gs 500 vs gsx 600

[tomi86]

Witam forumowiczów

Potrzebuje pomocy przy wyborze motoru. Szukam maszyny za ok. 5 tyś, do niedzielnych wypadów i sporadycznych przejażdżek. Do tej pory najmocniejsza maszyna jaką miałem to była mz 150 w sredniej szkole. Od tego czasu miałem trochę przerwy ale jazdy na moto sie nie zapomina. W mojej okolicy jest do sprzedania dwa motorki które zwróciły moja uwagę.

1 Suzuki gs 500 z 1991 roku na zdjęciach nawet względnie wygląda, sprzedający pisze dużo o tym co zostało w niej wymienione, ogolnie moto gotowe do sezonu itp przebieg 40 tyś. cena za ten sprzęt to 4.500 do negocjacji.

2 Suzuzki gsx 600 z polskieo salonu 3 właściciel 98 rok produkcji, nowe opony , przebieg 40 tyś, moto gotowe do sezonu, na zdjęciach również dobrze wygląda. Cena 6 tyś. nie wiem czy da mi się wynegocjować do 5 tyś.

Teraz sam nie wiem co pojechać oglądać. Słyszałem ze gs 500 są niezawodne jesli chodzi o silnik, nie wiem jak to bedzie z gsx 600. Może ktoś mógłby mi doradzić co bedzie lepszą opcją dla mnie. Dodam ze majsterkowiczem nie jestem i cokolwiek jest do roboty to wole zlecić mechanikowi. Boje się ze po kupnie maszyna okaże się skarbonką na kase, ale równiez zdaje sobie sprawe za za 5 tysi nie kupuje sprzetu z salonu. Wselkie sugestie mile widziane, gdyż kocham motory ale super znawcą tematu nie jestem.

 

[LORD VADER]

Między mszą a rosołem to gs500 - to lajtowy turystyk . GSX raczej na piątek po południu - dużo większa moc i siedzisz jak na psie czyli minimum 100-110km/h dla pełnej wygody .

 

Niemniej 4,5kzł za GS500 z 91 r. to pomyłlka (za drogo ) jak i wycacany GSX z 98 za 5kzł - powinien nieco więcej kosztować .

[Limo]

Ten GSX kosztuje 6 tys. To normalna cena. Ale GS faktycznie drogi, a do przebiegu trzeba dodać jedynkę z przodu.

[tomi86]

Dzięki za odpowiedz. Wyszło że ani jeden ani drugi nie jest najlepszym wyjściem. Tak jak pisałem wcześniej to są sprzęty ostatnio wystawione na sprzedaż w mojej okolicy. Pewnie jednak się skusze i pojadę oblukać gsx 600. A co sądzicie o tej konstrukcji, gdyby okazało sie że jest w dobrym stanie i co do ceny też byśmy sie dogadali to brać czy sobie darować. Chodzi mi serwis takiego moto. Czy konstrukcja jest dobra/zała, serwis tani/drogi. Ogólnie czy moto warte zachodu.

[Herdi]

Byl kilka dni temu poruszany prawie identyczny temat odnosnie sporta na 1 moto.

 

Wysłane z ElDżi Optimus Dżi

 

 

[jeszua]

gsx600 i co dalej?

jsz

[Adam M.]

GSX600 to nie sport, ale nie jest to wygodny sprzet do nauki jazdy :).

Jak kazdy olejak jest niezawodny, ale serwis drozszy niz 500 jako ze wszystkiego jest 2 x wiecej.