Fz6S versus FZS1000

[spiwor]

Tak luźno zastanawiam się nad zmianą moto, tak do 11 tyś. zł, oczywisty wybór jak dla mnie to FZ6S ale są też dość atrakcyjne oferty FZS1000, jeździł ktoś obydwoma modelami?

 

Kryteria jakimi się kieruję to:

-Wygodna pozycja kierownika

-w winklach ma się prowadzić jak fzs600, ewentualnie lepiej ;)

-Kocham czerwone pole na obrotomierzu i częste mieszanie biegami(tu największe obawy co do litra bo do takiej jazdy może być za mocny ale nie wiem, nie znam się)

-Ochrona przed wiatrem dość przyzwoita, tak żeby ciągła jazda podróżna 160km/h była przyjemnością na relaksie

-Dobra możliwość zamontowania bagażu

-Oczywiście małe spalanie :)

-Idioto-odporność

 

Przykłady:

http://otomoto.pl/yamaha-fzs-600-fazer-2004r-fz6-M3819664.html

http://allegro.pl/yamaha-fzs-1000-fazer-wroclaw-zimowa-cena-i3663595398.html

 

 

Serce mówi Fz6s a korci litr.

 

p.s. Ale zakup i tak byłby w marcu.

Edytowane 3 Listopada 2013 przez spiwor

[ernestZL]

Bierz FZS 1000-FZ6 to muł przeokrutny...

[Buber]

No ale co ty. Chcesz litra co mało pije? :) takich nie ma. Jak masz te koniki to one muszą jeść.

 

Bierz litra. Najlepiej na gaźnikach, to sam wszystko zrobisz w garażu i o nic się będziesz prosił. A poza tym - wiem że to łatwo pisać, ale spróbuj - przejedź się. Tylko uważaj z tym czerwonym polem, bo fazer lubi dupą zamiatać jak się wyżej 5k biegi zmienia, zwłaszcza a jedynki na dwójkę :D

Bagażu zapodasz pewnie tyle samo, tyle ze litr będzie bardziej komfortowy do turystyki - mniej mieszania biegami.

 

bierz litra :)

[spiwor]

No dobra przekonaliście mnie :)

Jest mała szansa, że w ciągu 2 tygodni zawita w garażu, nawet jest upatrzona(nie ta z linka), teraz muszę trzymać kciuki żeby się udało :)

[pork]

 

 

-Kocham czerwone pole na obrotomierzu i częste mieszanie biegami

 

Do swojego FZS 1000 wrzuciłem napęd -1 / +2, żeby się jeszcze lepiej odpychał. Aktualnie jest w rękach znajomego, który został przy tej konfiguracji, a sprzętu używa typowo turystycznie (dozbroił moto w komplet kufrów i śmigają razem z dziewczyną - bardzo sobie dużego Fazera chwalą).