szlifierka

[ernest323]

witam

Potrzebuję kupić szlifierkę kątową bo mam w planach zrobienie przyczepki do motocykla.Możecie coś doradzić?

[enduromaster]

najtańszą z gwarancją, najdłużej podziała

osobiście preferuje 230mm z wielkością przekładni jak w 125mm, obecnie katuje 5ty rok SKIL, z Praktikera za 119zł :buttrock:

:flesje:

[michoa]

4 lata tyram pegasusa na 125 tarcze , nic się nie dzieje kosztował 59 zł .........

 

ile przy tej przyczepce się natniesz z 10 tarcz pójdzie ?? nie ma sensu kupować nic firmowego skoro tylko do tego ci to potrzebne, ja rozumiem jakbyś chciał budować tankowiec , czy zakładał firmę handlująca dwuteownikiem jak szyna kolejowa , ale do takiej zabawy to mały chinol starczy.........

[ks-rider]

Od 1986 Bosch i dalej chodzi :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[Gość starydziad]

Od 1986 Bosch i dalej chodzi :icon_mrgreen:

 

:crossy:

:clap:

[_Monter_]

Również mam najtańszą i wcale mało nie tnie a działa już 8 rok.

[danielpotas]

Bier Graphita ma dobra gwarancje.Albo PowerPerformance.

[ernest323]

no w sumie troche tarcz pewnie pójdzie a potem sprzęt będzie leżał i czekał na lepsze czasy. Byłem w narzędziowym i doradca polecił mi trytona.Więc pewnie się skuszę. bo cena niska.

[LORD VADER]

Tato katuje coś co sie zwie "Maktec" na tarcze 125mm już 3 rok i poza dwukrotną wymianą szczotek bangla dalej . Cenowo - sufke drożej od gunwolitu za 60zł , ale gunwolit nie dożył wymiany pierwszych szczotek i się przekładnia rozeszła ...

Na warszacie jest jeszce PEERLESS na duże tarcze ale to robi juz ponad 20lat i kosztowało kuupe kasy.

[ernest323]

Też jestem przekonania że jak nie używam czegoś profesjonalnie to po co brać taki sprzęt skoro i tak tego nie wykorzystam. Dlatego na takie tańsze patrze raczej. No i w sumie nie odwiedzam castoram itp bo tam phaja marketówki z tych tanich i ciężko cos dobrego trafić. wole sobie taki najprostszy narzędziowy odwiedzić.

[enduromaster]

poszukaj taniej 230 z małą obudową jak pisałem

więcej podziałasz przy docinaniu i prawdopodobnie tylko jedna tarcza pójdzie na całą przyczepę

[wueska]

Raczej potrzebujesz 2 szlifierek + uchwyt który z dużej zrobi coś podobnego do ukośnicy. Markowy sprzęt też jest potrzebny bo jest mocniejszy i wytrzymuje katowanie bez długich przerw w pracy. Często tanie szlifierki maja bardzo zubożone uzwojenia i łożyska. Ostatnio mój tato sprawił sobie AEG z regulacja obrotów, miękkim startem i nakrętką do szybkiej wymiany tarczy. Uwielbiam to narzędzie i z racji regulacji obrotów jest naprawdę uniwersalne tyle że drogie.

[michoa]

 

Dlatego na takie tańsze patrze raczej. No i w sumie nie odwiedzam castoram itp bo tam phaja marketówki z tych tanich i ciężko cos dobrego trafić. wole sobie taki najprostszy narzędziowy odwiedzić.

 

ta sama chińszczyzna a drożej :D

do narzedziowego to można iść jak kupujesz bosha czy makitę bo do marketów pchają niższą jakość , ale chinol to wszystko jedno i to samo , czy pegasus , czy nutool , czy tam eurotec, a w markecie będzie tańsze pewno bo mniejsza marża

 

największym minusem małej na tarcze 125 , jest że w sumie płytko wchodzi w materiał o skomplikowanym kształcie (nie mówię o płaskim kawałku blachy ) , a jak tarcza się trochę zmniejszy to w ogóle , jak ostatnio walczyłem z takim solidnym dwuteownikiem 5mm grubości to nie mogłem go na środku przeciąć bo za płytko szlifierka sięgała :D w końcu naciąłem z jednej i z drugiej ile weszła i że zabrakło niewiele to łamałem, cienka warstwa została i się udało.....

 

bardziej zwróc uwagę na tarcze jakie kupujesz -ja ostatnio zadowolony kupiłem jakieś na rynku po 80 gr ( do cięcia 125) i uciąłem kawałek blachy i skończyła się tarcza :D

 

 

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez michoa

[marcin szary]

Smiac mi sie chce jak widze te trythony,pegasusy,einhele,euroteki i wiele innych tego typu wynalazkow,chociaz sam zaczynalem swoja przygode z elektronarzedziami od takich wlasnie "MAREK" to jednak dzis nie polecilbym nikomu takich cudactw ale jak kto lubi heh :biggrin:

[4jku]

Smiac mi sie chce jak widze te trythony,pegasusy,einhele,euroteki i wiele innych tego typu wynalazkow,chociaz sam zaczynalem swoja przygode z elektronarzedziami od takich wlasnie "MAREK" to jednak dzis nie polecilbym nikomu takich cudactw ale jak kto lubi heh :biggrin:

 

Ale dlaczemu? Jak ktoś okazyjnie używa to mu posłuży a nawet jak się zepsuje po 2 latach to szkoda 60zł nie będzie. Jak się zepsuje wcześniej to zareklamuje i dostanie nową bo tego nikt nie naprawie pewno...