenki. Którego zadaniem jest kasacja luzu żeby to wszystko w miarę cicho pracowało.

Wieniec kasujący luz może miec jakiś mechanizm sprężynowy w samym koszu sprzęgła.

To tak wiesz, gdybam. Bo nie wiem jak twoja Kawa zbudowana dokładnie

 

ps. myśle że prosty test wskaże co padło. Na wolnych obrotach zapnij bieg i puść sprzęgło (tylko się tam w łańcuch nie wkręć przypadkiem). Jeżeli będzie szarpać i walić mocniej to leciutko dodaj gazu i daj obciążenie hamlcem. Jeżeli przestanie się tłuc to wiadomo że masz tam luzy. Jeżeli pomimo lekkiego obciążenia wali dalej ale słabo to znaczy że kasacja luzu padła. Wszystko zaś cichnie na nieco większych obrotach.

Edytowane przez rozkosmany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie moim tematem :) test przeprowadzę w wolnej chwili i dam znać. Jeśli byłby to luz na wieńcu zdawczo - odbiorczym to wiąże się to z rozbieraniem silnika czy da się to jakoś zrobić od strony sprzęgła?

 

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się to zrobić zapewne od strony sprzęgła. Musieliby być niezłymi głupami żeby wykombinowac to inaczej.

(mozliwe nawet że nic nie zdechło tylko ten typ tak ma :) Poza suzuki oczywiście )

Generalnie po powtórnym -osłuchaniu - filmu obstawiam że właśnie tam stuka :)

 

ps. weź zerkinij do serwisówki czy masz jakieś hasło tam pt. Judder... anti- judder... anti judder spring .....

w każdym razie z ---judder---

W technicznej terminologii to byłoby po naszemu-- anty wibracyjne- anty wstrząsowe -regulacja mechanizmu antywstąsowego--- itp...

 

aaa, własnie. A jakiś wałek wyrównoważający ma te silnik? Tak samo może na nim walić jeżeli jest. A jeżeli jest to zapewne na zewnatrz silnika jest jakaś śrubka do regulacji luzów między zębowych samego ---balancer-a :)

 

na pocieszenie powiem ci że moja remontowana cebra ma wałek, na którym waliło i żeby go ustawić to trzeba przekręcić śrubkę w lewo do oporu potem w prawo na indeks. Z tym że jest ich chyba 7 albo 8 kresek :) Jeżeli stuka dalej to od nowa. Problem w tym że trzeba to robic na zimnym silniku. A gdy sprawdzisz i okaże się że wali dalej to silnik nie jest już zimny żeby ustawic ponownie.

Całośc trwała u mnie 2 dni :)

No i ma anti judder anlage bo sprzęgło jak w czołgu ciężkie. Regulacji wprawdzie nie ma ale są rożne spręzyny które tam się wciska. Jedne działają w ta a drugie nazat. Żeby je wymienić to trzeba wypruć tarcze sprzęgła i odkręcić kosz.

Jak nie masz farta i złe załozysz to wiesz co dalej :)

Ale tutaj akurat mi sie upiekło

Edytowane przez rozkosmany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :)

 

Przeprowadziłem test, który polecał kolega Rozkosmany i sprawa ma się następująco:

 

- motor z podniesionym kołem po włączeniu jedynki na wolnych obrotach momentami szarpie, podobnie jakby łańcuch przeskakiwał albo jakby był słabo naciągnięty

 

- po lekkim wciśnięciu hamulca dalej trzaska

 

- po mocnym wciśnięciu hamulca i dodaniu gazu stukanie ustaje.

 

To co jeszcze zauważyłem to słychać cały czas szum od strony sprzęgła, który cichnie wraz z wciśnięciem klamki sprzęgła... Czyżby sprzęgło było już padnięte? Wydaje mi się, że powinno pracować praktycznie bez żadnego hałasu...

 

Jeśli chodzi o wałek równoważący to nie mam pojęcia czy coś takiego występuje w tym silniku. Nie znam się na tym aż do tego stopnia, a poza tym nie mam serwisówki :( swoją drogą byłbym bardzo wdzięczny za podesłanie takowej rzeczy :D

 

Nagrałem filmiki, linki podeślę później bo wrzucam je dopiero na YT.

 

Pozdrawiam i liczę na dalszą pomoc :)



Oto pierwszy filmik:

 

www.youtube.com/watch?v=DL6-hnSe4_k&feature=youtu.be

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem fajnie ci tam stuka. Sam jak piszesz masz kiepskie pojęcie to szukaj czym prędzej mechanika. Przy takim waleniu nie powinien mieć problemów ze zdiagnozowaniem co sie stało.

 

A jaka jest geneza tej usterki? Pojawiło się to ot tak z siebie, narastało czy może jeszcze cos innego.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukanie pojawiło się najpierw bardzo delikatne a z czasem i z kolejnymi kilometrami narastało i dalej się pogarsza dlatego boję się już jeździć... Byłem u mechanika na początku stukania i bardziej obstawiał na jakieś łożysko skrzyni czy coś w tej okolicy... Myślę, że w obecnym stanie będzie to już prostsze do zdiagnozowania. Byłem dzisiaj u niego ale nie zastałem go i nie odbiera tel więc chyba wyjechał na długi weekend :/ Macie może kogoś sprawdzonego w którymś z miast, które wymieniłem w pierwszym poście? Może też moglibyście mi kogoś zaproponować gdzieś indziej? Bo ja mieszkam w małym mieście i tu w okolicy ciężko jest z mechanikami motorów :(

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanika znaleźć to w ogóle dosyć trudna sprawa może być. Ja tam jednego mogę polecić z czystym sumieniem, ale masz do niego jakie 1700-1800 kilometrów. Raczej nie dojedziesz z tym stukaniem.

Co do ZX 6R zasięgnałem dzisiaj języka. Kolega z tego co mówił to te silnik nie ma wałka wyrównoważającego i nie posiada również żadnego mechanizmu przeciwwstrząsowego. Tak więc zawęzi się obszar poszukiwań. I z tego co piszesz że usterka narastała to twój mechanik może mieć rację że któreś łożysko na zdechnięciu jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak padło łożysko na moje nieszczęście :( Jak uważacie naprawiać to czy lepiej szukać jakiegoś silnika? Motocykl ma przejechane ok. 30 000 mil więc nie wiadomo co i kiedy będzie następne do naprawy... Może ktoś posiada taki silnik z jakimś mniejszym przebiegiem?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

Po zdjęciu sprzęgła ujrzałem taki widok jak na zdjęciu :( koszt naprawy bardzo wysoki i to na używanych łożyskach bo nowe oryginalne to około 500zł sztuka. Nie wiem czy szukać jakiegoś silnika, naprawiać to czy opchnąć moto na części :( Może mógłby ktoś pomóc w rozwiązaniu tego problemu?

 

Pozdrawiam

 

post-77909-0-24997000-1408565915_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...