irek350 Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 WitajcieNie zdążyłem jeszcze sprawdzić hamulcy po naprawie, a tu pojawił się nowy problem.Wiem, że będziecie się ze mnie śmiali, ale napisze wam co mi się przytrafiło (niech to będzie nauczka dla innych).Chciałem jeszcze coś sprawdzić przy gaźnikach i zdjąłem filtr wraz z airboxem.Podczas skręcania wszystkiego do kupy zauważyłem, żę brakuje mi jednej podkładki sprężystej.Oczywiście to że wpadła do gaźnika wykluczyłem, bo bardzo uważałem.Po odpaleniu wszystko było OK do momentu dodania gazu.Pojawiły się dziwne metaliczne stuki więc zgasiłem moto. Zagubiona podkładka nie dwała mi spokoju więc zdecydowałem się że zdejmę głowicę z której dochodziły stuki.Na głowicy były fragmenty roztrzaskanej podkładki :( . Usunąłem szczątki podkładki i skręciłem całość do kupy.Po odpaleniu pojawiło się takie coś jak na filmie: Tylko proszę mi nie mówić że uszkodziło się to coś na literę P . Dodam że podczas jazdy wszystko jest OK do momentu nie przekraczania 3-4 tysięcy obrotów. Potem pojawiają się stuki.Stuki pojawiają się też podczas hamowania silnikiem.Olej wygląda OK (jest wlany nowy)Luzy zaworowe sprawdziłem i wydają się OK. Macie jakieś mało drastyczne pomysły ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 A jak wyglądała głowica ?Nie uszkodziła jej ta podkładka ?Jak wyglądały zawory ? Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 A masz kompresję na tym garnku ? Za głucho jak na dzięcioła właściwego , ale może sie tłok z zaworami witać . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Ja mam wyłącznie pomysły drastyczne, więc nie będę przytaczał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 przy montazu glowicy jezeli nie smarowales walkow moga byc problemy, w tych modelach na poczatku produkcji byl nienajlepszy material uzyty co bylo powodem ich przedwczesnego zuzycia.... Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek350 Opublikowano 26 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 JanuszK30 - wszystko nasmarowałem jak każe serwisówka.Na tłoku jak i głowicy widać ślady po podkładce (są poodciskane ślady jak na plastelinie), na zaworach niczego nie zauważyłem.Muszę sprawdzić kompresję jak radzi Janosikkk.Może jeszcze jakieś resztki latają gdzieś pod zaworami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek350 Opublikowano 25 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Witajcie po dłuższej przerwie.A więc tak, wszystko to moja wina.Okazało się że za słabo dokręciłem śruby na korbowodach i na jednym z nich poluzowała się nakrętka.Spowodowało to powstanie luzu na panewce.Niestety musiałem rozebrać silnik i dać wał do szlifu i dorobienia nowych panewek na korbowodach.Po ponownym skręceniu silnika wszystko jest już OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 25 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 To daj znać jak długo pochodzi po tym szlifie. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Witajcie po dłuższej przerwie.A więc tak, wszystko to moja wina.Okazało się że za słabo dokręciłem śruby na korbowodach i na jednym z nich poluzowała się nakrętka.Spowodowało to powstanie luzu na panewce.Niestety musiałem rozebrać silnik i dać wał do szlifu i dorobienia nowych panewek na korbowodach.Po ponownym skręceniu silnika wszystko jest już OK. w ten sposób zabiłeś ten silnik Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 25 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 temat wieloktornie walkowany , nie szlifuje sie walow w motocyklach ...jak podziala to 1000 km to bedzie cud... Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek350 Opublikowano 25 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Nie miałem wyboru, bo silnik nie nadawał się do dalszej eksploatacji.Na razie przejechałem ok. 300km i nie zauważyłem nic niepokojącegoOczywiście poinformuje was jak silnik dokona żywota. :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.