Skocz do zawartości

Kupno ramy + dowodu


Max2226
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam okazję kupić ramę z dowodem i umową kupna-sprzedaży. Tylko jest jedno ale, jest to sama rama i niestety kompletowanie motocykla zajmie sporo czasu, przegląd w takim przypadku jest nieosiągalny, jak to będzie z OC jeżeli będę miał umowę na samą ramę, a nie na motocykl.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że OC po prostu przejdzie na Ciebie i będziesz musiał płacić za nie tak, jakbyś miał cały motocykl. O ile rama ta jest obecnie ubezpieczona... Konieczne będzie też sporządzenie drugiej umowy między Tobą, a prawnym właścicielem ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie oc placisz bo jest obowiazkowe i jest ciaglosc przechodzi na ciebie chyba ze wypowiesz ale podpiszesz w innym TU

 

a przeglad nie jest obowiazkowy tzn jesli moto/rama nie jażdzi po drogach -->stoi w garazu, strychu czy piwnicy przegladu miec nie musi

 

wiec kupujesz rame, przepisujesz lub wypowiadasz oc w TU w którym miął poprzedni właściciel, jesli wypowiadasz to od razu wykupujesz oc w innym TU i tyle

---------------------------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok, tylko ze ostatni przegląd był zrobiony w 77r i od tamtej chwili motocykl nie jeździł oc nie było opłacane ciężko mi powiedzieć jak w tamtych czasach było z oc jak się nie jeździło. Pewnie ta firma już dawno nie istnieje w której był opłacane oc.

Edytowane przez Max2226
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok, tylko ze ostatni przegląd był zrobiony w 77r i od tamtej chwili motocykl nie jeździł oc nie było opłacane ciężko mi powiedzieć jak w tamtych czasach było z oc jak się nie jeździło. Pewnie ta firma już dawno nie istnieje w której był opłacane oc.

Najpierw idź do WK i sprawdź czy to moto jest w bazie danych (z DR i umową K-S) i czy nie będzie problemu z rejestracją . W PRL-u nie było zbyt szerokiego wachlarza ubezpieczycieli :D

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się troszkę pod temat.

Udało mi się kupić ostatnio Jawę 350TS w bardzo dobrym stanie, tylko problem tkwi w tym, że nie ma papierów. W zasadzie motocykl pójdzie na przeszczepy, ale biorąc pod uwagę jej stan to, aż się łza w oku kręci na samą myśl rozczłonkowania tej maszyny.

 

Jest jakiś legalny, bądź pół legalny sposób, że można nią było legalnie śmigać? (kupno ramy z papierami nie wchodzi w grę) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla Ciebie praktycznie nie, o ile mi wiadomo. w przypadku motocykli zabytkowych można nabyć i zarejestrować przez zasiedzenie, ale to oznacza posiadanie przez dłuższy czas w dobrej wierze - czyli np. mógłby tą procedurę prowadzić poprzedni właściciel, teoretycznie. po szczegóły odsyłam do poprzednich wątków o rejestracji weteranów

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...