Skocz do zawartości

Honda VF700F BIG problem z silnikiem


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Nie zdążyłem jeszcze sprawdzić hamulcy po naprawie, a tu pojawił się nowy problem.

Wiem, że będziecie się ze mnie śmiali, ale napisze wam co mi się przytrafiło (niech to będzie nauczka dla innych).

Chciałem jeszcze coś sprawdzić przy gaźnikach i zdjąłem filtr wraz z airboxem.

Podczas skręcania wszystkiego do kupy zauważyłem, żę brakuje mi jednej podkładki sprężystej.

Oczywiście to że wpadła do gaźnika wykluczyłem, bo bardzo uważałem.

Po odpaleniu wszystko było OK do momentu dodania gazu.

Pojawiły się dziwne metaliczne stuki więc zgasiłem moto. Zagubiona podkładka nie dwała mi spokoju więc zdecydowałem się że zdejmę głowicę z której dochodziły stuki.

Na głowicy były fragmenty roztrzaskanej podkładki :( . Usunąłem szczątki podkładki i skręciłem całość do kupy.

Po odpaleniu pojawiło się takie coś jak na filmie:

 

 

Tylko proszę mi nie mówić że uszkodziło się to coś na literę P .

 

Dodam że podczas jazdy wszystko jest OK do momentu nie przekraczania 3-4 tysięcy obrotów. Potem pojawiają się stuki.

Stuki pojawiają się też podczas hamowania silnikiem.

Olej wygląda OK (jest wlany nowy)

Luzy zaworowe sprawdziłem i wydają się OK.

 

Macie jakieś mało drastyczne pomysły ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanuszK30 - wszystko nasmarowałem jak każe serwisówka.

Na tłoku jak i głowicy widać ślady po podkładce (są poodciskane ślady jak na plastelinie), na zaworach niczego nie zauważyłem.

Muszę sprawdzić kompresję jak radzi Janosikkk.

Może jeszcze jakieś resztki latają gdzieś pod zaworami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witajcie po dłuższej przerwie.

A więc tak, wszystko to moja wina.

Okazało się że za słabo dokręciłem śruby na korbowodach i na jednym z nich poluzowała się nakrętka.

Spowodowało to powstanie luzu na panewce.

Niestety musiałem rozebrać silnik i dać wał do szlifu i dorobienia nowych panewek na korbowodach.

Po ponownym skręceniu silnika wszystko jest już OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po dłuższej przerwie.

A więc tak, wszystko to moja wina.

Okazało się że za słabo dokręciłem śruby na korbowodach i na jednym z nich poluzowała się nakrętka.

Spowodowało to powstanie luzu na panewce.

Niestety musiałem rozebrać silnik i dać wał do szlifu i dorobienia nowych panewek na korbowodach.

Po ponownym skręceniu silnika wszystko jest już OK.

 

w ten sposób zabiłeś ten silnik

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat wieloktornie walkowany , nie szlifuje sie walow w motocyklach ...jak podziala to 1000 km to bedzie cud...

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...