MatMax78 Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 (edytowane) Myślę Aga że byś spokojnie doszła do tego poziomu.Siedzę i sobie myślę że czegoś mi brakuje, ja już dzisiaj najchętniej bym do Was wrócił i upalał na torze ale wiem że to SD było raczej moje ostatnie w tym roku. Liczę jedynie na jedno motopopołudnie we wrześniu. Tak naprawdę przewrócił bym teraz o 360 stopni moje życie i na nowo układał tę budowlę z klocków, na pewno wyszła by całkiem inna ta budowla. :) Oczywiście piszę w przenośni. :wink:Wracając do tematu to można było zdobyć sporo doświadczenia w tak różnych warunkach ale prawdopodobieństwo gruza też było dużo większe.Ciekawe ja Ra pojechał dzisiaj, pewnie jak dojedzie do domu to coś napisze. Edytowane 30 Lipca 2013 przez MatMax78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
songoku Opublikowano 30 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Ra dziś nie jeździł. Zmył się tak jak my Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Songoku - czyli dbkiler byłby zbędny? Bo ak byliśmy na A2 to przypomniało mi się, że miałeś go ode mnie wziąć... @MatMax - myślę, że realnie te 5-6 sekund mogłabym urwać. Ale z drugiej strony, przed wyjazdem zakładałam, że skupię się na dużej patelni i Sławiniaku. A jak wzięłam kostkę, to skupiałam się jednak na czasie. No nic - jeździło mi się płynnie, ale niezbyt szybko. Fajnie jechało mi się "niemieckie", za to Sławiniak lepiej, ale wciąż bez sensu wzrok ciągnie mnie na zewnętrzną.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Ra_ Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Rano była zimno, strasznie wiało i na zmianę padało i siąpiło. Meteo pokazało, że koło południa powinno się poprawić + przynajmniej godzina na wyschnięcie toru + ryzyko = zły jak diabli pojechałem do domu. A już po 10:00 zaczęło na drodze wychodzić słońce, więc byłem jeszcze bardziej wkur... Muszę jeszcze raz wrócić, żeby się z tej C wydostać, bo wstyd. Cytuj Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krl Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Absolutnie bycie w grupie C to nie wstyd każdy jakoś rozpoczyna przygodę z torem i większość dzisiejszych Mistrzów naszego podwórka rozpoczynała w ogórkach a więc z zielonym tłem. Tak więc zawsze można spojrzeć na to tak: Grupa C to chwilowo konieczny stan przejściowy po którym otwiera się droga do Mistrzostwa :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom85 Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 we wtorek podobno zrobila sie mega fajna pogoda , i wolne wjazdy czyli zero podzialu na grupy kazdy latał kiedy chcialto mnie jeszcze bardziej zdolowalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
songoku Opublikowano 31 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 czy ja wiem czy to tak dobrze..? w tym samym momencie na torze osoby jadące 2.10 i 1:40... można sobie kuku zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom85 Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 tak, ale tak malo ludzi bylo ze mogles i 5 kolek pojechac i nikogo niespotkac na torzeci co byli mowia ze rewelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Rano była zimno, strasznie wiało i na zmianę padało i siąpiło. Meteo pokazało, że koło południa powinno się poprawić + przynajmniej godzina na wyschnięcie toru + ryzyko = zły jak diabli pojechałem do domu. A już po 10:00 zaczęło na drodze wychodzić słońce, więc byłem jeszcze bardziej wkur... Muszę jeszcze raz wrócić, żeby się z tej C wydostać, bo wstyd. Tak to jest jak zamiast czekać do końca (i tak kasa poszła) wierzy się w internet :icon_razz:. Dwa tygodnie temu po 10-ej też dupnęło deszczem. I prognozy były słabiutkie. Ale wystarczyło poczekać, opić się kawy, herbaty... i od 13-ej do końca tor był bardziej niż super :). Ale nie martw się, następnym razem wyczekasz do końca ;) Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Ra_ Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 (edytowane) Właśnie z rachunku ekonomicznego wychodzi co innego: 10% kasy przepada, resztę możesz przesunąć na inny dzień. Z prognozy wynikało, że połowa sesji przepadnie, więc stwierdziłem, że lepiej przyjechać jeszcze raz. Patrzyłem na wyniki z wtorku i wygląda, że ludzie dopiero koło 12:00 zaczęli jeździć i to bardzo ostrożnie (czasy 2:10 ludzi, którzy 2 godziny później regularnie robili 1:50), więc nie żałuję. Edytowane 1 Sierpnia 2013 przez _Ra_ Cytuj Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.