Skocz do zawartości

następca CBR 1100XX


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukam następcy Cbr 1100xx, ktorym obecnie jeżdżę. Próbowałem 1000rr -2007 jednak to nie to, kawa 12 też nie bardzo. Jest może ktoś ko jeździł xx przez dłuższy czas a teraz zmienił moto i jest też zadowolony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW K 1200 S, jak Cie stac to K 1300 S

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może napiszesz cokolwiek, co pomoże udzielić sensownej odpowiedzi? bo ja polecę dr350 - zupełnie nowe możliwości, techniki jazdy...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest zastanawiajace, ze pomimo duzej popularnosci, sukcesu XXa, Honda nie zdecydowala sie isc dalej tym torem i wyprodukowac nastepce godnego naszych czasow. Niby jest VFR 1200 ale to nie ten sam typ silnika, a rodzaj silnika w motocyklu dla niektorych ma duze znaczenie. Jednym modelem VFR 1200 chca wypelnic luke po dwoch modelach VFR 800 i CBR 1100 XX, tak sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest zastanawiajace, ze pomimo duzej popularnosci, sukcesu XXa, Honda nie zdecydowala sie isc dalej tym torem i wyprodukowac nastepce godnego naszych czasow. Niby jest VFR 1200 ale to nie ten sam typ silnika, a rodzaj silnika w motocyklu dla niektorych ma duze znaczenie. Jednym modelem VFR 1200 chca wypelnic luke po dwoch modelach VFR 800 i CBR 1100 XX, tak sie nie da.

VFR1200 kyrie elejzon , jaki pasztet :blink: :excl: :banghead: Pamiętam fotki koncepta z 2007 albo 08 , piękny .... był.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dalej chcesz jezdzic mtocyklem o podobnym charakterze, ale nowszym konstrukcyjnie, to zostaje ci chyba wybrac pomiedzy Kawasaki ZZR 1400, Suzuki Hayabusa 1300 (po 2008 r) oraz BMW K 1300 S. Kazdy z tych motocykli jest zblizony osiagami, pozycja jazdy oraz prowadzeniem i moca.

 

Moim zdaniem, wybor sposrod tych trzech, zalezy wylacznie od preferencji kupujacego.

 

Ja osobiscie celowal bym w BMW z powodu napedu przeniesionego na tylne kolo za pomoca walu.

Drugie miejsce mialo by Kawasaki z powodu stylistyki, ktora dla mnie jest najlepsza z tych trzech, na koncu bralbym pod uwage Suzuki, najmniej mi sie podoba stylistycznie i ma lancuch tak jak Kawa.

 

Ostatecznie wybral bym maszyne, na ktorej najlepiej bym sie czul podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszm

 

Napewno ZZR 1400 nie bedzie niczym przypominal XX 1100 ! Zupelnie inne prowadzenie - kloc nadajacy sie co najwyzej na palowanie po autostradzie i do niczego wiecej. Brak mu jakiejkolwiek porecznosci !

 

Z Hayka bedzie lepiej ale najblizczym bedzie BMW. I napoewno nie mowie tego jako fan BMW.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezszilem wszystkimi podobnymi z wyjetkiem nowej Hayki i wiem po prostu jak sie prowadza. W ZZR aby na codzien czuc sie na niej jako tako musisz wymienic kierownice na SBK.

 

Co do filmiku to tak jak pisalem kloc na prosta, w winklach chlopaki na mniejszych pojemnosciach robia go jak chca. Sie ktos uprze to i Rocket'em III na torze pojedzie. W 2006 na torze Poznan bylo dwoch gosci na Haykach i jezdzili powiedzmy w polowie stawki, tyle, ze Hayka jest o niebo poreczniejsza od ZZR 1400.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks-rider oczywiste jest, ze na zakretach, mniejsze i poreczniejsze sprzety mu odchodza, tak samo bedzie z BMW i Hayabusa.

Tor przeciez nie jest naturalnym srodowiskiem takich maszyn, widac jednak, ze jakos jest w stanie dotrzymac kroku mniejszym, poreczniejszym maszyna na torze, co prawda dzieki swojej mocy i dobrym hamulcom ale jednak ;)

 

A tu widac jak prowadzi sie Kawa i Suzuki w ich naturalnym srodowisku, maszyny jada bardzo stabilnie przy maksymalnych predkosciach, nawet w luku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie warunki możemy znaleźć tylko w kilku miejscach na świecie a w/g mnie należy wyraźnie rozgraniczyć przyjemność z jazdy od ciężkiej pracy utrzymania tej turbowęglarki w gabarytach jezdni

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszm

 

Oczywiscie, w przeciwnym wypadku bym tego nie pisal.

Z Piotrem sie nie zgodze :icon_mrgreen: Hayka prowadzi sie nieznacznie ciezej niz " K "

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bliskie mi sa maszyny w tym stylu.

Tak sobie marze, ktora bym z nich wybral. Wrocilem wlasnie z odwiedzin salonow sprzedazy, bylem w Suzuki i Kawasaki, niestety salon BMW, ktory jest obok mnie, poniedzialki ma wolne, do dalszego juz mi sie nie chcialo na drugi koniec miasta jechac, wiec BMW nie obejrzalem.

 

Jestem bardzo duzym czlowiekiem, mam okolo 2 m i waze obecnie okolo 130 kg, gdy zasiadlem na Hayabusie czulem sie jak na Motorynce gdy mialem nascie lat :) Na kawasaki bylo sporo lepiej, niby nie duza roznica w gabarytach ale ergonomia jest lepsza dla mnie. Ciekawe jak bedzie z BMW. Jak przyjdzie wiosna, to postaram sie umowic na jazdy probne, na chwile obecna niby da sie jezdzic, niby sam jezdze ale jest zbyt mnokro i slisko by przetestowac wlasciwosci jezdne takich maszyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...