Max2226 Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Witam, mam okazję kupić ramę z dowodem i umową kupna-sprzedaży. Tylko jest jedno ale, jest to sama rama i niestety kompletowanie motocykla zajmie sporo czasu, przegląd w takim przypadku jest nieosiągalny, jak to będzie z OC jeżeli będę miał umowę na samą ramę, a nie na motocykl.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durszlak Opublikowano 1 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2014 Wydaje mi się, że OC po prostu przejdzie na Ciebie i będziesz musiał płacić za nie tak, jakbyś miał cały motocykl. O ile rama ta jest obecnie ubezpieczona... Konieczne będzie też sporządzenie drugiej umowy między Tobą, a prawnym właścicielem ramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mp1985 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 normalnie oc placisz bo jest obowiazkowe i jest ciaglosc przechodzi na ciebie chyba ze wypowiesz ale podpiszesz w innym TU a przeglad nie jest obowiazkowy tzn jesli moto/rama nie jażdzi po drogach -->stoi w garazu, strychu czy piwnicy przegladu miec nie musi wiec kupujesz rame, przepisujesz lub wypowiadasz oc w TU w którym miął poprzedni właściciel, jesli wypowiadasz to od razu wykupujesz oc w innym TU i tyle--------------------------------------------------------------------- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max2226 Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 (edytowane) Wszystko ok, tylko ze ostatni przegląd był zrobiony w 77r i od tamtej chwili motocykl nie jeździł oc nie było opłacane ciężko mi powiedzieć jak w tamtych czasach było z oc jak się nie jeździło. Pewnie ta firma już dawno nie istnieje w której był opłacane oc. Edytowane 7 Maja 2014 przez Max2226 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 w dniu zakupu płacisz OC na swoje nazwisko i numer rejestracyjny motocykla i nic Cie nie interesuje, jak poskładasz robisz przegląd i przerejestrowujesz na siebie. Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Wszystko ok, tylko ze ostatni przegląd był zrobiony w 77r i od tamtej chwili motocykl nie jeździł oc nie było opłacane ciężko mi powiedzieć jak w tamtych czasach było z oc jak się nie jeździło. Pewnie ta firma już dawno nie istnieje w której był opłacane oc.Najpierw idź do WK i sprawdź czy to moto jest w bazie danych (z DR i umową K-S) i czy nie będzie problemu z rejestracją . W PRL-u nie było zbyt szerokiego wachlarza ubezpieczycieli :D Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudinozor Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Podłączę się troszkę pod temat.Udało mi się kupić ostatnio Jawę 350TS w bardzo dobrym stanie, tylko problem tkwi w tym, że nie ma papierów. W zasadzie motocykl pójdzie na przeszczepy, ale biorąc pod uwagę jej stan to, aż się łza w oku kręci na samą myśl rozczłonkowania tej maszyny. Jest jakiś legalny, bądź pół legalny sposób, że można nią było legalnie śmigać? (kupno ramy z papierami nie wchodzi w grę) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 dla Ciebie praktycznie nie, o ile mi wiadomo. w przypadku motocykli zabytkowych można nabyć i zarejestrować przez zasiedzenie, ale to oznacza posiadanie przez dłuższy czas w dobrej wierze - czyli np. mógłby tą procedurę prowadzić poprzedni właściciel, teoretycznie. po szczegóły odsyłam do poprzednich wątków o rejestracji weteranówjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.