Zerwany pas napędowy - konwersja na łańcuch

[marek hd]

ok..skorzystam z lasera.. co do zacisku w sporciaku mym musialbym go go wyjac to mono block ...dzieki za te garsc infoo..przypomne ten pas ma okol 8 tys przebiegu ....straszne dziadostwo .....firma falcon . jesli go przeciagnalem to mam straszna moc w mym sporciaku hehehehe.

pzdr

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez marek hd

[americas]

 

Hm... tak sprawdzamy łańcuch, nie pas...

Tokarz nie jest potrzebny do tej kontoli, ani tokarka...

Eh...

i łańcuch i pas można tak sprawdzić, a na maszynie jedynie można sprawdzić dokładnie bicie pulleya, na oko można połozyć na czymś płaskim i jak będzie krzywe wyjdzie gdzie nie dolega , ale na oko to chłop w szpitalu zmarł - hehe

 

 

ps. w Dyne kiedyś też zrywało pas i co. jakiś magik popier..... dystanse na kole dał nie te itd... szukania było i tak jak wyżej sprawdziłem i okazało się, że nie szły w osi, po zamontowaniu właściwych dystansów problem znikł...

 

co prawda pas ma możliwość rozciągania się i wyginania ale nadmierne jego krzywe tarcie powoduje pęknięcie

[marek hd]

...

 

 

co prawda pas ma możliwość rozciągania się i wyginania ale nadmierne jego krzywe tarcie powoduje pęknięcie

 

po zalozeniu oem pasa naciagnalem pas i troche sobie pokrecilem i nie zauwazylem nic takiego jak otarcie lub zatrzymywanie sie

[americas]

sprawdź dla pewności przy maksymalnym dociągnięciu tyłu naciąg pasa czy nie za mocno jest napięty

 

możesz posadzić kogoś ciężkiego, moto postawione prosto na kołach - nie na kosie

[marek hd]

sprawdź dla pewności przy maksymalnym dociągnięciu tyłu naciąg pasa czy nie za mocno jest napięty

 

możesz posadzić kogoś ciężkiego, moto postawione prosto na kołach - nie na kosie

:) ok

[marek hd]

mam jeszcze pytanie odnosnie poslugiwania sie przyrzadem do kontroli naciagu pasa.. mysle ze robie to oki.. ale jak sie nim posluzyc by wszystko zrobic oki..

pytam dla pewnosci ...mysle ze nikogo nie urazilem mym pytaniem ... :banghead:

to tak by chyba ten temat uzupelnic ..

pzdr

[Wallygatorr]

Wg serwisówki Sportsterów, sprawdzasz w połowie dolnego biegu pasa, silnik zimny, na luzie, bez kierowcy i ładunku, motocykl na kosie.

Odchyłki przy nacisku 10 lbs (4,5kg):

 

Roczniki 1991-1999 : 9/16-11/16" (14,3-17,5mm)

Roczniki 2000-2003

883,1200,1200S: 5/16-3/8" (7,9-9,6mm)

883H, 883C : 1/4-5,16" (6,4-7,9mm)

Roczniki 2004-2006

883C, 1200C, 883L : 1/4-5/16" (6,35-7,94mm)

883, 1200R : 3/8-7/16" (9,53-11,1mm)

Rocznik 2008

883C, 883L, 1200C, 1200L, 1200N z niskim zawiasem

1/4-5/16" (6,35-7,94mm)

883, 883R, 1200R, 1200N z wysokim zawiasem

9/16-5,8" (14,3-15,9mm)

 

Roczników 2007 i 2009-teraz nie mam danych.

 

Na przyrządzie na tłoczku jest znak 10 lbs, ustawiasz na nim o-ring, który jest ogranicznikiem. Na cylinderku jest podziałka. przykładasz przyrząd do pasa w połowie długości miedzy pulleyami, w Sportku robi się to w dolnym biegu pasa. Przyrząd musi być prostopadle do pasa w obu płaszczyznach. Naciskasz na tłoczek żeby doszło do ogranicznika 10 lbs i odczytujesz z podziałki o ile się pas ugiął.

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez wallygatorr

[Gość starydziad]

Nie lepiej pojechać do kogoś kto potrafi to zrobić bez zadawania zbędnych pytań na fm, dwa zerwane pasy w tym jeden nowy.

Zaraz dojdzie kolejny, mam kumpla mechanika co takie rzeczy zajmują mu naprawdę chwilę.

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez starydziad

[marek hd]

Wg serwisówki Sportsterów, sprawdzasz w połowie dolnego biegu pasa, silnik zimny, na luzie, bez kierowcy i ładunku, motocykl na kosie.

Odchyłki przy nacisku 10 lbs (4,5kg):

 

Roczniki 1991-1999 : 9/16-11/16" (14,3-17,5mm)

Roczniki 2000-2003

883,1200,1200S: 5/16-3/8" (7,9-9,6mm)

883H, 883C : 1/4-5,16" (6,4-7,9mm)

Roczniki 2004-2006

883C, 1200C, 883L : 1/4-5/16" (6,35-7,94mm)

883, 1200R : 3/8-7/16" (9,53-11,1mm)

Rocznik 2008

883C, 883L, 1200C, 1200L, 1200N z niskim zawiasem

1/4-5/16" (6,35-7,94mm)

883, 883R, 1200R, 1200N z wysokim zawiasem

9/16-5,8" (14,3-15,9mm)

 

Roczników 2007 i 2009-teraz nie mam danych.

 

Na przyrządzie na tłoczku jest znak 10 lbs, ustawiasz na nim o-ring, który jest ogranicznikiem. Na cylinderku jest podziałka. przykładasz przyrząd do pasa w połowie długości miedzy pulleyami, w Sportku robi się to w dolnym biegu pasa. Przyrząd musi być prostopadle do pasa w obu płaszczyznach. Naciskasz na tłoczek żeby doszło do ogranicznika 10 lbs i odczytujesz z podziałki o ile się pas ugiął.

dzieki kolego.. nie mam juz wiecej pytan.... pzdr

 

Nie lepiej pojechać do kogoś kto potrafi to zrobić bez zadawania zbędnych pytań na fm, dwa zerwane pasy w tym jeden nowy.

Zaraz dojdzie kolejny, mam kumpla mechanika co takie rzeczy zajmują mu naprawdę chwilę.

wiem ze wiedza kosztuje i to nie ulega watpliwosci.. ja mieszkam w wawie a twoj mechanik gdzie? jak wawa nie ma sprawy ..poglebie wiedze ........

:)

[Gość starydziad]

Nie no ja mieszkam w Rybniku i nie szukam mechanika w Warszawie :huh: .

No ale rozumiem że w tej wiosce nie ma porządnego warsztatu motocyklowego, który potrafi coś zrobić i nie zedrzeć ostatnich szat z klienta.

No a w stolicy całkiem fajny zakład jest http://www.normcar.pl/

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez starydziad

[piter 1600]

Jak ktoś ma wstręt do kręcenia śrubek to nawet z taką głupotą jak naciąg pasa będzie latał do mechanika.Ale są też tacy ,dla których przyrząd do sprawdzania naciągu pasa i pokręcenie kilkoma śrubami nie stanowi problemu.

[Gość starydziad]

Jak ktoś ma wstręt do kręcenia śrubek to nawet z taką głupotą jak naciąg pasa będzie latał do mechanika.Ale są też tacy ,dla których przyrząd do sprawdzania naciągu pasa i pokręcenie kilkoma śrubami nie stanowi problemu.

Rady z FM bezcenne i ewentualnie kolejne kilka stów na nowy pas, doświadczony kolega-mechanik 50pln.

Wybór należy do ciebie :biggrin: .

[marek hd]

Nie no ja mieszkam w Rybniku i nie szukam mechanika w Warszawie :huh: .

No ale rozumiem że w tej wiosce nie ma porządnego warsztatu motocyklowego, który potrafi coś zrobić i nie zedrzeć ostatnich szat z klienta.

No a w stolicy całkiem fajny zakład jest http://www.normcar.pl/

odnosze takie wrazenie ze cie cos boli starydziadzie... warszawa to nie wies chyba ze rybnik to sosnowiec..co do mechanikow to znam warsztaty i wiem co moga zrobic.... reklamowac nie trzeba mi zadnego warsztatu..... FM jest po to by mozna bylo sobie popytac powymieniac doswiadczeniami .....tak mysle bo jesli ploty to PUDELEK.... srubkami sobie krece bo lubie ..... taki juz jestem...serdecznie pozdrawiam ...

 

Jak ktoś ma wstręt do kręcenia śrubek to nawet z taką głupotą jak naciąg pasa będzie latał do mechanika.Ale są też tacy ,dla których przyrząd do sprawdzania naciągu pasa i pokręcenie kilkoma śrubami nie stanowi problemu.

tak wlasnie mysle ,,ze trzeba krecic by poznac swoj sprzet... :)

[Gość starydziad]

Nic mnie nie boli, jeżeli kręcenie śrubek przynosi ci takie koszta to lepiej za poważniejsze rzeczy się nie bierz :) .

[marek hd]

Nic mnie nie boli, jeżeli kręcenie śrubek przynosi ci takie koszta to lepiej za poważniejsze rzeczy się nie bierz :) .

wlasnie tak zrobie ............................ bede krecil nie tylko srubkami ......