Kawasaki zx6 rozrząd

[MajsteR20]

siemka!

Mam taki problem, napierdziela mi ostro łańcuszek, odkręciłem napinacz i okazało się że napinacz się zaciął, naprawiłem wkręciłem i było okey, do czasu przejechania się z 20kmi wracając zaczęło ostro rzęsić, odkręcałem i wkręcałem go wiele razy i nic to nie dało :/

Dodam że napinacz wkręcam "resetuje" go cofając go do końca i po przykręceniu wkręcam srubę ze sprężyną..

Zdjąłem też pokrywe od klawiatury, gdy napinałem łańcuszek luz pozostawał między wałkami, uporałem się z tym kręciłem rozrusznikiem i wszystko było piknie, łańcuszek napięty itd. ale jak go złożyłem dalej słychać jak napiepsza łańcuszek jakby o obudowe walił ale to niemożliwe bo jest napięty... ktoś coś doradzi?? :hmm: :hmm:

[hipolfs]

moje przypuszczenia to wytarty ślizg

[Piotr R1]

Jeżeli jest łańcuch za mocno naciągnięty to rzęzi, jak napinacz nie trzyma to będzie szarpało, sprawdz stan ślizgów.

[kiki]

Masz uszkodzony napinacz- skoro się zawiesza to trzeba go wymienić a nie reanimować. Reanimacje tych elementów nie zawsze się udają a koszta naprawy sa spore. W jakim stopniu jest wyciągnięty łańcuch - ile zostaje napinacza do konca?

[MajsteR20]

Przy wkręceniu śruby, napinacz wychodzi i napina łańcuch, gdy go wykręce jest z 1/4 ząbków gdzieś żeby jeszcze napiąć. może zawory tak tłuką? ale to nie możliwe raczej

 

Co do slizgów to nie sprawdzałem bo trzeba chyba głowicę sciągnać co? Bo przez zdjętą pokrywę od klawiatury nic tam ciekawego nie widać

Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez MajsteR20

[Piotr R1]

Nagraj filmik tego tłuczenia, bo ciężko sobie wyobrazić, co to za hałasy.

[MajsteR20]

Właśnie nagrałem, tylko wrzucę później, albo jutro

[Limo]

Przy wkręceniu śruby, napinacz wychodzi i napina łańcuch, gdy go wykręce jest z 1/4 ząbków gdzieś żeby jeszcze napiąć.

 

 

To już raczej wyciągnięty łańcuszek i kwalifikuje się do wymiany (lepiej nie czekać aż ząbki na napinaczu się skończą bo wcześniej puści łańcuch). No i napinacz do wymiany.

[MajsteR20]

Ale jak zdjąłem pokrywę od klawiatury, wkręciłem napinacz to wszytko ładnie jest napięte, kręciłem rozrusznikiem i wszystko ok..

 

No ale jak pisałem jak odpale to o 3tys obr masakra się dzieje.

 

Zawory też tak mocno mogą tłuc?

 

Macie tu filmik nie wiem czy dużo da, bo słaba jakość, postaram się ogarnać lepszy sprzet i nakręcic.

 

[Limo]

No ja rozumiem że będziesz się bronił rękami i nogami przed wtapianiem kasy w serwis ale takie są fakty, albo to zrobisz albo będziesz szukał drugiego pieca, ewentualnie pchniesz dalej żeby się jakiś inny frajer martwił.

[MajsteR20]

Czyli co w końcu? :P Rozrząd tak?

[Piotr R1]

Fatalna jakość dzwięku, może nagaraj na jakiś dyktafon. Z tego co słyszałem to halas pojawia się od 14s.

[Bimbak]

Rozrząd na moje, ale z racji z tego, że masz tam już muzeum to oceń wszystko, czyli nie tylko wymieniasz łańcuch i napinacz, ale też rozbierasz silnik i oceniasz ślizgi, zebatki, wałki, zawory, sprężyny i gniazda. Z racji tego że to ZX6R ja by też jeszcze zajrzał w panewki. Wymiana samego łancucha może skończyć się tym co napisał limo.Generalnie albo się za to zabierasz i topisz kasę do skutku, albo lecisz na fuksie modląc się o pozytywne efekty bo w tak starym sprzęcie z nieznaną historią nikt ci z fusów nie wywróży co tam jest dokładnie do zrobienia.

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez Bimbak

[MajsteR20]

Trzeba chyba szukać nowego pieca, dziś po przyglądnięciu się bardziej bańce jak ostanio spuszczałem olej zobaczyłem złote opiłki, czyli panewki poszłyy...

 

Jeszcze mam pytanie czy z nowszego 98-99 silnik by pasował wraz ze zmienioną elektryką? Lub czy da rade z 2 złożyć

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez MajsteR20